Biker pisze: pn 23.lip.2018 - 15:56
Podziwiam odległości i precyzję ale te karabiny szpetniejsze już być nie mogą. W ogóle mnie nie kręcą.
Coś w tym jest i nie wiadomo jak to postrzegają właściciele. Dla przykładu powiem że żona mojego kolegi jest podobna do Maryi bo kto ją zobaczy pierwszy raz to reaguje tak samo "O Matko Boska!"
A mój kolega ją kocha
A tak na poważnie to zostały stworzone tylko w jednym celu (wszyscy wiemy w jakim) i robią robotę jakiej nie zrobi żaden sztucer inkrustrowany złotem za pierdylion $.
Ja bym chciał mieć taką zabawkę
Mi osobiście podoba się np. taka proteza:
A koledzy się ze mnie śmieją, cóż począć wszystko kwestia gustu.
