Mała rada. Jeśli ktoś robi patrony z nieco grubszej bibuły, warto, po załadowaniu bębna, drutem przebić patron od strony kominka. Nie ma szans żeby nie wypalił. Tak można patrony z gazety kręcić

Informacje z doświadczenia. Przy pierwszym załadowaniu bębna czymś takim miałem jeden niewypał. Tak jak robi RalphDeVille - bardzo starannie i solidnie jest ok,ale dużo osób robi mniej starannie z gorszych bibuł i zdarzają się niewypały.Stefanek pisze:Skąd masz takie informacje? Mnóstwo ludzi tak strzela i do tej pory mało kto narzekał.Paweł28 pisze:Niestety takie ``gotowce`` często kończą się niewypałem.