Zacznę od truizmu – zjawiłem się na tym forum gdyż zainteresowała mnie broń czarnoprochowa

Od jakiegoś czasu czytam trochę na ten temat i powoli dojrzewam do zakupu i rozpoczęcia „zabawy”.
Strzelectwo kusi mnie od dzieciństwa – w wesołych miasteczkach istniały dla mnie tylko 2 punkty - strzelnica i samochodziki elektryczne


Teraz mam trochę więcej czasu i trochę więcej kasy, no i pomyślałem sobie, że może znowu sobie postrzelam

Ponadto kusi mieć coś własnego, a nie strzelnicowego, a procedura wyrobienia zezwolenia, nawet na .22 jakoś nie wywołuje u mnie entuzjazmu

Poczytałem trochę (choć jest wiele sprzecznych opinii co nie pomaga) i na tym etapie waham się pomiędzy:
Uberti Remington 1858 New Army 8 kal .44, a
Uberti Remington 1858 New Navy 7 3/8 kal. .36
i tu nasuwa się pewne pytanie, bo dane techniczne , nawet w poważnych sklepach zdaja się zawierać błędy. Popatrzmy:
1) Producent: Uberti, Włochy
Kaliber: .36
Długość lufy: 7 3/8 cala
Długość całkowita: 340 mm
Waga: 1,3 kg
2) Uberti Remington 1858 New Army 8 kal .44 Black.
Długość 340 mm
Długość lufy 8 cali
Kaliber .44
Waga 1300g
O ile mogę uwierzyć, że waga jest podobna, bo może trochę krótsza lufa kompensowana jest wagowo przez mniejszy kaliber (więcej metalu lufy i bębna) , to identyczna długość wydaje się być zupełnie nieprawdopodobna…
Może ktoś mnie oświeci?
Powiem tylko, że jak strzelam, to lubię widzieć, że w coś trafiam, więc ilość huku i dymu mają dla mnie marginalne znaczenie w porównaniu z celnością. Czy więc dobrze wnioskuję, że Navy .36 byłby pod tym względem lepszym wyborem?
Pytań mam jeszcze więcej , ale najpierw chętnie w ogóle popatrzyłbym jak ktoś z jakiegokolwiek rewolweru strzela i tu mam pytanie:
czy ktoś z braci czarnoprochowej może wybiera się w tą sobotę na strzelanie z rewolweru do ZKS na Marymonckiej (W-wa) , jeżeli tak, to czy można przyjść i popatrzeć, jeżeli tak, to o której?


