Zamierzam w najbliższej przyszłości kupić rewolwer czarnoprochowy, prawdopodobnie Colt'a Army 1860 cal .44 cala. I tu moje pytanie, czy warto kupować wersję zdobioną?? Tz pomijając fakt że będzie ładnie wyglądał (a przecież zamierzam nim strzelać a nie powiesić nad kominkiem...) chodzi mi o to czy wersja zdobiona poprzez strzelanie po jakimś czasie nie utraci swoich walorów estetycznych? Czy zdobienia nie wyblakną, przykryją się resztkami prochu itp, czy po prostu nie zniszczą się pod wpływem używania? Zwrócił bym też uwagę że wersja zdobiona kosztuje ok 500 zł drożej od zwykłej nieozdobionej niczym. Czy warto przepłacać? Czy zwykle dokładne czyszczenie po każdym strzelaniu w zupełności wystarczy aby zachować ładny wygląd rewolweru?
Proszę o wyrozumiałość i rzetelną odpowiedź.
Pozdr.
