Zasięgi rewolwerów a długość lufy ?
Re: Zasięgi rewolwerów a długość lufy ?
Tak oczywiście chodzi mi o kaliber 44.
Bliską odległość miałem na myśli około 10-15m. Czytałem, że lufa 8cali daje większą moc i (głębiej wejdzie w bardzo grubą deskę), pomijając oczywiście większą celność lufy 8cali na dystansie 25-50m od krótszej 5,5cala.
Chciałem zapytać, czy będzie również taka różnica w mocy między lufą 3 1/2 i 4 3/4 , jak pomiędzy 5,5 a 8cali ?
Czy tak mała różnica w długości lufy jest co do mocy wystrzału bez znaczenia?
Bliską odległość miałem na myśli około 10-15m. Czytałem, że lufa 8cali daje większą moc i (głębiej wejdzie w bardzo grubą deskę), pomijając oczywiście większą celność lufy 8cali na dystansie 25-50m od krótszej 5,5cala.
Chciałem zapytać, czy będzie również taka różnica w mocy między lufą 3 1/2 i 4 3/4 , jak pomiędzy 5,5 a 8cali ?
Czy tak mała różnica w długości lufy jest co do mocy wystrzału bez znaczenia?
Re: Zasięgi rewolwerów a długość lufy ?
Potrzebujesz informacji z doświadczenia czy z testów?
Jest troszkę filmików na YT, pokazujących siłę (właśnie, kula czy pocisk?)
strzału.
Ogólnie, z 10 metrów dosyć grubą deską (5 cm - to już gruba czy nie?) przebijesz większością .44 ...
Oczywiście, masz możliwość samemu sprawdzić
Jest troszkę filmików na YT, pokazujących siłę (właśnie, kula czy pocisk?)

Ogólnie, z 10 metrów dosyć grubą deską (5 cm - to już gruba czy nie?) przebijesz większością .44 ...
Oczywiście, masz możliwość samemu sprawdzić

