Kłaniam się,
Na wstępie - chcę się przywitać.
Od razu powiem, że z bronią CP nie miałem dotąd żadnego kontaktu. Forum śledzę i wertuje od jakiegoś czasu, obecnie przymierzam się do zakupu pierwszej sztuki i będę wdzięczny za uwagi.
W grę wchodzą (Uberti):
- Navy 1861
- Army 1860
- Coś, do czego ktoś będzie w stanie mnie przekonać, jako do dobrego wyboru dla zoltodzioba.
- Walker (po prostu mi się podoba)
Ewentualnie czy ktoś z Warszawy wybiera się w najbliższym czasie na strzelnicę i byłby skłonny pokazać mi swoją broń, ewentualnie dać strzelić? Chętnie pokryję koszty prochu i kul.
Z góry dziękuję za wszelkie uwagi, podpowiedzi, sugestie, pognanie mnie z forum.
Pierwszy rewolwer
Re: Pierwszy rewolwer
Zdecydowanie zacznij od spotkania z kimś kto strzela. Rzeczywistość weryfikuje wszystko co wyczytasz 
Strzelisz, zobaczysz jak ci leży, pomacasz będziesz miał jakiś obraz. Obecnie jest moda na Remingtony ... rzecz gustu, a może długa
Jest znacznie zajebistsza

Strzelisz, zobaczysz jak ci leży, pomacasz będziesz miał jakiś obraz. Obecnie jest moda na Remingtony ... rzecz gustu, a może długa

Jest znacznie zajebistsza

Re: Pierwszy rewolwer
Colty są fajne i to tak samo dobry wybór jak Remington. U nas się utarło i każdy jako pierwszy rewolwer kupuje Remingtona. Ale tak naprawdę to nie ma znaczenia. Kup to co ci się podoba. Tylko z tym Walkerem, to najpierw idź przynajmniej do sklepu (najlepiej na strzelnice z kimś kto ma i da strzelić) i weź do rąk. To naprawdę duża zabawka, której nie noszono w kaburze tylko w olstrze na koniu. Trzeba mieć dużo pary i spore dłonie
Dodatkowo do żadnego innego rewolweru nie załadujesz 4-4,5 grama prochu.

Re: Pierwszy rewolwer
Moim zdaniem należy kupować ... sercem. Powinno się w sklepie wzrokow prześledzić ofertę. Wybrać sobie 3-5 sztuk (należy brać pod uwagę zdolności finansowe - broń to nie wszystko). Poprosić sprzedawcę o pokazanie wybranych, potencjalnych celów. Wtedy następuje to o czym pisze, jak będziesz miał w ręce - samo się zdecyduje.
Wiem, wiem ... chciało by się wszystkie. Na spokojnie ... przyjdzie pora i na pozostałe.
Dlaczego Remik na początek?
Dlatego, że jak jednak się nie spodoba, rodzina nie zaakceptuje itd. itp. ... najłatwiej sprzedać bez straty.
Wiem, wiem ... chciało by się wszystkie. Na spokojnie ... przyjdzie pora i na pozostałe.
Dlaczego Remik na początek?
Dlatego, że jak jednak się nie spodoba, rodzina nie zaakceptuje itd. itp. ... najłatwiej sprzedać bez straty.
Re: Pierwszy rewolwer
Ja kupiłam Colta Navy 1851 jako pierwszy rewolwer, oczywiście w. 36 jak się należy
Nie zacina się, wygodny, no mój ukochany do dziś.
Remingtona też mam, ale szykuję się do kupienia kolejnego Colta.
Rogers & Spencer jak znajdę fajnego bo lubię różnorodność... Ale zawsze Colty będę lubić najbardziej
Najlepiej umów się z kimś, albo popatrz kiedy są spotkania, to ktoś da Ci spróbować.
Bo albo coś w ręce leży, albo nie.
Jak jakiegoś 'poczujesz' to już żadne wpisy, opinie i opisy nie będą ważne
I będziesz zarażony hoplem
Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

Nie zacina się, wygodny, no mój ukochany do dziś.
Remingtona też mam, ale szykuję się do kupienia kolejnego Colta.
Rogers & Spencer jak znajdę fajnego bo lubię różnorodność... Ale zawsze Colty będę lubić najbardziej

Najlepiej umów się z kimś, albo popatrz kiedy są spotkania, to ktoś da Ci spróbować.
Bo albo coś w ręce leży, albo nie.
Jak jakiegoś 'poczujesz' to już żadne wpisy, opinie i opisy nie będą ważne

I będziesz zarażony hoplem

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka