Dwie drogi na dobre skupienie na tarczy.

[gunsmith]

Pierwsza to obniżyć prędkość wylotową. Jak jedziemy samochodem 50km/h to z ręką wystawioną za okno nic się nie dzieje. Przy 140 już odchyla. Można strzelać kulką, parę ziaren prochu i kilo kaszki. Tylko czy chcemy mieć broń czy popierdółkę? Broń ta była tworzona dla wojska i wierzcie, że w doświadczonych rękach ma niesamowitą moc obalającą. 6 strzałów w 3 sek i 5 cm decha z zeschniętego dębu wygląda jakby ją pociąg rozjechał. Jak ja strzelam. Proch na full i pocisk conical. Miałem proch czeski a teraz nr 1 szwajcara (2 nie mieli). Miarka Colt SAA 1873 łuska od 38 specjal. Remik łuska od 223 remington + szczypta. Prędkości wylotowe i moc potężna. Tokarz zrobił mi kalibrator do pocisków i wyszło gdzie pies pogrzebany. Praktycznie każdy ma inny wymiar. W przekroju to często elipsa a nie koło.Przy odlewaniu nie uzyskamy powtarzalności. Konia z rzędem temu co zacznie bić pociski na prasie. Dobrze by było z utwardzonego ołowiu spasowane z bębnem na wcisk. Można by przy twardym ołowiu zmniejszyć skok gwintu lufy. Kolejna sprawa to proch czarny ma być dociśnięty pociskiem 0 luzów. (nitrocelulozowy to jest go w łusce tak ok 2/3) patrz naważki. Osiowość wciśnięcia pocisku do bębna. Ta praska na 6 pocisków jest prawie ok. Już ją zamówiłem. Tylko ja mam jeszcze zrobiony przez tokarza dobijak. Nie wcisnę pocisku głębiej niż krawędź bębna.

[MicromaX]

Zapraszamy na zawody, wyniki beda potwierdzeniem twojej teori.

[MicromaX]

ja tam chetnie zobacze jak te pociski leca do tarczy. szczegolnie na 50m

[gunsmith]

Pisałem, ze obniżenie prędkości jest rozwiązaniem na poprawę celności. Tylko ja wydałem dwa koła na rewolwer. W XIX wieku z tej broni poległo 600tys żołnierzy tylko w wojnie secesyjnej.Jakbym chciał strzelać na 4 ziarnach prochu i kaszy mannej to nie wydawał bym kasy na rewolwer tylko procę sobie zrobił.

[MicromaX]

To kup armate i syp od razu kilogram

[Wycior]

Tylko ja wydałem dwa koła na rewolwer. W XIX wieku z tej broni poległo 600tys żołnierzy tylko w wojnie secesyjnej.

Przyczyną śmierci tych ok. 620 tysięcy były przede wszystkim choroby, kule karabinowe i artyleria. Udział kul z broni krótkiej szacuje się na jakieś 1 - 2% strat bojowych. Na wojnie pistolet czy rewolwer był i jest bronią bez istotnego znaczenia. Jeżeli po prostu chcialeś mieć ten rewolwer to był to wystarczający motyw żeby go kupić. Nie trzeba dorabiać historycznego uzasadnienia.

[gondoljerzy]

Przypadkowo natknąłem się na artykuł o broni palnej w wojnie secesyjnej (link do kwartalnika Przegląd Historyczno-Wojskowy, pierwszy art. jest o wspomnianej broni):
http://www.academia.edu/9884321/Sta%C5% ... _additions
Według autora, rewolwery miały pewne znaczenie na początku wojny, ale szybko przestały się liczyć po wprowadzeniu gwintowanych karabinów i walki na większe odległości.

[Willie357]

Wojtuś, tu raczej trzeba z kufra ciepłe gacie wyciągać, bo ewidentnie srogie mrozy idą. Znowu wypełzło i poszło się grzać przy monitorze.

[gunsmith]

Obniżanie prędkości początkowej i okrągła kulka. Są tu tacy co bronią tego jak niepodległości. Tylko dlaczego broń współczesna ma prędkości i ponad 1000m/s i jest zdecydowanie celniejsza od waszej kulki wystrzelonej z energią porównywalną do procy. Jaka broń obecnie strzela okrągłą kulką? Mamy iść do przodu czy się cofać? Pan rusznik nie musi i tak jest cofnięty. Z tą wojną secesyjną to niefortunnie wyszło. Miałem na myśli, że wówczas jedynym materiałem miotającym i wybuchowym był proch czarny a nie to, że rewolwery pogrom siały.

[Wycior]

od waszej kulki wystrzelonej z energią porównywalną do procy.

Ta nasza "prochowa proca na kulki" przy typowym kalibrze 0.44 i prędkości ok. 320m/s ma energię porównywalną z pistoletem 9x19.

Jaka broń obecnie strzela okrągłą kulką? Mamy iść do przodu czy się cofać?

Zapewne Kolega nie zauważył że my się tutaj zajmujemy bronią historyczną: głównie replikami, ale jakby coraz częściej i oryginałami. Więc w tym przypadku, na pytanie: do przodu czy się cofać, odpowiedziałbym: zdecydowanie cofać się do połowy XIX wieku albo i jeszcze dalej ... Dla broni współczesnej są inne fora.

[wyrzucony]

Szkoda, że kolega Gunsmith nie pojawił się dzisiaj na sylwetkach to by nam udowodnił wpływ wiatru we włosach na lot pocisku do indyka.
Tan na poważnie tarcza weryfikuje bezwzględnie każde głupoty.
Umów się z kimś na strzelnicy kol. Gunsmith by zrobił zdjęcia coby gawiedź mogła popodziwiać Twe wyczyny

[Willie357]

Darek, czy Ty nie rozumiesz,że zostało wydane 2 k PLN ,a nadal nie da się rozp...lic Pałacu Kultury i ościennych galaktyk?

[Willie357]

Darek, czy Ty nie rozumiesz,że zostało wydane 2 k PLN ,a nadal nie da się rozp...lic Pałacu Kultury i ościennych galaktyk?

[Flash]

gun, możesz pokazać taki domowy kalibrator ?

[gunsmith]

Wycior. Też jestem za bronią z duszą. Frajda z odmierzania naważek, wciskania pocisków. Tylko chcę dopracować celność. Pierwszego Colta kupiłem żeby go przerobić na scalaki. Pikuś dla kogoś kto w 2 klasie podstawówki samopały robił a później przez 7 lat rusznikarnię w pz prowadził.Ale tu instrukcji jak łamać prawo na pewno nie będzie. Coś się ruszyło. Byłem dziś na strzelnicy ZKS. Zobaczysz, że można strzelać bojowo na pełnych naważkach z celnością wyższą niż z kulki. Taka wyższa szkoła jazdy. Skoki gwintu, zrywanie gwintu. Współczesna broń rozwalająca taliba z 2,5 km wywodzi się z tej starszej. Na czarnym prochu rajdu się nie wygra ale można przyzwoicie pojechać. Prace trwają.