Burnside Carbine - Zagadka Rusznika
Re: Zagadka Rusznika
https://www.americanrifleman.org/articl ... e-carbine/
Można poczytać .
Można poczytać .
Ostatnio zmieniony śr 11.mar.2020 - 00:04 przez slowak, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Stary bywalec
- Posty: 606
- Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
- Lokalizacja: środek puszczy
- Moja broń:
Re: Zagadka Rusznika
Czwarty model, produkowany w latach 1863-64, zrobiono około 7000 sztuk.
Różnica - brak tzw. śruby prowadzącej na środku zamka, obecnej w piątym modelu.
Magua pija żytniówkę, może być z południowego stoku, tylko ta mocniejsza.
Różnica - brak tzw. śruby prowadzącej na środku zamka, obecnej w piątym modelu.
Magua pija żytniówkę, może być z południowego stoku, tylko ta mocniejsza.
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1074
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Zagadka Rusznika
Nic nie piszesz o pieńku... On też historyczny...
Re: Zagadka Rusznika
Niestety czerwona twarz Magua nie napije się darmowej wody ognistej
Rusznik zauważa w swej korespondencji, że owszem czwarty model i 7 tys. sztuk (to było łatwe) ale już podana data produkcji jest błędna:
Rusznik zauważa w swej korespondencji, że owszem czwarty model i 7 tys. sztuk (to było łatwe) ale już podana data produkcji jest błędna:
Zatem jak napisał nieoceniony nasz GuruPOWINNO BYĆ koniec 1862 oraz 1863 rok!!!!
czekamy dalej czy ktoś da rade w pełni odpowiedzieć na zagadkę...czyli różnice pomiędzy 4 i 5tym modelem Burnside Carbine...a jest ich w sumie aż 5 punktów konstrukcyjnych !!!
-
- Stary bywalec
- Posty: 606
- Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
- Lokalizacja: środek puszczy
- Moja broń:
Re: Zagadka Rusznika
Być może między Bożym Narodzeniem a Sylwestrem 1862 roku wyprodukowano parę sztuk, nie wiem.
Wiem natomiast na pewno, ze model nr 4 był nadal produkowany w roku 1864.
Zatem Rusznik sam popełnił bląd, niech więc stawia i się nie wymawia. Hough!
Wiem natomiast na pewno, ze model nr 4 był nadal produkowany w roku 1864.
Zatem Rusznik sam popełnił bląd, niech więc stawia i się nie wymawia. Hough!
Re: Zagadka Rusznika
Jako posiadacz książki Burnside Breechloading Carbines and Rifles by Edward Hull nie odpowiem na zagadkę )))))))
-
- Stary bywalec
- Posty: 606
- Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
- Lokalizacja: środek puszczy
- Moja broń:
Re: Zagadka Rusznika
Przepraszam bardzo, drugie pytanie brzmiało:
Nic w tej zagadce nie było o tym, ze mam wymienić 5 różnic, numer pułku, albo wzrost żołnierza który go nosił.
Z Rusznikiem tak zawsze - odpowiesz na jego pytanie, to będzie się zapętlał tak długo, aż przeciwnik nie odpuści, a wtedy on nie będzie musiał stawiać. Normalka, przyzwyczaiłem się
Zabawa z nim taka jak pomiędzy Szwejkiem a lekarzami sadowymi:
Odpowiedziałem - brakiem śruby prowadzącej."Czym ten model się różni od najpopularniejszego piątego modelu Burnside Carbine ?"
Nic w tej zagadce nie było o tym, ze mam wymienić 5 różnic, numer pułku, albo wzrost żołnierza który go nosił.
Z Rusznikiem tak zawsze - odpowiesz na jego pytanie, to będzie się zapętlał tak długo, aż przeciwnik nie odpuści, a wtedy on nie będzie musiał stawiać. Normalka, przyzwyczaiłem się
Zabawa z nim taka jak pomiędzy Szwejkiem a lekarzami sadowymi:
"...ja bym panom też mógł zadać zagadkę. Jest dom o trzech piętrach, każde piętro ma osiem okien. Na dachu są dwa dymniki i dwa kominy. Na każdym piętrze mieszkają dwaj lokatorzy. A teraz powiedzcie, panowie, którego roku umarła babka stróża?"
-
- VIP
- Posty: 2133
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Zagadka Rusznika
Pytanie okołotematyczne. Dlaczego tak nieoceniony autor czyli Kolega Rusznik nie może zaszczycić nas osobistym postem na forum? Miło byłoby z nim podyskutować. Czy korzystanie z pomocy pośrednika (agenta marketingowego?) jest naprawdę potrzebne? Pytam w kontekście innego zdarzenia. Otóż Kolega Rusznik jakiś czas temu usunął z forum wszystkie swoje posty. Było w nich mnóstwo bardzo wartościowych, ciekawych a nieraz unikalnych informacji. Czyżby Kolega Rusznik uznał nas, ciemną masę, za niegodną jego wiedzy? A może doszedł do wniosku że nie warto nas - dyletantów - obdarzać taką wiedzą za friko? Szanujemy jego decyzję, tym niemniej podobne postępowanie w niektórych środowiskach byłoby uznane za 'no-go'.
