Europejska Karta Broni

[Biker]

Co nie jest prawnie obowiązkowe, jest dozwolone wg widzi-mi-się obywatela!
To "odkąd" i na jakiej podstawie, może kol. @Biker odpowie, istnieje obowiązek zbywania/nabywania broni CP na "umowę, fakturę czy paragon".

Zapytaj w US . Przy okazji wygooglaj sobie co to PCC i co grozi obywatelowi , który naraża skarb państwa na straty. Rozumiesz? Tylko o to mi chodzi. A to że można kupić "na lewo" rower czy cokolwiek innego to już inna sprawa. Przepisy podatkowe zabraniają takich operacji.

[Szaddam]

Dyskusja dotyczy aspektu sprzedaży lub nabycia broni CP w świetle UoBiA, i dokumentowania tego, a nie aspektu skarbowego.To zupełnie inna sprawa!
A poza powyższym, wiele używek sprzedaje się poniżej 1000 PLN, co zwalnia od podatku PCC.

[Biker]

Dyskusja dotyczy aspektu sprzedaży lub nabycia broni CP w świetle UoBiA, i dokumentowania tego, a nie aspektu skarbowego.To zupełnie inna sprawa!

Takie pojmowanie prawa prowadzi do kłopotów.

A poza powyższym, wiele używek sprzedaje się poniżej 1000 PLN, co zwalnia od podatku PCC.

Pewien jesteś? Bo według mojej wiedzy umowa na kwotę >1000 PLN też musi być zarejestrowana w US.

[Wycior]

Czytanie przepisów nie boli. Nie trzeba potem robić zamieszania na forum. Przedmioty ruchome do 1000.49 zł są zwolnione z PCC. Przy zakupie "zdalnym" koszty dostawy, o ile są ujęte osobno, nie wliczają się w kwotę transakcji. Przykład: rewolwer 1000 zł, dostawa 30 zł, PCC nie dotyczy. Jeżeli obowiązek podatkowy nie wystąpił to nie ma też oczywiście potrzeby składania "zerowej" deklaracji PCC-3 w US. I to byłoby na tyle w sprawie rzekomej konieczności rejestracji zwolnionych z PCC umów kupna-sprzedaży broni CP w US.
http://pcc-3.pl/sprzedaz-powyzej-1000-podatek-pcc-3/
http://www.pit.pl/ehandel-a-podatki--ja ... cie-10237/
Co do pisemnej umowy kupna-sprzedaży: oczywiście taką formę należy jak najbardziej polecać. Tym niemniej w przypadku broni CP ustna forma umowy jest także prawnie dopuszczalna. Szaddam i RedGuy mają rację. Osobnym problemem jest oczywiście udowodnienie umowy w razie draki.

[Szaddam]

Niektóre Wojewódzkie WPA wymagają faktury/umowy by wyrobić EKBP. I tu umowa, nie ważne na jaką kwotę, się przydaje.
W niektórych wystarczy oświadczenie, że się tę broń kupiło/dostało.
Tu mamy "znany i lubiany" przypadek uznaniowości, tak pieszczony przez Policję.
Niemniej, zgodnie z literą prawa (UoBiA) na CP, ani nie musisz wyrabiać EKBP, ani rejestrować jej nabycie. (Że lepiej mieć na to papier, to prawda!)

A może kolega @Biker przytoczy nam podstawę prawną zobowiązującą do rejestracji w US umów na kwoty poniżej 1000 zł?!
Bo prywatna wiedza czy przekonanie wciąż nie stanowią prawa w PL (choć, jak widać na przykładzie TK, KRS i innych, niebawem tak już będzie).

[Biker]

Nie jestem prawnikiem Ale ostatnio nie zarejestrowałem umowy kupna samochodu i miałem drobne odkręcanie tematu. Żeby było weselej to wartość z umowy można sobie w buty wsadzić, urzędnik sam ustala. Warto mieć dopisek że np.: kupujemy rzecz w stanie znacznie gorszym niż przeciętny.

[mar_kow]

Ufff... Przebrnąłem przez wątek. Ode mnie sprzedawca przy zakupie zażądał tylnej kopii dowodu osobistego z zamazaniem nr PESEL. Czyli jest nr dowodu, adres i data urodzenia. Kolega @Mad Bob wyraził wątpliwość namierzenia klienta ale to nieprawda...

[...] to nie są to dane wystarczające do jednoznacznej identyfikacji i nie mają wartości dowodowej/procesowej (bo może żyć w Polsce jakiś człowiek o tych samych danych). [...]

W przypadku koniecznym jest to do zrobienia z rozpisaniem całej rodziny...
Przerażają mnie opinie niektórych użytkowników nt. używania w obronie osobistej itp. Każdy "wybryk"to jest zagrożenie pod względem zmian przepisów. W którymś z przestępstw w ubiegłym roku (zabójstwo żony) było z użyciem CP.
Na razie nie czuję potrzeby posiadania EKB, na strzelnicy jeszcze nie byłem ale raczej na tej pobliskiej 'wsiowej" raczej nie będą chcieli...
To jest jak z płaceniem abonamentu - nie płacisz jak nie musisz...
No i pewnie wywołam dyskusję...

Dodam jeszcze że zmiany mogą nas zaskoczyć negatywnie - łażę (znaczy się łaziłem) z wykrywaczem. Z dnia na dzień stałem się przestępcą w świetle nowego prawa...

