Nowy wita z nabytkiem

[RadekP]

Witam serdecznie.
Jestem nowy i liczę na waszą pomoc a pewnie będzie potrzebna.

[zbiho]

No piękniusi,napisz w opisie skąd jesteś to i pomoc się znajdzie.
Witam,Zbyszek

[slaw29]

To jest Hege -Uberti w Inoxie czy jakiś inny staroć
Jak inny staroć to pogratulować - sztuka wydaje się być starannie, ładnie zrobiona.
Co wieczór będziesz mógł sobie szmatką poczyścić

[WINCEK]

Sądząc po wyglądzie to kupiony na alledrogo od gościa ze Świnoujścia.

[RadekP]

Tak, ze Świnoujścia. Jest to nowy Ramington 1858 Uberti Inox 8" Wypolerowany, lakier z rękojeści zciągnięty i wymienione oryginalne śrubki na miedziane. Byłem dzisiaj ze znajomym postrzelać i było super

[RadekP]

Jeszcze jedno

[amigo]

To jakaś wersja specjalna bo takiego jeszcze nie widziałem z takimi śrubkami - miedziane czy pomiedziowane ?
Bardzo fajnie się prezentuje.

[FunkyKoval5]

Powiedz gdzie takie miedziane śrubki można dostać....?

[RadekP]

W takiej wersji już kupiłem. Napiszę do sprzedającego. Może powie gdzie je dostał.

[Wycior]

Koledzy, nie mam nic przeciwko Waszemu rozumieniu militarnej estetyki. Chciałbym tylko przypomnieć że na styku elementów miedzianych ze stalowymi powstaje ogniwo elektrochemiczne. Może się więc zdarzyć że po dłuższym czasie w miejscu zetknięcia nastąpi ubytek stali (tzw. korozja kontaktowa). Do tego jest co prawda potrzebna odrobina wilgoci, ale we wnękach śrub i w gwintach potrafi się ona podstępnie gromadzić. Nie wiem w jakim stopniu Inox jest tu bardziej odporny od zwykłego żelastwa, ale we własnym rewolwerze wolałbym tego nie sprawdzać.

[zbiho]

Za to na styku inox-inox to się potrafi tak zatrzeć,że tylko rozwiercać.
Śruby powinny być ze stali węglowej,zwłaszcza,że to są osie.

[RadekP]

Śrubki są stalowe, poddane miedziowaniu.

[Wycior]

Ta miedź na wierzchu może nie wiedzieć że pod spodem jest stal. Może przesadzam z tą korozją elektrochemiczną bo twój inox jest na nią 100% odporny (do sprawdzenia; może zależeć od składu), ale np. instalator CO nie połączy rury miedzianej ze stalową bez galwanicznej izolacji. W każdym razie wolałem cię ostrzec, nawet na zapas, bo efekty kontaktu miedzi ze stalą już widywałem.

[RadekP]

Na wszelki wypadek kupiłem dzisiaj REWOLWER UBERTI CATTLEMAN THUNDERER kal .44 3,5'' Tam nie ma miedziowanych śrubek To miedziowanie to taka trochę lipa. Jak zacznę lekko drapać śrubkę to zchodzi powłoka. Myślę że kilka myć i trzeba będzie ją spolerować.

[Wycior]

To miedziowanie to taka trochę lipa. Jak zacznę lekko drapać śrubkę to zchodzi powłoka. Myślę że kilka myć i trzeba będzie ją spolerować.

I to jest, zającu, całe twoje szczęście. Jeżeli warstewka miedzi schodzi od lekkiego drapania to raczej nie była nakładana po ludzku, tzn. galwanicznie. Zapewne użyto dla picu np. modelarskiego metalizera. Poza tym: dopóki powłoka jest ciągła - pół biedy. Powłoka zadrapana, nieciągła, to recepta na przyśpieszoną korozję.
W Cattlemanie korozja kontaktowa ci nie grozi, co najwyżej drobne problemy mechaniczne spowodowane (podobno) błędem konstrukcyjnym:
viewtopic.php?f=2&t=3063