Re: Zasięgi rewolwerów a długość lufy ?
Przeglądając internet znalazłem informacje, że;
``W ekstremalnie krótkiej lufie "wolny" proch zostanie z niej wypluty przed całkowitym spaleniem się, tym samym nie powodując odpowiednio wysokiego wzrostu ciśnienia gazów.
Odwrotna sytuacja będzie w ekstremalnie długiej lufie, gdzie "szybki" proch się spali, uzyskując maksymalne ciśnienie gazów zanim kula (lub pocisk) zdąży opuścić lufę.``
Zastanawiam się czy Catleman BirdHead 44 z lufą 3 1/2 nie będzie słabszy i mniej celny od Catlemana 4 3/4.
``W ekstremalnie krótkiej lufie "wolny" proch zostanie z niej wypluty przed całkowitym spaleniem się, tym samym nie powodując odpowiednio wysokiego wzrostu ciśnienia gazów.
Odwrotna sytuacja będzie w ekstremalnie długiej lufie, gdzie "szybki" proch się spali, uzyskując maksymalne ciśnienie gazów zanim kula (lub pocisk) zdąży opuścić lufę.``
Zastanawiam się czy Catleman BirdHead 44 z lufą 3 1/2 nie będzie słabszy i mniej celny od Catlemana 4 3/4.
Re: Zasięgi rewolwerów a długość lufy ?
Ja odniosę się do tuningu, o którym w treści napisał kolega.
Najczęściej tuning nowo kupowanego rewolweru możne obejmować min.: zrobienie korony lufy, spasowanie i zeszlifowanie elementów tj. popychacz, blokada, kurek, spust. Zdecydowanie poprawia to synchronizację i płynność działania mechanizmów jak i zmiękczenie spustu.
Od kiedy na strzelnicy pojawiają się nowi strzelcy oglądam ich rewolwery i zauważam, który ze sprzedawców poprawia mechanizmy, a który nie. W tych "tuningowanych" reguluje strzelającym naciąg sprężyny kurka - nie ma sensu żeby walił jak młot w kapiszon, a zazwyczaj inne elementy są spasowane i działają płynnie.
W przypadku rewolweru bez tuningu zdarza się np. że kurek ma 3 pozycje, blokada zaskakuje za wcześnie, popychacz nie zawsze współgra z bębnem i wiele innych..... niezależnie od producenta.
Gdybym miał wybrać nówkę - to wybieram tuningowaną współczesną replikę uberti.
Odnośnie zasięgu to mamy jednego asa na strzelnicy, który na 50 m uzyskuje niezłe skupienie. Niestety dłuższą osią nie dysponujemy, więc potwierdzę, że do 50 m rewolwer daje radę we wprawnych rękach.
Najczęściej tuning nowo kupowanego rewolweru możne obejmować min.: zrobienie korony lufy, spasowanie i zeszlifowanie elementów tj. popychacz, blokada, kurek, spust. Zdecydowanie poprawia to synchronizację i płynność działania mechanizmów jak i zmiękczenie spustu.
Od kiedy na strzelnicy pojawiają się nowi strzelcy oglądam ich rewolwery i zauważam, który ze sprzedawców poprawia mechanizmy, a który nie. W tych "tuningowanych" reguluje strzelającym naciąg sprężyny kurka - nie ma sensu żeby walił jak młot w kapiszon, a zazwyczaj inne elementy są spasowane i działają płynnie.
W przypadku rewolweru bez tuningu zdarza się np. że kurek ma 3 pozycje, blokada zaskakuje za wcześnie, popychacz nie zawsze współgra z bębnem i wiele innych..... niezależnie od producenta.
Gdybym miał wybrać nówkę - to wybieram tuningowaną współczesną replikę uberti.
Odnośnie zasięgu to mamy jednego asa na strzelnicy, który na 50 m uzyskuje niezłe skupienie. Niestety dłuższą osią nie dysponujemy, więc potwierdzę, że do 50 m rewolwer daje radę we wprawnych rękach.
Re: Zasięgi rewolwerów a długość lufy ?
Zwróć uwagę na zwrot "ekstremalnie"
czyli ... 1" lufa ma się nijak do 12" ...
3,5" czy 5" a stawiam że i 8" ... to przy strzelaniu do tarczy na 25 m nie odczujesz wielkiego problemu.
Strzelając do deski z 10 m ... dokładnie tak samo. Mówimy oczywiście o .44 ... bo maleństwa typu Pockel i .31 ... nawet 10 metrów ma już znaczenie
Jak się ludziska ogarną, to sądzę że dodatkowo odpiszą ... na razie ... czekamy na sprzęt do testów

3,5" czy 5" a stawiam że i 8" ... to przy strzelaniu do tarczy na 25 m nie odczujesz wielkiego problemu.
Strzelając do deski z 10 m ... dokładnie tak samo. Mówimy oczywiście o .44 ... bo maleństwa typu Pockel i .31 ... nawet 10 metrów ma już znaczenie

Jak się ludziska ogarną, to sądzę że dodatkowo odpiszą ... na razie ... czekamy na sprzęt do testów

