Nowy projekt UoBiA

[roundball]

Jeżeli miało by to funkcjonować na zasadzie jak teraz EKB, czeli rejestruję jeden egzemplaż żeby kupić proch a mam 20 sztuk to niech będzie.

[RedGuy]

I tak każda instytucja będzie dobijać swoje numerki . Nie wystarczy tych oznaczeń co już są?

[Laszek]

źródło: Turczyn to już znamy

[Rotmiszcz]

W jakim celu ma byc owe zaznaczanie, skoro jest numer seryjny, rok produkcjj... Panstwo absurdu prl

[RedGuy]

Podejrzewam że jest to spowodowane tym że owy projekt piszą osoby które nie mają zielonego pojęcia o broni (niekompetentne głąby po prostu) i nie zdają sobie sprawy że jest ona oznaczona. Poza tym w jakim celu jest to oznaczenie? Myślą że ktoś napadnie na sklep z własną bronią i po drodze ją zgubi? Może kogoś zabije, wyrzuci broń a wspaniali dochodzeniowcy znajdą? Nie jestem specjalistą ale ołowiana kula po uderzeniu w cel się deformuje i śladów na niej próżno szukać wiec po niej ciężko będzie dojść z której broni została wystrzelona - ale mogę się mylić.

[amigo]

Z tym oznaczeniem to albo coś bredzą albo ma być na nowo wprowadzoną do obrotu broń w UE jakieś inne niż dotychczas albo po prostu się powtarzają i każda broń ma mieć oznaczone indywidualne numery tak jak jest do tej pory. Tak może niezupełnie w temacie CP ale na beżowym jest informacja jakoby gość z firmy handlującej min. WPB dzwonił do MSWiA w sprawie kałachów kolekcjonerskich jak to z nimi będzie po nowelizacji( bo klienci się pytają czy kupować czy czekać ) i otrzymał odpowiedz że po pierwsze nie wiadomo czy ustawa w ogóle wejdzie w życie a jeżeli tak to do już posiadanej broni ( te kałaszki przerobione na semi) będą stosowane prawa nabyte i będzie je można posiadać na starych zasadach.

[mar_kow]

Podejrzewam że jest to spowodowane tym że owy projekt piszą osoby które nie mają zielonego pojęcia o broni (niekompetentne głąby po prostu) i nie zdają sobie sprawy że jest ona oznaczona. [...]

Starsze egzemplarze mają swoiste oznaczenia które nie są standardem. Standardowe oznaczenie to dwie litery i cztery cyfry. Podejrzewam że będą akceptowane, natomiast starsze z innym oznaczeniem będą pewnie dodatkowo znakowane...

[salvatorfabris]

Podejrzewam że znakować będą wszystkie egzemplarze które mają wejść do nowego systemu informatycznego, niezależnie od tego kiedy je wyprodukowano i jaki już posiadają fabryczne oznaczenia. Wynika to z tego, że takie oznaczenia powinny się znajdować na wszystkich istotnych częściach broni - a w wielu replikach tak nie jest _ np numery są nabite tylko na szkielecie rewolweru, a na lufie albo bębnie już nie, albo nie w całości - widziałem takie remingtony i takie colty. W starych przepisach istotną częścią jest lufa wyposażona w komorę nabojową - tj. Lufy rewolwerów nie są taką częścią. Prawdopodobnie zmienią definicje, żeby to uszczelnić i poddać większej kontroli. Dlatego nabijać będą nowe numery na wszystkich istotnych częściach definiowanych wg nowych przepisów. Martwić się można możliwym wymogiem nabijania oznaczeń na pozbawionych numerów oryginałach, z których w innym wypadku nie da się wystawić tej ich śmiesznej karty broni uprawniającej do posiadania prochu. To byłoby barbarzyństwo i faktyczne zaoranie strzelectwa z oryginałów, bo kto się zgodzi na szpecenie broni. Ale na razie to są wszystko gdybania, bo nic nie wiadomo, oprócz tych przecieków Turczyna i projektu ustawy o obrocie.

[amigo]

Już to widzę jak do CLK nadchodzą te kontenery pełne rewolwerów cp, hawkenów, muszkietów i innych zabytkowych strzeladeł wysłane przez właścicieli w celu nadania nowych eurokołochozowych oznaczeń.
A np. bagnet do Brown Besa też trzeba będzie oznaczyć - przecież to istotna część broni, no i krzesiwo też by się zdało( no bo co jak co ale w skałkówce jest dość istotną częścią ) . A co z skałką z krzemienia - może jakiegoś rzezbiarza zatrudnią

[salvatorfabris]

To co jest teraz istotną częścią broni palnej - również tej naszej - definiuje ustawa - można sobie poczytać. Co nią będzie w przyszłości też będzie definiować ustawa. Nasz śmiech tego nie zmieni.

[RedGuy]

Starsze egzemplarze mają swoiste oznaczenia które nie są standardem. Standardowe oznaczenie to dwie litery i cztery cyfry. Podejrzewam że będą akceptowane, natomiast starsze z innym oznaczeniem będą pewnie dodatkowo znakowane...

No właśnie, standardy. Jakby nie można było zapisać dotychczasowych oznaczeń - nr. i rocznik. Czy aż tyle sztuk jest na świecie z takim samym numerem i rocznikiem?

Podejrzewam że znakować będą wszystkie egzemplarze które mają wejść do nowego systemu informatycznego, niezależnie od tego kiedy je wyprodukowano i jaki już posiadają fabryczne oznaczenia. Wynika to z tego, że takie oznaczenia powinny się znajdować na wszystkich istotnych częściach broni - a w wielu replikach tak nie jest _ np numery są nabite tylko na szkielecie rewolweru, a na lufie albo bębnie już nie...

A to to już kompletny debilizm naszych włodarzy. Średniej klasy samochód też świetnie nadaje się do zabijania a jest kilkadziesiąt razy droższy, może tam też powinni nabijać numery na istotnych częściach. Więc rozebrać na czynniki pierwsze i po kolei każda ważna śrubka, każdy tryb, tłok, element wtrysku, no i karoseria kawałek po kawałku bijemy numerki. Może jeszcze wymyślą opłatę od każdego numerka nie od sztuki.
Czym jest lufa Colta bez reszty rewolweru - kawałkiem rurki i tyle.

[kamilgrzy]

Kolejne kwiatki: http://trybun.org.pl/2018/06/08/mswia-p ... go-nie-ma/

[Roland]

Kwiatki turczynowe, z ktorych jak zawsze nic nie wynika. W calym dokumencie znalazlem tyle na temat CP: nie wymaga sie pozwolenia na reprodukcje rozdzielnego ladowania sprzed 1885. I tyle.

[kamilgrzy]

A proch będzie można nabyć na podstawie karty broni którą w przypadku CP wydadzą w trybie takim jak teraz EKB czyli bez badań itp.
Generalnie nie jest źle. Tylko trzeba będzie oddać broń do oznakowania przez CLK.

[DRIZZLERE17]

A proch będzie można nabyć na podstawie karty broni którą w przypadku CP wydadzą w trybie takim jak teraz EKB czyli bez badań itp.
Generalnie nie jest źle. Tylko trzeba będzie oddać broń do oznakowania przez CLK.

Oddasz milicji broń do oznakowania i już jej więcej nie zobaczysz