Sharps

[roundball]

Na zawody on nie pojedzie !!
Myślałem że on ma problem tylko z CP ale jak poczytałem jego wcześniejsze posty to on ma problem w ogóle se strzelectwem sportowym
(czyt. strzelaniem na strzelnicy)
Bo to przecież takie to niemęskie jak są jakieś ograniczenia, a jak się z giwerą po otwartej przestrzeni pogoni to od razu pałka staje !
Żeby nie było, nie mam nic do mysliwych i polowań!
Sam się miałem za to brać ale ze względów czasowych i finansowych (chcę mieć docelowo kilkanaście sztuk) trzeba było coś wybrać i padło na broń historyczną.
Zresztą staż łowiecki mam zrobiony więc zawsze mogę to kiedyś pociągnąć, a ale jeżeli kiedyś zrobię pozwolenie na scaloną to kolekcjonerskie bo na łowieckie w obecnych przepisach krótkiej niet.
I w tedy "papiórki" też bede miał bo jest np. Dreyse- tak dla mania- ale Pan, Panie tajger777 (przez małe "t" ) pewnie nawet nie wiesz co to takiego boś frustrat i troll !

[wyrzucony]

No Rusznik jak mogłeś ?! Teraz się sharpsy-zaworasy na nas rzucą i na każdych zawodach z 20 będzie strzelać by nam udowodnić co ten s-zaworas to najlepsze cudo z sharpsów.
Ale faktycznie od zeszłego roku rozglądam się na zawodach no i widziałem sharpsa-z. na MP dobrze koledze z niego poszło i 100 m z sharpsa - zaworasa wygrał bo to własnie jest karabin na tę odległość.
Niestety już strzelając sylwetki na 300 m ten sam kolega musiał wycofać się z rywalizacji bo mu się sh-zaworas zatkał
To było tylko dwóch ludzi na MP z tym sprzętem jeden się pokazał a drugi dał ciała.
W każdym razie z przyjemnością przypomnę, że kol. Lebeda jest w-ce Mistrzem Świata w sharpsie 50 m a strzelał z patronów papierowych.

[slaw29]

Koledzy proponuję zamknąć temat a Admin niech pokasuje to co niepotrzebne.
BO po pierwsze w temacie już dawno wszystko zostało powiedziane i każdy dokonuje wyboru po swojemu i tyle . Po co się przegadywać i wnosić ciągle te same argumenty do dyskusji.
Ktoś kto jest zainteresowany Sharpsem w jakiejkolwiek postaci wyggogluje sobie niezbędną wiedzę w temacie i podejmie autonomiczną decyzję.
Bo i tak każdy odpowiada za swoje decyzje.
Jak ktoś kupujący broń nie jest w stanie rozróżnić pewnych kwestji to moim zdaniem jak zadziała prawo Darwina to jego sprawa. Materiałów do analizy i podjęcia decyzji jest aż nadmiar bez względu jaka ta decyzja by miała być.

Szanuję wszystkich którzy budują rynek czarnoprochowy w Pl i dzięki temu mam jasność decyzji. Więc Panowie nie przegadujcie się wzajemnie bo to nie ma sensu.

Ponadto nie wiem czy to prawda ale Pan Michał miał podobno jakieś kłopoty zdrowotne więc proponuję wyczyścić niewypały , wymyć lufy Ludwikiem i MIEĆ W DUPIE PRZEGADYWANIA kto ma rację niech każdy zostanie przy swoim
Wszak łączy nas jedno
Kto jutro na Bańgów ? podymić

[roundball]

Ja nie do końca rozumiem po co na siłę udowadniać perfekcyjna historyczność tego zaworasa (Panie Michale)
Tak jak z cattlemanem- jako tako mieści się w ustawie?
Mieści !
Ci co go kupują, kupują dla wyglądu i zabawy bo na zawody nie jeżdżą a przynajmniej nie z nim.
Kolega uparł się na birdsheda 3.5cala bo się "zakochał" i kto mu co poradzi?
Fakt leży w ręce świetnie, ładnie pracują mechanizmy ale jak z tego nie jestem w stanie na 20m trafić puszki po piwie to ja bym się wkurzył.

Zaworas to samo- kto chce to kupi. Z tym ze powinna być rzetelna ekspertyza zespołu komora-lufa jednoznacznie go dopuszczająca jako bezpozwoleniowca, i uznania go za konwersję wsteczną czy jak tam kto chce to nazwać,
i w tej kwestii sprawa by była zamknięta, a to że to kundel i wydumka taki sam jak cattleman to już indywidualna sprawa każdego czy mu to przeszkadza.