- Bready
- Stary bywalec
- Posty: 1430
- Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
- Lokalizacja: Dupont, PA, USA
- Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)
Re: Zasięgi rewolwerów a długość lufy ?
Tem przypadek nie dotyczy broni krotkiej CP.Paweł28 pisze:Odwrotna sytuacja będzie w ekstremalnie długiej lufie, gdzie "szybki" proch się spali, uzyskując maksymalne ciśnienie gazów zanim kula (lub pocisk) zdąży opuścić lufę.``
To dotyczy wylacznie broni nitro ,i tez raczej broni dlugiej.
Czarny proch nie spala sie az tak szybko.
Nawet w 32 calowych lufach karabinow CP widac na zdjeciach plomien wylotowy - objaw niedopalonego prochu.
Re: Zasięgi rewolwerów a długość lufy ?
Skoro ,,czarny proch nie spala się aż tak szybko``- to w kal.44 lufy 3,oraz 3 1/2 cala nie będą trochę przykrótkie?
Chodzi mi o strzelanie do tarczy na 25m, oraz czy będzie różnica w mocy przy strzelaniu z bliska 10-15m do desek,opon itp.. od dłuższych luf 4 3/4 i 5,5cala ?
Chodzi mi o strzelanie do tarczy na 25m, oraz czy będzie różnica w mocy przy strzelaniu z bliska 10-15m do desek,opon itp.. od dłuższych luf 4 3/4 i 5,5cala ?
Re: Zasięgi rewolwerów a długość lufy ?
Niestety nie posiadam żadnego rewolweru o tak krótkiej lufie, posiadam jednak kilka derringerów. Generalnie z broni o tak krótkiej lufie o celnym strzelaniu na 25m możesz zapomnieć (ja trafiam w tarczę raz na dziesięć strzałów). 10-15m to maksymalna odległość dla takiej broni, na co wpływ ma kilka czynników. Sypanie dużych naważek też mija się z celem, bo poza wzrostem efektu "FUN" większość prochu spala się na zewnątrz. Jak pisał powyżej kolega ten fakt dotyczy każdej broni CP i jest zależny od kalibru, długości lufy i zastosowanej naważki - w moim karabinie Deerhunter .45 od 3g prochu 3F zaczynam mieć efekt miotacza płomieni 
Co do rewolwerów i wzrostu ciśnienia podczas spalania prochu, musisz pamiętać, że w przeciwieństwie do karabinu i pistoletu nie jest to broń gazoszczelna (szczelina
- pomijam przedmuch przez kominki).

Co do rewolwerów i wzrostu ciśnienia podczas spalania prochu, musisz pamiętać, że w przeciwieństwie do karabinu i pistoletu nie jest to broń gazoszczelna (szczelina

Re: Zasięgi rewolwerów a długość lufy ?
Wena z gg derringera to denko od beczki na szambo na 42m dostaje ode mnie bez problemu, lepsi nie będą mieć problemów z 50m ja strzelam dla fanu nie dla wyników. Co odległości maksymalnej to myślę że parabolicznie przy 3,5 można sobie dalej postrzelać kto jak chce ale spektakularnych wyników już nie ma się co spodziewać co nie znaczy że nie trafisz w cel 1m x 1m znacznie dalej niż 50m.
Paweł 5,5 i 8 cali będzie różnica zauważalna. 5,5 cala lufa już jest dość mocna powinno się bez problemu przebić 4cm deskę sosnową lub 4 płyty wiórowe grubsze lub 5 cieńszych 14-16mm.
Przy 3,5 cala powiedzmy grubsza płyta wiórowa i druga dostanie, lub deska max 2cm ale na ogół w sosnę wbija się całym obwodem.Z lufy 3,5 cala bez problemu postrzelasz na 25m przy naważce 1g.
Nie polecam ci strzelać do opon bo można w pecynę dostać pociskiem.
Jeśli chcesz dziurawić deski to moim zdaniem minimum 5,5 cala<
Paweł 5,5 i 8 cali będzie różnica zauważalna. 5,5 cala lufa już jest dość mocna powinno się bez problemu przebić 4cm deskę sosnową lub 4 płyty wiórowe grubsze lub 5 cieńszych 14-16mm.
Przy 3,5 cala powiedzmy grubsza płyta wiórowa i druga dostanie, lub deska max 2cm ale na ogół w sosnę wbija się całym obwodem.Z lufy 3,5 cala bez problemu postrzelasz na 25m przy naważce 1g.
Nie polecam ci strzelać do opon bo można w pecynę dostać pociskiem.
Jeśli chcesz dziurawić deski to moim zdaniem minimum 5,5 cala<
- Bready
- Stary bywalec
- Posty: 1430
- Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
- Lokalizacja: Dupont, PA, USA
- Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)
Re: Zasięgi rewolwerów a długość lufy ?
Akurat tez mam Deerhuntera ,tyle ze .50 i skalkowy ,gwint 1/48.Wena2k432 pisze:w moim karabinie Deerhunter .45 od 3g prochu 3F zaczynam mieć efekt miotacza płomieni![]()
Sypie 95 gr prochu 2Fg do pocisku 395 gr.
Przy mniejszych nawazkach i lzejszych pociskach czy kuli jest duzy rozrzut.
Prawdopodobnie potrzebuje na poczatku skoku cisnienia aby rozpeczyc pocisk do srednicy lufy.
Tyle ze u mnie sie z tego poluje ,wiec i energia pocisku musi byc na odpowiednim poziomie.
Amerykanie potrafia nasypac do takiej broni jeszcze wiecej prochu

