Szanowni koledzy od niedawna jestem posiadaczem colta Navy cal. 36 7,5 cala wyprodukowanego przez włoską firmę pietta.
Szukałem na forum ale dokońca nie otrzymałem odpowiedzi, chodzi mianowicie o oznaczenie wybite na moim rewolwerze mod. 1851 i teraz czy policjanci się przypieprzą czy nie, można się tłumaczyć i będę tak robił, że Colt opatentował ten model w 1847 roku, a na wyposarzeniu armi znalazł się cztery lata później. Ale jak fachowo załatwić sprawę z ewentualną niekorzystną opinię biegłego (baran zobaczy na broni 1851 i kić) a ja jestem absolewntem prawa i aplikacji raczej nie zrobię po paru wiosnach w puszce. Co mam pilnikiem zetrzeć to oznaczenie ? Przecież mi serce pęknie jak do niego podejdę ze szlifirką.
Co z ozn. mod. 1851 na Colcie Navy bez pozwolenia czy nie ?
-
Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
To gratuluję i dziwię sie po co sie tak męczyć z tym prawem. 
Dzisiaj hydraulik był u mnie 5 godz. i zabrał 1300zł.A jechał jeszcze na jedną robotę.
W takich chwilach człowiek klnie po cichu i mówi do siebie:po cholere ty te studia kończyłeś.
A tak na serio to nie szukaj dziury w całym.Zapisz się do jakiegoś klubu strzeleckiego lub bractwa.Policianci to też ludzie.Mnie kiedyś ukradli torbę z Navy.Odzyskałem go za pomocą policji.Nikt nie robił problemów.Nawet komendant przyszedł obejrzeć takie cudo.JAk im pokazałem jak się ładuje tzn. proch, przybitka,kule,smar,kapiszony to stwierdzili że ładne ale do strzelania sie nie nadaje
Dzisiaj hydraulik był u mnie 5 godz. i zabrał 1300zł.A jechał jeszcze na jedną robotę.
W takich chwilach człowiek klnie po cichu i mówi do siebie:po cholere ty te studia kończyłeś.
A tak na serio to nie szukaj dziury w całym.Zapisz się do jakiegoś klubu strzeleckiego lub bractwa.Policianci to też ludzie.Mnie kiedyś ukradli torbę z Navy.Odzyskałem go za pomocą policji.Nikt nie robił problemów.Nawet komendant przyszedł obejrzeć takie cudo.JAk im pokazałem jak się ładuje tzn. proch, przybitka,kule,smar,kapiszony to stwierdzili że ładne ale do strzelania sie nie nadaje
-
Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
-
kotek Kacperek
- Posty: 55
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 21:01
- Lokalizacja: Persja
- Moja broń:
Wyglada jednak na to, że będą próbowali...
http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=29148
http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=29148
-
Mincerz
- Stary bywalec
- Posty: 762
- Rejestracja: czw 26.paź.2006 - 00:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń:
Co oznacza, że wcześniejsze rozmowy o nowelizacji nie były całkiem pozbawione sensu. Teraz przynajmniej wiadomo, czego chcą strzelcy cp.kotek Kacperek pisze:Wyglada jednak na to, że będą próbowali...
http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=29148
W każdym razie, będzie ciekawie..
Pozdrawiam!
1851 -Data produkcji czy.....?
Witam
Jakiś ,czas temu pisałem opinie w/w sprawie po analizie danych producenta i wychodzi w skrócie na .....
Data 1851 jest dość często używana dla oznaczenia momentu "ekspansji" w/w modelu na Europę. Colt zrobił piękny majstersztyk a mianowicie- nie mogąc przebić sie ze sprzedażą w Stanach i Europie w 1850 roku ,a konkretnie w grudniu podarował po jednym egzemplarzy broni 2 Carom Rosji / był taki moment ,że było ich dwóch na raz- stary i nowy/ ,Napoleonowi, i Królowi Angli ,a następnie wystawił je /kolejne modele/ na wielkiej wystawie światowej w Paryżu w styczniu 1851 /chyba 17/ i ogłosił,że jego broń używają i posiadają w/w. To spowodowło oczywiste olbrzymie zainteresowanie i bum u producentów. Od tego momentu następuje oznaczanie niektórych modeli datą 1851 / !!! - okoliczność wystawy !!!/ co po niektorych producentów. W tamtym czasie wiekszość produkcji w fabrykach Europejskich ,a zwłaszcza Licencyjnych była i jest sygnowana tą datą. Cały opis od powstania i przedłożony do prokuratury mogę przedstawić jak ktoś będzie zainteresowny .Dodam tylko ,że jeden z generałów amerykańskich chyba w 1848 użył w swoich oddziałach tej broni jako podstawowej w wojnie -potyczce na granicy meksykańskiej. A co do nazwy Navy to wcale nie dotyczy ona użycia i wprowadzenia jej na stan Marynarki Wojennej USA / oni zaczeli tylko zdobić bębny dla odróżnienia i ...../ a z inną sytuacją produkcyjną . No ale to w innym poscie jak będzie zainteresowanie.
JKL
Jakiś ,czas temu pisałem opinie w/w sprawie po analizie danych producenta i wychodzi w skrócie na .....
Data 1851 jest dość często używana dla oznaczenia momentu "ekspansji" w/w modelu na Europę. Colt zrobił piękny majstersztyk a mianowicie- nie mogąc przebić sie ze sprzedażą w Stanach i Europie w 1850 roku ,a konkretnie w grudniu podarował po jednym egzemplarzy broni 2 Carom Rosji / był taki moment ,że było ich dwóch na raz- stary i nowy/ ,Napoleonowi, i Królowi Angli ,a następnie wystawił je /kolejne modele/ na wielkiej wystawie światowej w Paryżu w styczniu 1851 /chyba 17/ i ogłosił,że jego broń używają i posiadają w/w. To spowodowło oczywiste olbrzymie zainteresowanie i bum u producentów. Od tego momentu następuje oznaczanie niektórych modeli datą 1851 / !!! - okoliczność wystawy !!!/ co po niektorych producentów. W tamtym czasie wiekszość produkcji w fabrykach Europejskich ,a zwłaszcza Licencyjnych była i jest sygnowana tą datą. Cały opis od powstania i przedłożony do prokuratury mogę przedstawić jak ktoś będzie zainteresowny .Dodam tylko ,że jeden z generałów amerykańskich chyba w 1848 użył w swoich oddziałach tej broni jako podstawowej w wojnie -potyczce na granicy meksykańskiej. A co do nazwy Navy to wcale nie dotyczy ona użycia i wprowadzenia jej na stan Marynarki Wojennej USA / oni zaczeli tylko zdobić bębny dla odróżnienia i ...../ a z inną sytuacją produkcyjną . No ale to w innym poscie jak będzie zainteresowanie.
JKL
-
von Eisenritter
- Posty: 44
- Rejestracja: pn 26.lut.2007 - 18:45
- Moja broń:
