akrebuz czy warto kupic?
akrebuz czy warto kupic?
Warto kupic akrebuz czy nie?
- Szaddam
- Bywalec
- Posty: 465
- Rejestracja: ndz 24.kwie.2016 - 17:06
- Lokalizacja: Będzin
- Moja broń: .44, .45, .55
Re: akrebuz czy warto kupic?
Jak pasują Ci takie klimaty, to jak najbardziej!
Sam musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie
Sam musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie

-
- Bywalec
- Posty: 368
- Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
- Lokalizacja: niedaleko Warszawy
- Moja broń:
Re: akrebuz czy warto kupic?
Nie wiem, co to jest "akrebuz", ale chyba chodziło Ci o arkebuz 
Oryginalny czy replika? Strzelający czy deko? Z jakim mechanizmem odpalającym? Za ile? Chcesz się bawić w rekonstruktora czy tak sobie chcesz postrzelać z CP? Itd., itp.
Bo na razie to jest tak, jakbyś zadał pytanie: "Warto kupić rower, czy nie?"
- A cholera go wi!

Oryginalny czy replika? Strzelający czy deko? Z jakim mechanizmem odpalającym? Za ile? Chcesz się bawić w rekonstruktora czy tak sobie chcesz postrzelać z CP? Itd., itp.
Bo na razie to jest tak, jakbyś zadał pytanie: "Warto kupić rower, czy nie?"
- A cholera go wi!
Re: akrebuz czy warto kupic?
lontowy replika
Re: akrebuz czy warto kupic?
Zna ktos jakis polecany sklep,tani.
Re: akrebuz czy warto kupic?
Nigdy nie miałem doświadczenia z taką bronią. Być może zainteresuje cię coś takiego:
http://www.saguaro-arms.com/pl/lontowe/ ... ignia.html
Mogę się mylić, ale Saguaro to chyba jedyny sklep w Polsce, w którym kupisz broń lontową. Poza tym pozostaje zagranica, rusznikarz lub broń używana.
http://www.saguaro-arms.com/pl/lontowe/ ... ignia.html
Mogę się mylić, ale Saguaro to chyba jedyny sklep w Polsce, w którym kupisz broń lontową. Poza tym pozostaje zagranica, rusznikarz lub broń używana.
- Bready
- Stary bywalec
- Posty: 1430
- Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
- Lokalizacja: Dupont, PA, USA
- Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)
Re: akrebuz czy warto kupic?
Wogole ciezko bedzie kogos znalezc co z takiej broni strzelal pociskiem ,a nie tylko papierem.Wena2k432 pisze:Nigdy nie miałem doświadczenia z taką bronią.
Nawet nie znam nikogop co taka bron posiada.
Re: akrebuz czy warto kupic?
Ja też nikogo takiego nie znam osobiście, ale się zdarza. Ostatnio była informacja na facebooku, chłopaki urządziły sobie małe zawody w strzelaniu z broni dawnej, w strojach z epoki. Zresztą kiedyś sobie kupię muszkiet lontowy. Tak z ciekawości i dla porównania jak się z czegoś takiego strzela. Ale wcześniej kupię sobie broń z zamkiem kołowym 

- Bready
- Stary bywalec
- Posty: 1430
- Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
- Lokalizacja: Dupont, PA, USA
- Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)
Re: akrebuz czy warto kupic?
Zamek kolowy tez mnie kusi ,wyglada na pewniejszy w dzialaniu niz skalkowy.
Widze jedna przyczyne dlaczego nie rozpowszechnil sie w USA ,podczas gdy skalkowy jest nawet bardziej popularny niz kapiszonowy ,przepisy lowieckie.
W moim stanie od 26 grudnia do konca sezonu ,czyli polowy stycznia mozna polowac tylko z broni skalkowej ,luku i kuszy.
Dlatego na strzelnicy oprocz broni nitro mozna spotkac w zasadzie tylko bron skalkowa.
Widze jedna przyczyne dlaczego nie rozpowszechnil sie w USA ,podczas gdy skalkowy jest nawet bardziej popularny niz kapiszonowy ,przepisy lowieckie.
W moim stanie od 26 grudnia do konca sezonu ,czyli polowy stycznia mozna polowac tylko z broni skalkowej ,luku i kuszy.
Dlatego na strzelnicy oprocz broni nitro mozna spotkac w zasadzie tylko bron skalkowa.
-
- Bywalec
- Posty: 368
- Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
- Lokalizacja: niedaleko Warszawy
- Moja broń:
Re: akrebuz czy warto kupic?
Bready pisze:Widze jedna przyczyne dlaczego nie rozpowszechnil sie w USA

