Sprawa interpretacji ustawy i Remi.

Generalnie broń krótka taka jak rewolwery oraz pistolety.
ODPOWIEDZ

Sprawa interpretacji ustawy i Remi.

Czas głosowania minął pt 03.lis.2006 - 11:07

Tak, trzeba walczyć i sprawę wyjaśnić.
12
75%
Nie, trzeba siedzieć cicho, bo się wyda.
4
25%
 
Liczba głosów: 16

Awatar użytkownika
green_thunder
Posty: 39
Rejestracja: sob 14.paź.2006 - 16:47
Lokalizacja: z Mokotowa
Moja broń:

Navy "Pat"

Post autor: green_thunder »




Przyznacie !

8-) 8-)
gatling
Posty: 39
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 23:02
Lokalizacja: mazowsze
Moja broń:

Post autor: gatling »

Podatek dochodowy mam zapłacić do 20-go każdego miesiąca, VAT do 25-tego, czynsz do 10-go. Ostatni moment w którym mogę zapłacić to jest odpowiednio 20-ty, 25-ty, 10-ty do końca dnia. Taka jest praktyka i stosowane prawo w terminach.
Gatling
Awatar użytkownika
Arnie
Posty: 71
Rejestracja: pn 16.paź.2006 - 20:34
Lokalizacja: Warszawa-Ochota
Moja broń:

Post autor: Arnie »

Nie żebym sie czepiał, ale ustawa mówi o replikach broni wyprodukowanych PRZED 1850r. a nie DO 1850r., niby podobnie, ale jakie duże pole do interpretacji :lol:. Semantycznie rzecz biorąc jeżeli mówimy, że mamy coś załatwić do czwartku to czwartek będzie ostatnim dniem do załatwienia. Jeżeli mówimy że sprawa wymaga załatwienia PRZED czwartkiem to ostatnim dniem do jej załatwienia będzie środa, czwartek to juz za późno.
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Masz rację, Arnie. Przy sformułowaniu: "przed 1850 r." jest ewidentne, że data krańcowa to 31 XII 1849 r. Zmyliło mnie to, że niektórzy Koledzy, przywołując ustawę, posługiwali się terminem "do 1850 r.", który otwierałby pole manewru dla interpretacji.
jacek sygula
Bywalec
Posty: 227
Rejestracja: sob 14.paź.2006 - 15:12
Lokalizacja: krakow
Moja broń:

Post autor: jacek sygula »

tak Panowie macie rację!!!!-i co z tego? navy jest ok! a army nie!!!-oczywiście !!!! tylko jak sie ma zdrowy rozum-do tej ustawy? wiele nowocześniejszych rodzajów zostało opatentowanych i wytworzonych przed 1850-a nawet przed 31 12 1849-i jak sie to ma ze zdrowym rozsądkiem? moge legalnie mieć nowoczesny rewolwer i dubeltówke lefosza a nie moge mieć remika pocketa?-toż to idiotyzm!!!! dlatego jak dajecie do konsultacji prawnikowi-to wytłumaczcie mu ten aspekt tej ustawy-i wówczas będzie miało sens dochodzenie czy koniec 1849-czy 1850-tak to sie wszyscy pultacie jak frajerzy!!!! ustawa jest błędnie napisana-a kto popełnił ten błąds-to ja mam w nosie-w świetle tej ustawy remik, le matt, r&s jest najzupełniej legalny!!!-natomiast dopuszczenie broni ładowanej scalakami-bez zezwolenia-na co dozwala ta ustawa-to jest kryminał-dla twórcy!!!-bo niby czym sie różni lefosz od nowoczesnych rewolwerów?-a dubeltówka?-przeładowanie lefoszki trwa praktycznie tyle samo co każdej innej nowoczesnej strzelby!!!! dlatego-ja twierdzę-siedżmy cicho-nikt nikogo nie kara za remika, czy lematta-wielka rzadkość-a jeszcze większa żeby ktoś z niego strzelał-i cieszmy się tą ustawą-chyba że chcemy mieć gorzej-pozdrawiam logików i informuje wykształconych wielce kolegów że logika jest tylko małym działem-a rządzi wszystkim filozofia-a na logice 2+2 już nie jeden sie przejechał.
Awatar użytkownika
Big Bear
Bywalec
Posty: 274
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 18:22
Lokalizacja: Gdynia
Moja broń:

Post autor: Big Bear »

Chciałbym tylko przypomnieć takie dwie zasady które obowiązują :
1.Twarde prawo ale prawo.
2.Nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności.

