Dostałem dziś o siódmej rano SMS-a: "Przyszła na świat o 3:30, ma na imię Julia" podano też wagę i długość dziewczynki.
Jako że siódma rano to środek nocy - jasne że spałem. Sygnał SMS-a zaniepokoił żonę: "może coś ważnego?", więc przeczytała.
W jakim tempie i nastroju dziś wstawałem, nie opiszę, nie będę tego przeżywał powtórnie.
Numer telefonu nadawcy nic mi nie mówi, lecz mimo to oddzwaniam. Ktoś odebrał, coś mruknął i odłożył słuchawkę. Po chwili nowy SMS: "Jestem w szpitalu, nie mogę głośno mówić".
"Jasne, to nie pomyłka. Ten ktoś wie że jesteś głuchy". Zdanie żony zabrzmiało jak wyrok. Zaczynam liczyć do tyłu na palcach. Marzec? Zauważyła, że liczę. To pogorszyło moją sytuację.
Po chwili dzwoni telefon z którego esemesowano. Naturalnym i swobodnym tonem zapytałem kto mówi? Henio z Torunia. Oddałem słuchawkę Basi. Ustaliła, że szczęśliwym ojcem jest Henio.
Heniu! Gratuluję Ci córki.
Gratuluję pomysłu
- Samuel Hawken
- Bywalec
- Posty: 195
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 20:38
- Lokalizacja: Bractwo Kurkowe Strzelców Czarnoprochowych Straży Zamkowej w Czersku
- Moja broń:
Heniu, również składam gratulacje z powodu przyjścia na świat córeczki. Podobnie jak Łucznik także otrzymałem tajemniczy SMS o identycznej tresci, w odróżnieniu jednak od mojego przyjaciela nie musiałem analizować moich poczynań erotycznych z poczatku roku. To sprawa temperamentu i indywidualnych potrzeby. Nie wim tylko, czy w tej sytuacji Basi gratulować, czy wspołczuć - w każdym razie post Łucznika bardzo mnie rozbawił, co jednak poskutkowało tym, ze gratulacje dla artylerzysty z Torunia znalazły sie w temacie "Humor".
Wojtek
Wojtek
- henrykszkot
- Posty: 49
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 20:05
- Lokalizacja: Toruń
- Moja broń:
Humor
Witam! Szczerze bije sie w pierś ,liczyłem na to że wyświetle sie Wam w telefonie. A tak naprawde to zapomniałem sie przedstawić z tych emocji. Ale teraz już będziecie wiedzieli że ja to Ja, prawda?
A odnośnie córy to wszystko w porządeczku niechaj rośnie szybko i zasili grono sympatyków CP.Pozdrawiam i przepraszam za zamieszanie. Henryk

- henrykszkot
- Posty: 49
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 20:05
- Lokalizacja: Toruń
- Moja broń:
humor
Ja po prostu zaufałem elektronice. Julka będzie oswajana z bronią od maleńkości tak jak dwóch moich synów. Maćka to pewno pamiętacie z różnych zawodów ( to ten co opala kostki swoją armatką ) Niedługo Sylwester będzie .Nowy rok przywitamy salwą .... trudno najwyżej sobie popłacze
A swoją drogą nie myślałem że moge takie zamieszanie ( ukłony w strone Łucznika) moją wiadomością wywołać. Pozdrawiam serdecznie z Torunia Henryk .
