Sharps

[.44]

Oprócz Sharpsa są karabinki Smitha i Gallagera . Są to karabinki o lufie 22 cale czyli granicznym dystansem będzie 100 metrów . Jest też karabinek Maynarda , ale tu cena jest zaporowa - sprowadzenie z USA z opłatami to około 20 tysięcy złotych . Krótki Sharps też jest i tu 100 metrów i nic więcej w zasadzie . Samemu bez wiedzy i narzędzi nie zrobi się tego karabinu aby nadawał się do strzelania . Do wyrobu "amunicji" nie potrzeba żadnego wymyślnego i kosztownego sprzętu . Do zwijania papierowych patronów wałek o określonej średnicy i to wszystko w zasadzie . Pociski - jeżeli samemy nie odlewamy - sprawdzony dostawca . Do strzelania z gilz tulejka do osadzania pocisku .

[.44]

do sharpsa nie trzeba amunicji eleaborować prasą można zrobić przecież coś takiego https://www.youtube.com/watch?v=wV48ic_pd3Y a po drugie szukam karabinu odtylcowego jak znacie coś podobnego do sharpsa to piszcie

Sharps Cavalry na papierowe patrony . Pięknie dmucha , widać dużo dymu wydostającego się z zamka .
Dokładnie ten karabin był parę miesięcy temu na Allegro .
A co chcesz ? Smith , Gallager , Sharps krótki , długi , od wyboru do koloru ...

[Bready]

No to podsumuje
Kolego @paluch12 ,Jak chcesz szybko i celnie strzelac na dystansach do 300m to rob pozwolenie i kupuj bron nitro ,najlepiej w wersji Varmint.
Wlasnie dzisiaj jeden egzemplaz kupilem ,ale to w innym watku
Jak chcesz troche wolniej ,i zadowoli cie 100m ,a obedzie sie bez papierologi kupoj odprzodowke z gwintem 1:66
Jak bardziej zalezy ci na skupieniu i dystansie ,ale moze byc kilka razy wolniej ,to jak juz sie nauczysz uzywac tej odprzodowki z wolnym gwintem kup odprzodowke z gwinten okolo 1:20 ,i strzelaj z dlugiego pocisku.
A jak juz to opanujesz i wystrzelasz wiecej olowiu niz jestes w stanie podniesc jedna reka to nie bedziesz nikogo musial pytac jaki karabin odtylcowy kupic.

[Stefanek]

Nie, no faktycznie było tych "koszernych" odtylcówek trochę i przyznaję się do uproszczenia sprawy, ale co miałem napisać koledze, który ewidentnie szuka automatu z dużym magazynkiem? (oczywiście bez urazy - takie tam koleżeńskie przekomarzanie).
A tak na poważnie. Jeśli się szuka długiej broni bez pozwolenia, z której można oddać szybko kilka strzałów, to chyba warto się pochylić nad karabinem rewolwerowym. Do tego parę zapasowych bębnów i można osiągnąć niezłą szybkostrzelność praktyczną. Na pewno lepszą niż z "koszernych" odtylcówek. A jak jeszcze mamy pomocnika, który nam będzie te bębny ładował...

[.44]

Jeśli karabin odtylcowy na 300 metrów to tylko Sharps , reszta to kawaleryjki z 22 calową lufą . 100 metrów i koniec . Karabinek rewolwerowy to samo . 100 metrów dla kulki to maksymalny dystans . Nie rozumioem tej choroby remingtonowozapasowobębnowej . Po co szybko strzelać ?

[Stefanek]

po prostu zależy mi na szybkim ładowaniu

Generalnie ja też się zastanawiam, dlaczego?
A jeszcze połączenie dużej szybkostrzelności praktycznej z dobrą celnością na 300 m... to mi budzi różne wesołe skojarzenia
Generalnie polecałbym coś w stylu SWD!

[Ocet]

Kup sobie karabin harmonijkowy, 20 zapasowych harmonijek i jakiegoś rozsądnego Leupolda Mk 4 i masz DMR na +300m

[paluch12]

dzięki za wyczerpujące odpowiedzi ale mam jeszcze jedno pytanko jakie są grubości ścianek w dubeltówkach i ogólnie jaką grubość ścianki powinna mieć śrutówka

[Bready]

Zalezy w ktorym miejscu lufy ,przy wylocie baaardzo cienkie ,nawet tylko okolo 1.5mm

[Ripski]

I jak co kupiłeś ? Sharps?