To jest pewne i to obowiązuje czy się komuś podoba czy nie.Poza tym doszukiwanie się logiki w prawie to poważny błąd.I to nie tylko w naszym niestety.Jeżeli prawo czegoś zakazuje to zakazuje i już.Tylko polacy zawsze próbują coś naginać do swoich potrzeb :-?


Acha w razie czego to nie my jesteśmy od interpretacji prawa tylko sąd.I to bez względu czy nam sie to podoba czy nie.Wyroków też sobie raczej nie można wybierać,poza jednym przypadkiem - wniosek o samoukaranie.Tylko sąd nawet w tym przypadku ma ostateczy głos :-)
delta
Posty: 7
Rejestracja: wt 14.lis.2006 - 20:05
Lokalizacja: Wa-wa
Moja broń:

Post autor: delta »

Jak widzę wykładnia prawnicza jak i jezykoznawcy nie różni się miedzy sobą co do "...przed 1850..." Nie jest to pocieszające.
Tomek44 wspomniał o austriackiej wersji navika tzw Insbrucka z 49 r.... tak patrzę na zdjęcie, przecież to nie jest navik. Jestem laik w tej kwestii, ale przecież lufa okrągła (zamiast ośmiobocznej podobno w patencie), kaliber 9 mm zamiast .36 (chociaż z wyliczeń to jednak to samo), inne mocowanie lufy (ten kołek), inny kształt osłony spustu przy rękojeści itd... trudno odnależć podobieństwo. Jeżeli to jest ten dowód na istnienie navika przed 1850, to mówiac delikatnie mam pewne wątpliwości co do siły argumentu dla prawników i sądów.
Prawo nie jest logiczne, tym bardziej polskie - data 1850. Mogę mówić przed sadem że ustawa jest chora, ale to nic nie zmieni. Sąd kieruje sie obowiazujacym prawem, które tworzy ustawodawca w formie ustaw... Wyprowadzam się... :)
Awatar użytkownika
Big Bear
Bywalec
Posty: 274
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 18:22
Lokalizacja: Gdynia
Moja broń:

Post autor: Big Bear »

Szerokiej drogi :P :P Najlepiej do Anglii albo do Japonii :-D Oni tam mają na pewno lepiej niż my jeżeli chodzi o CP :-D :-D :-D


Najlepiej to narzekać i pluć na swój kraj :-? :-? Ale nikt nie zabrania posmakować tej ,,zachodniej wolności'' :-P Droga wolna już od co najmniej 16 lat :lol: :lol:
delta
Posty: 7
Rejestracja: wt 14.lis.2006 - 20:05
Lokalizacja: Wa-wa
Moja broń:

Post autor: delta »

Big Bear pisze:Szerokiej drogi :P :P Najlepiej do Anglii albo do Japonii :-D Oni tam mają na pewno lepiej niż my jeżeli chodzi o CP :-D :-D :-D


Najlepiej to narzekać i pluć na swój kraj :-? :-? Ale nikt nie zabrania posmakować tej ,,zachodniej wolności'' :-P Droga wolna już od co najmniej 16 lat :lol: :lol:
Big Bear... nie zauważyłeś na końcu mojej wypowiedzi ikonki " :) " ? Nie pluję na kraj i nie zamierzam z niego wyjeżdzać, takie sformułowanie trochę mnie obraża, ale zrzucam to na niezrozumiene żartu i potroszę ironii w końcówce mojego ostatniego postu. Bo to ze tu mieszkam i pracuję od kilkudziesieciu lat jest wystarczajacym dowodowem. Ale nie wracajmy do tego... Próbuję tylko ogarnąć obowiazujacą ustawę i chyba zgodzisz się ze mna że nie jest ona do końca spójna i wiele w niej sprzeczności... i zasługuje na taka a nie inna krytykę
Awatar użytkownika
Mincerz
Stary bywalec
Posty: 762
Rejestracja: czw 26.paź.2006 - 00:25
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń:

Post autor: Mincerz »

Jest tak, że navy jest koszerne. Sprzedają te rewolwery w zasadzie wszystkie sklepy i tu nie ma co się zbyt zagłębiać w "gdyby i może".
W końcu nie jesteśmy od samodzielnego interpretowana ustawy. Co najwyżej zostaje wykazanie wątpliwości.

W razie gdyby nerwy przeszkadzały smacznie spać zostają Walker i Dragoon plus Pocket.

A ustawa jest niedoskonała? Jak i duża część obecnego prawa. Ponoć to jedna z cech demokracji... :shock:

Navy to miły rewolwer niezależnie od kalibru (.36 czy .44). Oszczędny i godny polecenia. Tuż obok, w tym samym dziale jest opis jednego z modeli.

