To ja się też piszę na znaczek wg koncepcji Big Bear'a, z dwoma skrzyżowanymi pistoletami i nickiem. Z wszystkich zaproponowanych form wydaje mi się najfajniejszy. Jeśli będziemy dokładać rózne rodzaje broni, to zaraz się okaże, że może jeszcze piszczel, hakownica, moździeż, a i czemu nie dubeltówka (najlepiej w kalibrze 10) ?

Ze względu na wielkość znaczka wydaje mi się, że im więcej rysunków róznej broni na nim, tym mniej czytelne, a skoro znaczek ma łączyć, to u każdego powinien być ten sam rysunek.