Zdaje się, że nie czytasz tego co piszę więc jeszcze raz:
1. Zarzucam Ci oszczerstwo w zdaniu "żeby ludzie mieli pożytek z tego co napisałeś lub co ktoś Ci napisał".
2. Literówki są bezporne ale to tylko literówki.
3. Co do nazw pozostałych też są mało istotne zmiany nie ingerujące w merytorykę tego artu.
Na koniec ja czytam co piszesz i tam gdzie sprawa ewidentna poprawiam swe błędy, Ty nie widzisz tego co sam napisałeś.
Korekty do artu o trzpieniu w lufie
Re: Krótka historia trzpienia w lufie
No nic Ci nie pomoże . Może zrób ankietę to się dowiesz prawdy o sobie
Re: Krótka historia trzpienia w lufie
Tobie też nic nie pomoże jeżeli nie wycofasz się z oszczerstwa !
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1074
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Krótka historia trzpienia w lufie
Nie sądziłem że kiedyś przyznam rację @Derkowi w takiej sprawie ale koledze @palisie należy się mały urlop od pisania postów...
Korekty do artu o trzpieniu w lufie
Artykuł "Krótka historia trzpienia w lufie" mozna znaleźć tutaj viewtopic.php?f=4&t=5080
Re: Korekty do artu o trzpieniu w lufie
Derek nie dotrzymałeś warunków umowy, a umów należy dotrzymywać.
W związku z czym proszę moje posty które poprawiają twoją " literówkę" Wkleić tam gdzie ich miejsce a nie w Hyde Parku.
Niech będą pomnikiem Twojej Literówki .
W związku z czym proszę moje posty które poprawiają twoją " literówkę" Wkleić tam gdzie ich miejsce a nie w Hyde Parku.
Niech będą pomnikiem Twojej Literówki .
Re: Korekty do artu o trzpieniu w lufie
By była umowa muszą byc dwie strony, Ty zdaje się umówiłeś się sam ze sobą.
Nie masz jak widzę zamiaru sprostować swego oszczerstwa to idziesz na urlop byś miał czas przemyśleć swe postępowanie.
Nie masz jak widzę zamiaru sprostować swego oszczerstwa to idziesz na urlop byś miał czas przemyśleć swe postępowanie.