remington 44 NEW IMPR.ARMY nie mogę odkręcić śrubki

[mariuszkx]

Jak w temacie, zapuszczałem nawet WD40 i dalej klops, już praktycznie jest zjechana ta śrubka.
Kwalifikuje się to na gwarancję, czy zanieść do jakiegoś ślusarza ? Co radzicie ?
Strasznie jestem zły na tą całą sytuacje.
tutaj foto
https://drive.google.com/file/d/0B6Nvf_ ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B6Nvf_ ... sp=sharing

[gondoljerzy]

Ja bym popróbował zadziałać z pomocą wkrętaka i młoteczka. Wąski wkrętak wkładasz w resztki rowka z przesunięciem, przechylasz trochę, żeby uderzenie poszło w większości w dół, a jedynie w małej części mogło spowodować obrót wkręta. Góra kilka razy z obu stron i puści.

Edit. Zerknąłem ponownie na twoje zdjęcia. Lebek wkręta ma jeszcze resztki rowka, tylko pewnie Twój wkrętak jest zwyczajnie za gruby. Też sobie nieco uszkodziłem jeden wkręt przy pierwszym zbieraniu mojego Remika do kupy. Niestety, współczesne wkrętaki są zazwyczaj za grube do ,,historycznych" standardów i nie wchodzą do dna rowków.

[mariuszkx]

Ja chyba do jakiegoś machera muszę podejść żeby w imadło go wsadził i jakoś popróbować. Sam raczej w domu nie dam rady.
Ta śrubka jest miękka jak ołów, tandeta jednym słowem.

[juhas]

Masz za wąski śrubokręt.
Te śruby często dość ciężko się odkręca po strzelaniu.
Kup szerszy śrubokręt po pierwsze, a pod drugie to nową śrubę.
Sam ją wymieniałem bo zjechałem za wąskim śrubokrętem.
Koszt nowej 15 zł więc do przeżycia.

[gondoljerzy]

Ja ostatnio rozkręcam i skręcam swój rewolwer właśnie "za wąskimi" wkrętakami, bo jednocześnie mają odpowiednio cienkie końcówki, które wchodzą głęboko w rowki wkrętów. Jest problem ze znalezieniem wkrętaków odpowiednio szerokich i jednocześnie cienkich.

[mariuszkx]

Udało mi się, pomógł mi ślusarz dorabiający klucze Dodatkowo ładnie przeszlifował śrubkę i została uratowana
Cieszyłem się jak dziecko