Re: Zasięgi rewolwerów a długość lufy ?
Co do derringera, to niestety nie posiadam produkcji Great Gun, więc nie mogę się wypowiedzieć w tej kwestii. Mam jednak inne egzemplarze i o ile kula na 50m oczywiście śmiało dolatuje, to niestety z celnością jest już kiepsko
Powiedziałbym, że raczej w drzwi do stodoły bym trafił niż w tarczę 
Co do mojej wypowiedzi odnośnie spalania prochu w moim karabinie, to dodaję zdjęcie - deerhunter 1/66, 48 grainów prochu 3F, kula .440 na flejtuchu. Przepraszam za jakość zdjęcia, jednak widać, że nie wszystko spaliło się w lufie


Co do mojej wypowiedzi odnośnie spalania prochu w moim karabinie, to dodaję zdjęcie - deerhunter 1/66, 48 grainów prochu 3F, kula .440 na flejtuchu. Przepraszam za jakość zdjęcia, jednak widać, że nie wszystko spaliło się w lufie

Re: Zasięgi rewolwerów a długość lufy ?
Z 15m oburącz bez specjalnych umiejętności poniżej normy(ja)można puścić bez problemu serie w puszkę coli(nie mam tarczek przy sobie więc podaje tak na oko jak to pamiętam przy tej odległości wystarczy łuska .32 long 0.85g. Żona na 10m pierwszy raz nie miała problemu z trafieniem w butelki. Z wersji 3,5 calowej(górna lufa). Zupełnie inny rozdział... Jak się go przećwiczy i wyczuje to duża radość z czegoś takiego trafić. Ptasi chwyt super leży a jeśli ktoś ma mniejszą dłoń to w ogóle bajka mimo wielkości.Wena2k432 pisze:. Mam jednak inne egzemplarze i o ile kula na 50m oczywiście śmiało dolatuje, to niestety z celnością jest już kiepskoPowiedziałbym, że raczej w drzwi do stodoły bym trafił niż w tarczę
![]()
Re: Zasięgi rewolwerów a długość lufy ?
Dobra, nie ma co dyskutować. Należy się wybrać na strzelnicę.
Plan zakupów:
- 10 desek 2 cm
- 5 deski 5 cm
- 10 książek typu (telefoniczna, panoramafirm)
- broń wszelakiej maści
- pociski i kule
Plan zakupów:
- 10 desek 2 cm
- 5 deski 5 cm
- 10 książek typu (telefoniczna, panoramafirm)
- broń wszelakiej maści

- pociski i kule
Re: Zasięgi rewolwerów a długość lufy ?
Oprócz desek przyda się jeszcze proch swiss 4fg i może pociski 200gr zamiast kul a najlepiej jedno i drugie.
-
- Bywalec
- Posty: 368
- Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
- Lokalizacja: niedaleko Warszawy
- Moja broń:
Re: Zasięgi rewolwerów a długość lufy ?
To wsyp do takiego karabinu 15 albo 10 granów i zobacz, czy będzie widać płomień. O ile kula w ogóle wyleciBready pisze:Tem przypadek nie dotyczy broni krotkiej CP.Paweł28 pisze:Odwrotna sytuacja będzie w ekstremalnie długiej lufie, gdzie "szybki" proch się spali, uzyskując maksymalne ciśnienie gazów zanim kula (lub pocisk) zdąży opuścić lufę.``
To dotyczy wylacznie broni nitro ,i tez raczej broni dlugiej.
Czarny proch nie spala sie az tak szybko.
Nawet w 32 calowych lufach karabinow CP widac na zdjeciach plomien wylotowy - objaw niedopalonego prochu.

Z jakiegoś powodu takie kalkulacje ludzie robią:
http://strzelba.net/cp/cpcalcul.php ("Naważka prochu FF")