Remik do wyboru dla świeżaka
- Szaddam
- Bywalec
- Posty: 465
- Rejestracja: ndz 24.kwie.2016 - 17:06
- Lokalizacja: Będzin
- Moja broń: .44, .45, .55
Re: Remik do wyboru dla świeżaka
To znaczy, że znają się na broni jak świnia na gwiazdach.
I, o ile, pewnie maja towar z tych samych źródeł co inne sklepy, o tyle nie mają zielonego pojęcia na temat broni. A z takimi potem załatwić jakąś reklamację ... kłopot. Bo, np. uznają dużą szczelinę między bębnem a lufą jako "specjalny zestaw wentylacyjny".
Poza powyższym - produkcja czarnego prochu wymaga posiadania odpowiedniej licencji, bez tego można dostać parę lat w odosobnieniu.
I, o ile, pewnie maja towar z tych samych źródeł co inne sklepy, o tyle nie mają zielonego pojęcia na temat broni. A z takimi potem załatwić jakąś reklamację ... kłopot. Bo, np. uznają dużą szczelinę między bębnem a lufą jako "specjalny zestaw wentylacyjny".
Poza powyższym - produkcja czarnego prochu wymaga posiadania odpowiedniej licencji, bez tego można dostać parę lat w odosobnieniu.
Re: Remik do wyboru dla świeżaka
Co do jakości tych rewolwerów, to bez względu gdzie kupisz rewolwer Pietty w Polsce, to jego jakość będzie taka sama, bo wszystkie są sprowadzane do naszego kraju przez jedną firmę - Sharg. Niestety, ale o firmie Sharg mam kiepskie mniemanie i kiepskie mniemanie mam o rewolwerach, które wypuszczają na polski rynek. Dlatego zakup rewolweru to loteria i wszystko zależy jak trafisz. Co do poszczególnych sklepów, to różnią się one obsługą (np. wiedza sprzedającego, możliwością sprawdzenia broni na miejscu czy rozwiązywaniem reklamacji).
Co do bzdur, o których pisałem wcześniej: proch kupuje się w sklepie (jak masz EKB to w Polsce, a jak nie to jedziesz do Czech) lub dostaje od znajomego
w oryginalnych, firmowych zaplombowanych pojemniczkach. Za produkcję prochu w domu można wyjechać na urlop na koszt państwa - za kratki
Co więcej uzyskanie dobrej jakości prochu strzelniczego w warunkach domowych jest bardzo trudne. Nie warto sypać jakiegoś chałupniczego syfu, bo można to przypłacić własnym zdrowiem. A już pod żadnym pozorem nie eksperymentujemy z prochem bezdymnym.
Co do bzdur, o których pisałem wcześniej: proch kupuje się w sklepie (jak masz EKB to w Polsce, a jak nie to jedziesz do Czech) lub dostaje od znajomego


-
- VIP
- Posty: 2133
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Remik do wyboru dla świeżaka
Tak, i na dodatek bardzo niebezpieczne - także dla otoczenia. Nawet profesjonalni producenci prochu nie potrafią ustrzec się wypadków. Można zostać ekspresowo przekwaterowanym na chmurkę, i to wraz z sąsiadami, których przecież nie lubimy, i ich nieznośnym psem-szczekunem.Wena2k432 pisze: śr 17.sty.2018 - 15:03 Co więcej uzyskanie dobrej jakości prochu strzelniczego w warunkach domowych jest bardzo trudne.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: sob 06.sty.2018 - 15:56
- Lokalizacja: warszawa
- Moja broń: wlasnie wybieram
Re: Remik do wyboru dla świeżaka
Panowie dziękuje za odpowiedzi, ale pytanie nie dotyczyło żadnej produkcji prochu.
Nawet nie przyszloby mi to do glowy.
Chodziło mi tylko o opinie na temat sklepu, skoro dowiedziałem się, że wszystkie sa teoretycznie takie same (od tego samego dystrybutora), wiec wydaje mi sie rozsadne kupic najtaniej a reszte przeznaczyc np. na dodatki.
W tej chwili mozna zwrocic w 14 dni bez zadnej laski ze strony sprzedajacego.
Prosiłbym tylko informacje w jaki sposob i co sprawdzic lub kogo poprosic w Warszawie o to, czy otrzymany egzemplarz jest ok ?
Nawet nie przyszloby mi to do glowy.
Chodziło mi tylko o opinie na temat sklepu, skoro dowiedziałem się, że wszystkie sa teoretycznie takie same (od tego samego dystrybutora), wiec wydaje mi sie rozsadne kupic najtaniej a reszte przeznaczyc np. na dodatki.
W tej chwili mozna zwrocic w 14 dni bez zadnej laski ze strony sprzedajacego.
Prosiłbym tylko informacje w jaki sposob i co sprawdzic lub kogo poprosic w Warszawie o to, czy otrzymany egzemplarz jest ok ?
Re: Remik do wyboru dla świeżaka
Nie mam nic do sklepu. Natomiast zaraz wyślę zapytanie
do nich - bo mam kilka pytań.
Zakup na odległość - jak zawsze ryzykowny, ale zgodnie z prawem - możesz odesłać
Tylko zawsze pozostaje jedna kwestia - oszczędność.
Faktycznie, kupuje o 100-200 zł taniej, jest super - natomiast jak trafisz na uszkodzony egzemplarz, koszty odsyłania i przesyłania o czekaniu nie wspominam, stają się niewesołe.
Warszawa - Kaliber - masz 10% zniżki od całości faktury. Czy to warte zastanowienia?
https://www.youtube.com/watch?v=sjyVBrMHAtE
Nawet pomagaliśmy w powstawaniu filmiku
... nie ukrywam, że kręcenie na balkonie wypychania kuli z bębna na kilka godzin przed publikacją filmu
było wyzwaniem.

Zakup na odległość - jak zawsze ryzykowny, ale zgodnie z prawem - możesz odesłać

Tylko zawsze pozostaje jedna kwestia - oszczędność.
Faktycznie, kupuje o 100-200 zł taniej, jest super - natomiast jak trafisz na uszkodzony egzemplarz, koszty odsyłania i przesyłania o czekaniu nie wspominam, stają się niewesołe.
Warszawa - Kaliber - masz 10% zniżki od całości faktury. Czy to warte zastanowienia?
https://www.youtube.com/watch?v=sjyVBrMHAtE
Nawet pomagaliśmy w powstawaniu filmiku


-
- Posty: 15
- Rejestracja: sob 06.sty.2018 - 15:56
- Lokalizacja: warszawa
- Moja broń: wlasnie wybieram
Re: Remik do wyboru dla świeżaka
Dziękuje za info,
Kaliber nie ma w ofercie na www tego modelu o który pytałem.
Poza tym zastanawia mnie jeszcze jedno: prochownice dedykowane do .44 mają naważke 24 grains,
a zalecana do ww. rewolweru to 12-15 grains. Jak to się używa, czy trzeba szukać innej ?
Kaliber nie ma w ofercie na www tego modelu o który pytałem.
Poza tym zastanawia mnie jeszcze jedno: prochownice dedykowane do .44 mają naważke 24 grains,
a zalecana do ww. rewolweru to 12-15 grains. Jak to się używa, czy trzeba szukać innej ?
- Szaddam
- Bywalec
- Posty: 465
- Rejestracja: ndz 24.kwie.2016 - 17:06
- Lokalizacja: Będzin
- Moja broń: .44, .45, .55
Re: Remik do wyboru dla świeżaka
Na zawodach (zawsze) i na osi raczej nie pozwolą Ci korzystać z prochownicy. Ze względów bezpieczeństwa!
Proch przynosimy w eppendorfach, gdzie mamy już przygotowane pojedyncze naważki.
Prochownice, za to, świetnie spełniają rolę kaszownic, i w tej wersji są dopuszczane do użytku.
Co do naważki: zrób parę testowych naważek, od 1 grama, co 0,1 grama. Tak dojdziesz do tego jaka naważka będzie odpowiednia dla Twojej lufy.
Tu nie ma uniwersalne rady.
Proch przynosimy w eppendorfach, gdzie mamy już przygotowane pojedyncze naważki.
Prochownice, za to, świetnie spełniają rolę kaszownic, i w tej wersji są dopuszczane do użytku.
Co do naważki: zrób parę testowych naważek, od 1 grama, co 0,1 grama. Tak dojdziesz do tego jaka naważka będzie odpowiednia dla Twojej lufy.
Tu nie ma uniwersalne rady.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: sob 06.sty.2018 - 15:56
- Lokalizacja: warszawa
- Moja broń: wlasnie wybieram
Re: Remik do wyboru dla świeżaka
Super, dzieki
"zrób parę testowych naważek, od 1 grama, co 0,1 grama. " - w jaki sposób zrobić takie naważki przy użyciu prochownicy co ma 24 grains lub czego używać do robienia naważek?
"zrób parę testowych naważek, od 1 grama, co 0,1 grama. " - w jaki sposób zrobić takie naważki przy użyciu prochownicy co ma 24 grains lub czego używać do robienia naważek?
-
- VIP
- Posty: 2133
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Remik do wyboru dla świeżaka
Po pierwsze, jak pisze Szaddam, ze względów bezpieczeństwa (i zdrowego rozsądku) prochownicą nie sypie się prochu wprost do lufy/bębna natomiast do dozowania kaszki są świetne. Prochownice można natomiast stosować do napełniania prochem fiolek, chociaż nie jest to metoda najdokładniejsza. Po drugie, te prochownice które nie posiadają regulowanej końcówki prawie zawsze mają końcówkę wymienną - wykręcaną. Końcówki można łatwo dokupić w cenie kilkanaście zł/sztuka albo dorobić w cenie kilkadziesiąt gr/sztuka.bogdan_w2@o2.pl pisze: czw 18.sty.2018 - 12:20 w jaki sposób zrobić takie naważki przy użyciu prochownicy co ma 24 grains lub czego używać do robienia naważek?
Najdokładniejszą ale mało wydajną metodą odmierzania prochu jest elektroniczna waga jubilerska. IMHO metodą najbardziej praktyczną w amatorskich warunkach jest odmierzanie przy pomocy odpowiednio podocinanych, mosiężnych łusek, których na każdej strzelnicy leży mnóstwo.
Ostatnio zmieniony czw 18.sty.2018 - 12:44 przez Wycior, łącznie zmieniany 1 raz.
- Szaddam
- Bywalec
- Posty: 465
- Rejestracja: ndz 24.kwie.2016 - 17:06
- Lokalizacja: Będzin
- Moja broń: .44, .45, .55
Re: Remik do wyboru dla świeżaka
Mając próbówkę z podziałką, można też przyjąć, iż 1 mililitr to 1 gram. Na początek to wystarczy.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: sob 06.sty.2018 - 15:56
- Lokalizacja: warszawa
- Moja broń: wlasnie wybieram
Re: Remik do wyboru dla świeżaka
Dzięki, super jest to forum i odpowiedzi błyskawica 
W takim razie będe musiał się zaopatrzyć w eppendorfy - jakich używacie 1,5 czy 2 ml. Będe stosował na początek 0.8-1 grama prochu + drugie tyle samo mniej wiecej kaszki (Zgodnie z poradą z prochownicy).
Czym poza prochownicą wsypujecie proch do fiolek ?