[SaguaroMike]

Jak na razie to ja o historyczności słowa nie wspomniałem bo nie uważam żeby było to konieczne. Zareagowałem tylko na farmazony o lufie jako o istotnej części broni.
Wprost przeciwnie to druga strona cały czas półgębkiem wspomina że są jakieś wątpliwości , niejasności itp.
Wątpliwości nie mieli sędziowie , którzy dopuścili tą broń na Mistrzostwach Świata , wątpliwości nie miał największy znawca i autorytet Frank Seller , który opisał go w najlepszej monografii Sharpsa jaka powstała czyli Sharps Firearms.
Wątpliwości nie mam więc i ja.
Wątpliwości ma tylko rusznik , który w/w książki nie posiada ale za to oglądał ją u kolegi kilka lat temu
Drogi ruszniku mogę Ci ją pożyczyć to sobie obejrzysz i wątpliwości Ci miną.
A jeszcze jedno .Piszesz że Ruger Old Army nie jest dopuszczony do strzelań CAS. Nie wiem czy to Twoja niewiedza czy kłamiesz z premedytacją.
Jest dokładnie odwrotnie -Amerykanie uznają go za replikę Remingtona i większość zawodników w kategorii Frontiersman w USA strzela z Rugerów.
Mnie osobiście on wcale się nie podoba i w życiu bym sobie nie kupił , podobnie jak Remingtona Target w nierdzewce ale nie odmawaim ludziom , którzy mają inny gust do prawa posiadania go.
Postawa ,którą reprezentujesz czyli fałszywego proroka poprawności historycznej jest bardzo szkodliwa . Przypomina mi historię sprzed wielu lat gdy jeden z kolegów z północy na siłę udowadniał publicznie że nie było Coltów Navy w kalibrze innym niż .36. Potem wiele osób miało problemy ze swoimi .44 bo policyjni eksperci koniecznie chcieli z nich zrobić bandytów.
Przemyśl to co robisz bo jest to złe.

Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? (Łk 6,41 Mt 7,3)

Już nie pamiętasz lufy od współczesnego karabinu w kalibrze 50BMG , którą zamontowałeś do swojej odprzodówki ?
Z zewnątrz wyglądało to w porządku ale gwint był współczesny i czy było to w porządku w stosunku do Twoich kolegów na zawodach?
Kwestii legalności nie będę nawet rozwijał.
Pamiętam też inne historie o dosypywaniu nitro do CP żeby poprawiać wyniki.
Więc nie wylatuj mi tu z historycznością bo Twoim wykonaniu nie jest to wiarygodne!

[.44]

Jeśli lufa była bez komory to prawnie wszystko w porządku.

"To że do lufy Sharpsa Saguaro da się włożyć nabój- 45-90 centralnego zapłonu nie jest żadnym argumentem ponieważ taki sam nabój da się włożyć do klasycznego Sharpsa kapiszonowego .45 !!! " - nieprawda Panie Saguaro. Komora kapiszonowej .45 ma średnicę .500 cala a łuska 45-90 .506 u podstawy.
No chyba że do włożenia jej użyjemy młotka że o kryzie nie wspomnę...

[wyrzucony]

Panie Michale jest taka stara zasada tam gdzie zaczynają się argumenty ad personam to kończą się argumenty merytoryczne adwersarza.
Mam nadzieję, że Rusznik nie da się nabrać na tą prostą sztuczkę erystyczną.

Mam prośbę i ja do kolegów Adminów by wysłuchali słów kolegi Slaw29 i wywalili wszystko co nie jest merytorycznie związane z tym watkiem włącznie z mymi postami jezeli nie spełnią kryterium Adminów.

[szeryf]

No to ja się wtrącę .Jeśli karabin jest nie historyczny to jakim cudem był dopuszczony na takiej malutkiej imprezie strzeleckiej jak MŚ? Może komisja składała się z dyletantów i ignorantów ?

[Marek]

Jak dla mnie to sracie we własne gniazdo, jak idioci, nie wiem co z tego macie, ale to głupie.

[szeryf]

A jak dla mnie to na pewno rację ma Marek.

[Tommy]

Ze względu na narastającą agresję w wątku zdecydowałem się go zamknąć.
Robię to dla dobra ogółu i mam nadzieje że nikt nie będzie miał mi tego za złe.