Ja też widzę jedną przyczynę


- Bready
- Stary bywalec
- Posty: 1430
- Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
- Lokalizacja: Dupont, PA, USA
- Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)
Re: akrebuz czy warto kupic?
Znikl dlatego ze skalkowy byl tanszy i latwiejszy w produkcji.
Ciekawi mnie jednak niezawodnosc ,tzn jak czesto wystepuje nieodpalenie prochu na panewce w porownaniu z zamkiem skalkowym.
Co do aspektu historycznego ,w pazdzierniku i 1 polowie listopada jest sezon na jelenia i sarne na luk i kusze.
W srodku tego sezonu sa 2 tygodnie na bron odprzodowa ,bez dodatkowego okreslenia jaka ,jedynie kaliber .44 lub wiekszy i tylko na sarne ,nie wolno strzelac z broni palnej jelenia w tym okresie (z luku lub kuszy mozna).
Zgadnij z jaka bronia wszyscy chodza po lesie ?
Z In-Line ze wspolczesna luneta i pociskami polplaszczowymi w plastikowym sabocie.
Ja czasem sie wybiore z karabinem kapiszonowym z diopterem z zasiadki ,ale jak mam lazic z nim po lesie to tez wole wziasc In-Line ,tyle ze z pozadna kluska olowiu 395 greinow.
Lzejszy
Oni nie wiedza nawet kto to byl Karol May ,a mieszkancy miejscowosci Pulawsky mysla ze jej nazwa pochodzi od "pociagnac niebo"
P.S.
Moge zamiiast "zamek" uzywac "lock" ,tak sie ta bron nazywa "flintlock" ,"capslock".
Tyle ze "lock" to nadal jest zamek
Ciekawi mnie jednak niezawodnosc ,tzn jak czesto wystepuje nieodpalenie prochu na panewce w porownaniu z zamkiem skalkowym.
Co do aspektu historycznego ,w pazdzierniku i 1 polowie listopada jest sezon na jelenia i sarne na luk i kusze.
W srodku tego sezonu sa 2 tygodnie na bron odprzodowa ,bez dodatkowego okreslenia jaka ,jedynie kaliber .44 lub wiekszy i tylko na sarne ,nie wolno strzelac z broni palnej jelenia w tym okresie (z luku lub kuszy mozna).
Zgadnij z jaka bronia wszyscy chodza po lesie ?
Z In-Line ze wspolczesna luneta i pociskami polplaszczowymi w plastikowym sabocie.
Ja czasem sie wybiore z karabinem kapiszonowym z diopterem z zasiadki ,ale jak mam lazic z nim po lesie to tez wole wziasc In-Line ,tyle ze z pozadna kluska olowiu 395 greinow.
Lzejszy

Oni nie wiedza nawet kto to byl Karol May ,a mieszkancy miejscowosci Pulawsky mysla ze jej nazwa pochodzi od "pociagnac niebo"

P.S.
Moge zamiiast "zamek" uzywac "lock" ,tak sie ta bron nazywa "flintlock" ,"capslock".
Tyle ze "lock" to nadal jest zamek

-
- Bywalec
- Posty: 368
- Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
- Lokalizacja: niedaleko Warszawy
- Moja broń:
Re: akrebuz czy warto kupic?

A tak wracając do tematu...
Gdybym chciał ot tak sobie postrzelać z CP, to kupiłbym coś z mainstreamu - może jakiegoś deerhunterka (kto pamięta ten film z De Niro i Walkenem...).
Ale jakbym chciał sobie kupić konkretnie lontowego arkebuza - to kupiłbym sobie... lontowego arkebuza

Re: akrebuz czy warto kupic?
Święta racja
A wracając jednak na chwilę do zamka kołowego (sorry) w dyskusji na facebook'u dodano link do osoby zajmującej się wytwarzaniem takiej broni. Coś wspaniałego
https://www.facebook.com/bolek.maciaszc ... cation=ufi

A wracając jednak na chwilę do zamka kołowego (sorry) w dyskusji na facebook'u dodano link do osoby zajmującej się wytwarzaniem takiej broni. Coś wspaniałego

https://www.facebook.com/bolek.maciaszc ... cation=ufi
-
- Bywalec
- Posty: 368
- Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
- Lokalizacja: niedaleko Warszawy
- Moja broń:
Re: akrebuz czy warto kupic?
Ten sam człowiek robi też przepiękne lontowe "harkabuzy":
https://www.youtube.com/watch?v=la4B83gq1Kk
Przy okazji na tym filmie widać, jak specyficzna i kapryśna to jest broń.
Czy warto kupić? Pewnie, że warto... tylko mnie nie stać
https://www.youtube.com/watch?v=la4B83gq1Kk
Przy okazji na tym filmie widać, jak specyficzna i kapryśna to jest broń.
Czy warto kupić? Pewnie, że warto... tylko mnie nie stać