[tajger777]

witam
jestem tu nowy więc się przywitam, dzień dobry wszystkim!!!

powiem Wam koledzy tak, jestem myśliwym i strzelam z Blasera R8 na różne dystanse, czasami nawet 300m (oczywiście tylko na strzelnicy, wiadomo o co chodzi , mam też Saguaro Sharpsa bezpozwoleniowego, kupiłem z ciekawości bo lubię starą broń, amunicje do niego elaboruje na Lee Turret Press, podobnie zresztą jak scaloną, i z mojego doświadczenia wynika, że amunicja do Sharpsa przygotowana na w/w sprzęcie z użyciem łusek od Saguaro, prochu Triple 7 i pestki Hornady FTX jest tak samo celna jak amunicja fabryczna 9,3 x 62 wystrzelona z nowego Blasera. Ja wcale nie żartuje, testowałem to wiele razy i tak naprawdę jest. Nie chcę robić reklamy sprzedawcy ale ten karabin to mistrzostwo świata, bez pozwolenia masz do dyspozycji naprawdę potężną i bardzo celną broń.

Ja osobiście jestem pod dużym wrażeniem, polecam go wszystkim.

[wyrzucony]

Fajnie tylko jeden mały szczegół Tobie umknął. Sharps Saguaro (zaworkowy) jest bez pozwolenia gdy amunicje elaborujesz czarnym prochem a pociski masz historyczne. Wtedy dopiero ta broń spełnia wymogi broni bezpozwoleniowej. Strzelałem i ja z tego karabinu i nawet na czarnym prochu jest bardzo celny.

[Bready]

Oj Ruszniku
Nie chce tutaj rozpentywac burzy w szklance wody ,ale w polskiej ustawie o broni i amunicji nigdzie nie ma ani slowa o epokowych celownikach czy olowianych pociskach.
Inna sprawa ze takiej lunety do repliki broni historycznej nigdy bym nie zalozyl ,ale prawo tego nie zabrania.
TripleSeven to substytut prochu czarnego ,wiec powinien byc tak samo traktowany jak proch czarny.
Co do lufy z komora nabojowa ,tak ,jest istotna czescia broni ,ale czy lufa od Sharpsa na gilzy mosiezne czy papierowe patrony nie jest tym samym ?
Nie slyszalem nigdy okreslenia "komora gilzowa" czy "patronowa" ,to sa rownierz komory nabojowe..
Mysle ze posiadanie samej lufy podpada pod ustawe ,ale karabinu rozdzielnego ladowania lub repliki z przed 1885 r ,ktorego taka lufa jest integralna czescia juz nie.
Jezeli nie mam racji to posiadac pozwolenie na bron powinni rowniez wszyscy uzytkownicy samochodow z pirotechnicznymi napinaczmi pasow bezpieczenstwa ,napinacze zawieraja amunicje slepa w kalibrze powyzej 6 mm
A obrazek w amerykanskiej ksiazce przedstawiajacy bron z przed 1885 roku z opisem ,nawet lakonicznym jest wystarczajaca podstawa do wykonania repliki ,jedyne do czego mozna sie przyczepic to wlasnie zaworek ,ale tez nigdzie w ustawie nie napisano ze nie wolno robic takich modyfikacji.

[wyrzucony]

Niestety co do prochu to niestety nie masz racji. Polska ustawa o broni i amunicji mówi jednoznacznie:
"d) przystosowanej do strzelania wyłącznie przy pomocy prochu czarnego (dymnego);" (Art. 4.4.d)
Tym samym substytuty prochu czarnego w Polsce nie są zamiennikami.

[Bready]

Co do prochu przyznaje racje ,dopuki w ustawie nie pojawi sie zwrot "prochem czarnym lub jego substytutami "mozecie zapomniec o TripleSeven i Pyrodexie.

Dodatkowo dodam w sprawie kwesti luf z komorami nabojowymi jakie sa w KAPISZONOWYCH odtylcowkach : niesa to komory nabojowe dostosowane do jakiejkolwiek amunicji scalowej li tylko i wylacznie do amunicji gilzowej lub papierowej rozdzielnego ladowania...wiec lufy te niepolegaja pod ustawe o WBP i mozna takowe posiadac bez specjalnych na to kwitow.

Ale tego wszystkiego nie ma zapisanego w ustawie ,to tylko Twoja nadinterpretacja Ruszniku.
Rama rewolweru tez jest istotna czescia broni ,kazda rama bo ustawa nie wyszczegolnia jaka ,a jakos posiadaczy remingtonow 1858 czy R&S nikt nie sciga.
To samo dotyczy komory nabojowej przystosowanej do luski z zaworkiem a nie do naboju 45-90.
A ze wymiary takie same jak w 45-90 - tego w ustawie tez nie ma ,obawiam sie ze nie ma katalogu wszystkich kalibrow jaki istnieja na swiecie wlacznie z customami aby wiedziec ktore komory sa dozwolone a ktore zabronione.
A jezeli metoda fireformingu przerobie jakas luske tak aby pasowala do gilzowego sharpsa ,i zrobie z niej naboj scalony to co wtedy ?
A jezeli zrobie gilze z gniazdem splonkowym ,i osadze w niej splonke ,a nastepnie uzyje w customowym karabinie z komora taka jak w sharpsie na gilzy ,co wtedy ?
Przeciez Sharpsa na gilzy to nie zdelegalizuje.
To jest moja ostatnia wypowiedz w tym watku ,nie zamierzam kopac sie z koniem.