Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Broń długa taka jak karabiny i strzelby.
ODPOWIEDZ
mmma3h1

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mmma3h1 »

Te moje pociski są tak miękkie że paznokciem je mogę obrabiać....
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mkl1 »

mmma3h1 pisze: Ja robiłem w ten sposób... strzał sucha szmatka na jag góra dół góra dół (szmatka brudna) nasypałem prochu przybitka filcowa pocisk kapiszon i 4 x niewypał potem po 6 x niewypał...
A'prpos niewypałów..
1) wilgotny proch, 2) nagar wsypany aż do kanału...
Wiesz jak zakładać szmatkę na jaga?
( to też powiedz "panu instruktorowi" i zapytaj )
Smatka wilgotna owinięta tak by w dół wchodziło wszystko płynnie. a w górę to jag ma po to "choinkę" by tą szmatkę "spęczyć" i wyciągnąć "syf" ( a nie wpychać wszystko do komory)
Widocznie "pan instruktor" tylko widział broń CP... no i nie był podczas kursu na moich szkoleniach :-D :-D :-D :piwo:

Dobra pośmiałem się
Wiesz co radzę umów się z ludźmi z CP w twojej okolicy. wytłumacza co/jak...
mmma3h1

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mmma3h1 »

Nagar wsypany aż do komory? czy jak tym jagiem będę czyścił to nie upycham tego syfu tam gdzie kominek daję iskrę?
mmma3h1

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mmma3h1 »

Proszę wytłumacz mi tak by było dobrze proch nie ma takiej opcji by był wilgotny .... ostatni post od kogoś kto się zna plis :D



Po strzale co dalej .......................... wytłumacz jak to mi :-D
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mkl1 »

Proch( czeski) czasami jest lekko wilgotny.
wówczas trzeba go wysuszyć np. otwrta butla na kaloryferze.
czasami lepiej go pierw przesiać by pył nie pobierał wilgoci.

Co do jaga.
owijasz lużno szmatkę , tak by się ślizgała w dół
, jak będziesz wyciągał to na ramionach jaga szmatka się "spęczni i jak będzie wilgotna to wyciągnie syf...
Nie trzeba po każdym strzale, ale po 3 juz tak

Jeżeli już Ci się zdażyło wepchnąć nagar w dół
to kapiszon i odstrzel...bez prochu
mmma3h1

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mmma3h1 »

Co do jaga.
owijasz lużno szmatkę , tak by się ślizgała w dół
, jak będziesz wyciągał to na ramionach jaga szmatka się "spęczni i jak będzie wilgotna to wyciągnie syf...
Nie trzeba po każdym strzale, ale po 3 juz tak

Jeżeli już Ci się zdażyło wepchnąć nagar w dół
to kapiszon i odstrzel...bez prochu[/quote]


To wiem co robiłem źle... nakładałem suchą szmatkę na lufę i jak na flejtuch jaga...na dół i do góry i tak parę razy to źle...... teraz będę pamiętał tylko raz na dół i do góry wyciągnąć.... dziękuję.
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: .44 »

mmma3h1 pisze:Umiem dopasować sęk w tym że nie mam czym lufy zmierzyć bo podobno różne wymiary wychodziły tych luf....
Ale 451 wchodzą dosyć bez wysiłku ale myślę że 452 będzie ok.
Skoro uważasz że jesteś ślusarzem 8 lat i twierdzisz że tokarka to nie problem to potocz sprawdziany tłoczkowe i tym sposobem dość dokładnie określisz kaliber lufy . Ja od tego zaczynam , jest to podstawa do wykonania kalibratora .
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mkl1 »

Quwa wystarczy suwmiarka.. i pomiar w polach i bruzdach
i wsio.... potem wycior z przecierakiem i obliczyć skręt gwintu lufy
tu naprawdę nie trzeba DOKTORA nauk technicznych
mmma3h1

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mmma3h1 »

Skoro uważasz że jesteś ślusarzem 8 lat i twierdzisz że tokarka to nie problem to potocz sprawdziany tłoczkowe i tym sposobem dość dokładnie określisz kaliber lufy . Ja od tego zaczynam , jest to podstawa do wykonania kalibratora .[/quote]


ślusarz a tokarz to inna sprawa ale tokarza znam b.d
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: Bready »

mmma3h1 pisze:To wiem co robiłem źle... nakładałem suchą szmatkę na lufę i jak na flejtuch jaga...na dół i do góry i tak parę razy to źle...... teraz będę pamiętał tylko raz na dół i do góry wyciągnąć.... dziękuję.
Mokra ma byc ,solvent do broni czarnoprochowej ,moze byc emulsja ,tak jak u Mirka ,ja czyszcze 2 razy mokra (jedna szmatka z 2 stron) i 2 razy sucha. Po nastepnym strzale poprzednia sucha idzie do mokrego czyszczenia ,a sucha ucinam nowa.
Nigdy mi nagar nie zatkal komory prochowej ,ani w skalkowym ,ani w kapiszonowym.
Sprobujemy jeszcze rozwiazac Twoj problem srednicy pocisku.
Jak wchodzi do lufy ten .451 na sucho ,wpada do srodka ,czy ma lekki opor i zostale w koronie?
Jak ladujesz pocisk nasmarowany wchodzi lekko gdy wciskajac np. kciukiem ,czy musisz sobie pomoc druga reka ?
I te same pytania dla .452.
Srednice .457 i wieksze sa do pociskow z waskimi pierscieniami ,np REAL ,wtedy pocisk kalibruje sie do srednicy bruzd lufy ,nie nadaja sie do tej lufy.
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: .44 »