-
- Bywalec
- Posty: 217
- Rejestracja: pt 22.cze.2018 - 15:04
- Moja broń: Remigton NMA x 2, Colt SAA
Re: Zagadka Rusznika
no cóż, każdy ma prawo wycofać się z forum...
Re: Zagadka Rusznika
Brawo Magua to fakt, brawo dla czerwonej twarzy za odwagę i chęć sprostania zagadce
Za dotychczasowe odpowiedzi te trafne ma przynajmniej moją prywatną nagrodę czyli Brackie z południowego tanku
No ale wracając do zagadki to niestety Magua dalej się myli pisząc, że karabin Burnsid był produkowany w 1864 r. No Jorg w swej książce Burnside Breechloading Carbines and Rifles na pewno znajdzie odpowiedni fragment potwierdzający lub zaprzeczający tezie Rusznika. Mam nadzieję, że opublikuje lub zacytuje nam odpowiedni fragment tego opracowania.
Zagadka to taka forma przyswajania sobie wiedzy bronioznawczej przez żartobliwą zabawę zatem Maguo lub ktokolwiek inny starajmy się odnaleźć te pięć różnic między tymi dwoma modelami specyficznego karabinu Burnside.
p.s. Wycior chyba Twoja opinia o mnie jako o "agencie marketingowym" jest zbyt krzywdząca. Staram się by Rusznik istniał na naszym forum mimo jego wyraźnej niechęci do pisania czegokolwiek tutaj.
Za dotychczasowe odpowiedzi te trafne ma przynajmniej moją prywatną nagrodę czyli Brackie z południowego tanku
No ale wracając do zagadki to niestety Magua dalej się myli pisząc, że karabin Burnsid był produkowany w 1864 r. No Jorg w swej książce Burnside Breechloading Carbines and Rifles na pewno znajdzie odpowiedni fragment potwierdzający lub zaprzeczający tezie Rusznika. Mam nadzieję, że opublikuje lub zacytuje nam odpowiedni fragment tego opracowania.
Zagadka to taka forma przyswajania sobie wiedzy bronioznawczej przez żartobliwą zabawę zatem Maguo lub ktokolwiek inny starajmy się odnaleźć te pięć różnic między tymi dwoma modelami specyficznego karabinu Burnside.
p.s. Wycior chyba Twoja opinia o mnie jako o "agencie marketingowym" jest zbyt krzywdząca. Staram się by Rusznik istniał na naszym forum mimo jego wyraźnej niechęci do pisania czegokolwiek tutaj.
-
- VIP
- Posty: 2133
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Zagadka Rusznika
Najmocniej przepraszam, Kolego Derek, najwyraźniej określenie "agent marketingowy" nie okazało się adekwatne. Nie chodziło mi bowiem o marketing w rozumieniu handlowym ale o "sprzedawanie" zagadek Rusznika w jego imieniu. Same zagadki bronioznawcze jako takie są bowiem jak najbardziej na miejscu. Wielka szkoda że autor nie prezentuje ich osobiście.
Re: Zagadka Rusznika
Niechże Rusznik sam napisze, bo mu rzeczoną książkę pożyczyłem . Mnie trochę już drażni taka postawa Rusznika, a juz najbardziej wysługiwanie się innymi, w tym wypadku Tobą, Darku. Chce istnieć na forum , niech pisze, nie chce istnieć, niech nie pisze. Prościej ująć tego nie potrafię.
-
- Stary bywalec
- Posty: 606
- Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
- Lokalizacja: środek puszczy
- Moja broń:
Re: Zagadka Rusznika
Ostatnią rzeczą jakiej chciałem była nawalanka na Wojciecha. Głupio wyszło, przepraszam.
Dlaczego Rusznik odszedł był z piaskowego forum , rozumiem, choć nie popieram.
Dlaczego odszedł stąd - pojecia nie mam.
Z Burnsidem łatwo nie jest. Sęk w tym,że część modelu nr 4, została wyposażoma w śrubę i stała się teoretycznie modelem nr 5. Można to rozpoznać po biciach.
Jurku, ja też mam tę książkę, ale to nie taka prosta sprawa.
Dlaczego Rusznik odszedł był z piaskowego forum , rozumiem, choć nie popieram.
Dlaczego odszedł stąd - pojecia nie mam.
Z Burnsidem łatwo nie jest. Sęk w tym,że część modelu nr 4, została wyposażoma w śrubę i stała się teoretycznie modelem nr 5. Można to rozpoznać po biciach.
Jurku, ja też mam tę książkę, ale to nie taka prosta sprawa.