[tomtap]

ja mam EKB bo raz, że jednak łatwiej z kupnem pędnika, a dwa że w razie trafienia w drodze na strzelnicę na patrol o ograniczonym zasobie wiedzy, nie będę musiał tłumaczyć niuansów prawnych dotyczących przewożonego arsenału, tylko pokażę papier podpisany przez ich szefa. takie są moje motywacje w tym względzie, ale jak wiadomo nie ma obowiązku posiadania karty, tak też i ja nie zamierzam nikogo do swoich racji przekonywać.

[Mandrake]

Cóż.... Ostatnio w drodze na strzelnice kolege zatrzymała drogówka. Pozwolenie kolekcjonerskie a policjant robil mu jazde przez prawie godzine na drodze, że cyt. " pozwolenie kolekcjonerskie nie upoważnia go do posiadania AMUNICJI do broni" Taka sytuacja......
Więc na ekb jako tarczę bym nie liczył za bardzo

[tomtap]

Cóż.... Ostatnio w drodze na strzelnice kolege zatrzymała drogówka. Pozwolenie kolekcjonerskie a policjant robil mu jazde przez prawie godzine na drodze, że cyt. " pozwolenie kolekcjonerskie nie upoważnia go do posiadania AMUNICJI do broni" Taka sytuacja......
Więc na ekb jako tarczę bym nie liczył za bardzo

wiesz, jeśli trafi mi się taka sytuacja i nie zadziała to na pewno to opiszę. niemniej na ten moment zakładam iż łatwiej mi będzie wyjaśnić mając papier niż nie mając.
btw na strzelnicy też spotykam funkcjonariuszy różnych wydziałów z kolekcjonerskimi i co nieco sobie o zagadnieniach rozmawiamy

[Wycior]

@Mandrake, nie sądzę aby policjant robił trudności w złej wierze. Pamiętał czego go kiedyś nauczyli na szkoleniu - wtedy kolekcjonerom nie wolno było nabywać amunicji. Przepis się zmienil parę lat temu a do policjanta to nie dotarło. Raz - z powodu mnogości przepisów, dwa - dla gościa z drogówki przepisy o broni leżą gdzieś poza horyzontem codziennej praktyki.
Na strzelnicy w Siemianowicach Śl. prawie za każdym pobytem mam kontakt z policją. Przyjeżdżam sobie rano ok. 8.00 a o 9.00 na sąsiedniej osi planowane są ćwiczenia w strzelaniu dla kolejnych posterunków. W oczekiwaniu na zajęcia wielu policjantow podchodzi, pyta, z ciekawością broń ogląda, przygląda się ładowaniu, bierze do ręki - często z niedowierzaniem, zwłaszcza gdy pukawka jest z epoki. Zdarzają się nawet tacy co filmują jakiś strzał. Nie obserwuję niechęci - raczej przyjazne zainteresowanie, ale i pewien brak wiedzy. Często jednak wystarczy króciutka prezentacja, aby delikwent doznal efektu "aha" i mu się praktyka poskładała z teorią i przepisami.
Na swój użytek wydrukowałem sobie istotne i aktualne akty prawne dotyczące broni, prochu czarnego, strzelnic, itd. Oprawiłem je w skoroszyt i flamastrem rozświetliłem kluczowe ustępy. Na wszelki wypadek wożę to ze sobą.

[tomtap]

Na swój użytek wydrukowałem sobie istotne i aktualne akty prawne dotyczące broni, prochu czarnego, strzelnic, itd. Oprawiłem je w skoroszyt i flamastrem rozświetliłem kluczowe ustępy. Na wszelki wypadek wożę to ze sobą.

rzecz w tym, że w niektórych dziedzinach zmiany (postęp) są tak dynamiczne iż prawo i jego stróże nie nadążają. bardzo podobne zjawisko występuje w temacie dronów, z którymi mam do czynienia. i faktycznie jedno z najlepszych rozwiązań to mieć wydrukowane wyjątki prawne dotyczące "naszych" zagadnień, czyli być lepiej przygotowanym niż taki patrol policji, nie w wersji słownej. papier jest papier.

[Ptaku_1]

Swoją drogą wszystko jest możliwe ale: Jak często zatrzymuje nas policja, dwa z jakiego powodu mieli by robić rewizje auta? Niby dwie rzeczy są możliwe na raz ale wydaje mi się ze statystyczne szanse na kontrole połączona z rewizją auta w czasie jazdy na strzelnice są poniżej 1%.
Problemu z zakupem prochu nie ma wystarczy wskoczyć na forum, olx-a czy na strzelnicę. Ja nawet nie myślę o EKB puki nie ma prawnego obowiązku rejestracji, moim zdaniem to kolejna smycz na obywatela.

[Wycior]

Swoją drogą wszystko jest możliwe ale: Jak często zatrzymuje nas policja

@Ptaku_1, zapomnialem dodać najważniejszego. Jak już te przepisy musiałem wyszukać, wydrukować i pozakreślać, to przy okazji miałem okazję dość gruntownie je przestudiować. Ten efekt uboczny był przypuszczalnie największą moją korzyścią.

[Ptaku_1]

Może zrobisz coś dobrego dla bliźnich i zamieścisz tutaj skany.