mmma3h1 pisze:Panowie wpadłem w tym nowym roku na pewien pomysł bardzo miły i fajny! Chyba tego jeszcze nikt nie opatentował :-D
Panowie jak wiecie są pociski w sabotach (pocisk w teflonie) mój pomysł polega na tym iż zakupił bym pręt z teflonu 12 mm do obrobienia na 0.45 cala 452-457 i przyciąć na długi sabot 3x kaliber na gwint 1:20 nawiercił środek (na tokarni) do długiego pocisku 8mm Hornady albo inny kaliber (gamma jest ogromna) wiadomo precyzja co do setek mm, dopasowane by pocisk uzyskał rotacje itp itd .... proszę przemyśleć pomysł i konkretne odpowiedzi :pomysl:

oto linki ;

http://allegro.pl/bydgoszcz-ptfe-pret-1 ... 26507.html

pociski np;

http://www.arms.com.pl/641,pociski-horn ... 80grs.html

:?:
http://allegro.pl/pociski-hornady-kal-8 ... 46626.html
Twój genialny pomysł oparty był pewnie na tych pociskach . Pocisk ten będzie prawidłowo ustabilizowany gwintem o skręcie około 1/12cali i prędkości początkowej rzędu 700-800 m/s ( około 2500 fps ) . Czyli fiknie zaraz po opuszczeniu lufy ...
mmma3h1

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mmma3h1 »

Bready pisze:
mmma3h1 pisze:To wiem co robiłem źle... nakładałem suchą szmatkę na lufę i jak na flejtuch jaga...na dół i do góry i tak parę razy to źle...... teraz będę pamiętał tylko raz na dół i do góry wyciągnąć.... dziękuję.
Mokra ma byc ,solvent do broni czarnoprochowej ,moze byc emulsja ,tak jak u Mirka ,ja czyszcze 2 razy mokra (jedna szmatka z 2 stron) i 2 razy sucha. Po nastepnym strzale poprzednia sucha idzie do mokrego czyszczenia ,a sucha ucinam nowa.
Nigdy mi nagar nie zatkal komory prochowej ,ani w skalkowym ,ani w kapiszonowym.
Sprobujemy jeszcze rozwiazac Twoj problem srednicy pocisku.
Jak wchodzi do lufy ten .451 na sucho ,wpada do srodka ,czy ma lekki opor i zostale w koronie?
Jak ladujesz pocisk nasmarowany wchodzi lekko gdy wciskajac np. kciukiem ,czy musisz sobie pomoc druga reka ?
I te same pytania dla .452.
Srednice .457 i wieksze sa do pociskow z waskimi pierscieniami ,np REAL ,wtedy pocisk kalibruje sie do srednicy bruzd lufy ,nie nadaja sie do tej lufy.
Dzięki za wyczerpującą wypowiedz ... tak jednym palcem wepchnę w lufę z oporem , kiedyś włożyłem pocisk do lufy do połowy i miałem problem go wyciągnąć (mowa o 451) 8(
mmma3h1

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mmma3h1 »

.44 pisze:
mmma3h1 pisze:Panowie wpadłem w tym nowym roku na pewien pomysł bardzo miły i fajny! Chyba tego jeszcze nikt nie opatentował :-D
Panowie jak wiecie są pociski w sabotach (pocisk w teflonie) mój pomysł polega na tym iż zakupił bym pręt z teflonu 12 mm do obrobienia na 0.45 cala 452-457 i przyciąć na długi sabot 3x kaliber na gwint 1:20 nawiercił środek (na tokarni) do długiego pocisku 8mm Hornady albo inny kaliber (gamma jest ogromna) wiadomo precyzja co do setek mm, dopasowane by pocisk uzyskał rotacje itp itd .... proszę przemyśleć pomysł i konkretne odpowiedzi :pomysl:

oto linki ;

http://allegro.pl/bydgoszcz-ptfe-pret-1 ... 26507.html

pociski np;

http://www.arms.com.pl/641,pociski-horn ... 80grs.html

:?:
http://allegro.pl/pociski-hornady-kal-8 ... 46626.html
Twój genialny pomysł oparty był pewnie na tych pociskach . Pocisk ten będzie prawidłowo ustabilizowany gwintem o skręcie około 1/12cali i prędkości początkowej rzędu 700-800 m/s ( około 2500 fps ) . Czyli fiknie zaraz po opuszczeniu lufy ...

Aha , to odpuszczę sobie... dziękuję.
mmma3h1

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mmma3h1 »

Panowie a czy ktoś próbował strzelać takim pociskiem?

http://www.arms.com.pl/326,pociski-horn ... s-ftx.html

8)
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mkl1 »

Powiedz mi dlaczego chcesz KONIECZNIE uzywać "płaszczowych", z sabotem ???
Zaglądnij do instrukcji firmowej karabinu, tam są podane przykładowe naważki, rodzaje pocisków dedykowanych itp.
Potem na lee, lub lyman dobierz odpowiednią kokilę i sprawdź w "praniu".
Jak narazie to jesteś bardzo dobrym strzelcem klawiaturowym...(bez obrazy)
Ja już dawno bym spróbował być na strzelnicy i zakosztować różnych pocisków....
ODPOWIEDZ