Pozdrawiam!
delta
Posty: 7
Rejestracja: wt 14.lis.2006 - 20:05
Lokalizacja: Wa-wa
Moja broń:

Post autor: delta »

Mincerz pisze:Jest tak, że navy jest koszerne. Sprzedają te rewolwery w zasadzie wszystkie sklepy i tu nie ma co się zbyt zagłębiać w "gdyby i może".
W końcu nie jesteśmy od samodzielnego interpretowana ustawy. Co najwyżej zostaje wykazanie wątpliwości.

W razie gdyby nerwy przeszkadzały smacznie spać zostają Walker i Dragoon plus Pocket....
...i chyba zacznę sie zastanawiać nad kupnem właśnie tych wcześniejszych, przed navy. Zbyt duzo w tym wszystkim wątpliwości czy aby navy na pewno jest koszerny i jakos nie docieraja do mnie argumenty że tak jest w myśl obowiazującej ustawy. Nie ufam zbytnio sprzedawcom, nauczony przykrymi doświadczeniami zwiazanymi z bronią. Pisałem o tym kilka wątków wcześniej, jak i o tym, że osoba sprzedająca w sklepie nie będzie skazana za mnie
Olo28
Posty: 14
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 23:59
Lokalizacja: Włodzimierzów
Moja broń:

Post autor: Olo28 »

Odnoszę wrażenie że kilku kolegą zależy na tym aby doprawadzić do delegalizacji Colta Navy, żle się koledzy bawicie . Kolego Delta jak się boisz to njlepiej zrób sobie proc to broń na pewno koszerna . Ja mam Navy 44 i się nie boje a jak ktoś złoży na mnie doniesienie na policję to wtedy będę się martwił. Nie mam zamiaru więcej brać udziału w tej beznadziejnej dyskusji.
Włodek
delta
Posty: 7
Rejestracja: wt 14.lis.2006 - 20:05
Lokalizacja: Wa-wa
Moja broń:

Post autor: delta »

Olo28 pisze:Odnoszę wrażenie że kilku kolegą zależy na tym aby doprawadzić do delegalizacji Colta Navy, żle się koledzy bawicie . Kolego Delta jak się boisz to njlepiej zrób sobie proc to broń na pewno koszerna . Ja mam Navy 44 i się nie boje a jak ktoś złoży na mnie doniesienie na policję to wtedy będę się martwił. Nie mam zamiaru więcej brać udziału w tej beznadziejnej dyskusji.
Włodek
A była jakakolwiek legalizacja ?
Każdy robi jak uważa i zależy ile ma do stracenia.... Rzeczywiscie chyba szkoda drążyć temat bo prowadzi to do jeszcze większego zamieszania na temat ustawy i koszernosci navy w moim umyśle. Każdy odpowiada za siebie...
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Big Bear
Bywalec
Posty: 274
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 18:22
Lokalizacja: Gdynia
Moja broń:

Post autor: Big Bear »

Delta pokaż najpierw gdzie w naszej ustawie są te niespójności i sprzeczności.Potem będziemy dyskutować.To że paru kolegów z forum niby je widzi to nie jest żaden argument.Po prostu przyłączasz się w ten sposób do paru malkontentów którzy od dłuższego czasu na obu forach prubują sami sobie zrobić pod górę prowadząc jałową dyskusję o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi.A żeby było śmieszniej od czasu do czasu jest to przeplatane ogólną paniką że lada dzień zmienią całą ustawę i to oczywiście tylko na gorsze bo inaczej być nie może .....

I śmieszno i straszno....
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Nie uważam siebie ani za malkontenta, ani za panikarza, próbuję (nie "prubuję") być optymistą-realistą i jako taki widzę trzy fakty:
1) ustawa jest "niedomówiona" ws. posiadania czarnego prochu, co niektórym nadgorliwym policjantom umożliwia stwarzanie znanych nam szeroko trudności;
2) między ustawą a praktyką handlową istnieje w niektórych przypadkach sprzeczność na naszą, praktyki i zdrowego rozsądku korzyść (dla jasności: sam mam navika .36);
3) ustawa wcześniej czy później będzie znowelizowana i zanosi się, że na gorsze, o czym dobitnie świadczy projekt opracowany przez MSW.

Na marginesie: czasem mam już powyżej uszu tego festiwalu pornograficznych wręcz błędów ortograficznych na tych łamach. Kupcie sobie, Koledzy, odpowiednie słowniki, bo pisanie z błędami oznacza brak szacunku dla współforumowiczów, czyli inaczej po prostu chamstwo.
ODPOWIEDZ