W takim razie będe musiał się zaopatrzyć w eppendorfy - jakich używacie 1,5 czy 2 ml. Będe stosował na początek 0.8-1 grama prochu + drugie tyle samo mniej wiecej kaszki (Zgodnie z poradą z prochownicy).
Czym poza prochownicą wsypujecie proch do fiolek ?
- Szaddam
- Bywalec
- Posty: 465
- Rejestracja: ndz 24.kwie.2016 - 17:06
- Lokalizacja: Będzin
- Moja broń: .44, .45, .55
Re: Remik do wyboru dla świeżaka
IMO 1,5 ml są wystarczające.
Kaszki sypiesz tyle, by po wepchnięciu kuli licowała ona z linią bębna (wtedy nabierać będzie pędu w lufie, a nie już w komorze)
A do sypania prochu wystarczy np. plastikowa łyżeczka.
Kaszki sypiesz tyle, by po wepchnięciu kuli licowała ona z linią bębna (wtedy nabierać będzie pędu w lufie, a nie już w komorze)
A do sypania prochu wystarczy np. plastikowa łyżeczka.
-
- VIP
- Posty: 2133
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Remik do wyboru dla świeżaka
1.5 ml są na pewno wystarczające ale IMHO te 2.0 ml są wygodniejsze w użyciu. Tutaj masz wątek dotyczący fiolek:
viewtopic.php?f=43&t=3113
Łyżeczka powinna być antystatyczna. Wprawdzie czarny proch dość trudno zapalić słabą iskrą elektrostatyczną ale jakiegokolwiek ryzyka - nawet minimalnego - należy bezwzględnie unikać. Całkowicie bezpieczna jest np. łyżeczka aluminiowa albo mosiężna. Co do plastików to ich właściwości antystatyczne mogą być różne, zależnie od rodzaju. Taki np. polistyren potrafi się naładować. Gwarantowanie bezpieczną łyżeczkę plastikową można zmajstrować np. z opakowań po stosowanych w elektronice układach scalonych. Te akurat plastiki są na pewno antystatyczne.
viewtopic.php?f=43&t=3113
Łyżeczka powinna być antystatyczna. Wprawdzie czarny proch dość trudno zapalić słabą iskrą elektrostatyczną ale jakiegokolwiek ryzyka - nawet minimalnego - należy bezwzględnie unikać. Całkowicie bezpieczna jest np. łyżeczka aluminiowa albo mosiężna. Co do plastików to ich właściwości antystatyczne mogą być różne, zależnie od rodzaju. Taki np. polistyren potrafi się naładować. Gwarantowanie bezpieczną łyżeczkę plastikową można zmajstrować np. z opakowań po stosowanych w elektronice układach scalonych. Te akurat plastiki są na pewno antystatyczne.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: sob 06.sty.2018 - 15:56
- Lokalizacja: warszawa
- Moja broń: wlasnie wybieram
Re: Remik do wyboru dla świeżaka
Gdzie kupujecie swoje fiolki? Na alledrogo są nawet wersje z prochem, ale taki zakup chyba nie byłby zbyt rozsądny ?
-
- VIP
- Posty: 2133
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Remik do wyboru dla świeżaka
Wszystko opisane w linku który podałem ci w poprzednim poście. Co do adresów konkretnych sklepów to musisz je sam namierzyć. Fiolki z prochem: IMO oferta dla jelenia. Vesuvit wychodzi tam drożej niż proch szwajcarski.