Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Broń długa taka jak karabiny i strzelby.
ODPOWIEDZ
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: .44 »

Racją znaczne strzelać :-) za dużo myślę heh tylko Chrono muszę skombinowac 8-)[/quote]

Po co chrono ? Po to żeby zaspokoić ciekawość ?
Najpierw znajdż pocisk i receptę na w miarę celne strzelanie . Chrono posłuży póżniej do ustalenia czy jest powtarzalność prędkości początkowej co jest nie bez znaczenia dla celności . Na etapie na którym jesteś chrono jest ostatnią rzeczą jaką potrzebujesz .
mmma3h1

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mmma3h1 »

Panowie wpadłem w tym nowym roku na pewien pomysł bardzo miły i fajny! Chyba tego jeszcze nikt nie opatentował :-D
Panowie jak wiecie są pociski w sabotach (pocisk w teflonie) mój pomysł polega na tym iż zakupił bym pręt z teflonu 12 mm do obrobienia na 0.45 cala 452-457 i przyciąć na długi sabot 3x kaliber na gwint 1:20 nawiercił środek (na tokarni) do długiego pocisku 8mm Hornady albo inny kaliber (gamma jest ogromna) wiadomo precyzja co do setek mm, dopasowane by pocisk uzyskał rotacje itp itd .... proszę przemyśleć pomysł i konkretne odpowiedzi :pomysl:

oto linki ;

http://allegro.pl/bydgoszcz-ptfe-pret-1 ... 26507.html

pociski np;

http://www.arms.com.pl/641,pociski-horn ... 80grs.html

:?:
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: Bready »

Sa ,nie sa z teflonu ,pol ameryki z nich strzela na 50yd ,a ja z olowianych mam lepsze skupienie na 100yd ,niz oni z sabotow na 50yd.
Prawdopodobnie sa wytracane z toru lotu w momecie oddzielenia sie sabotu od pocisku.
Z twoim gwintem 1:20 wogole odpadaja ,sa dedykowane do 1:48 w kalibrze .50 i .54 ,.45 nie spotkalem ,ale takiej broni u mnie tez nia za duzo.
mmma3h1 pisze: wiadomo precyzja co do setek mm,
Precyzja na tokarce :oczy: ,czy ty kiedys z bliska widziales tokarke?
Pewnie ,mozna ,poswiecic powiedzmy 2 godziny na zrobienie jednego precyzyjnego pocisku ,tyle ze bez sensu.
Precyzja i powtarzalnosc to jest jak sie pocisk olowiany przecisnie przez kalibrator ,ale kalibrator ,jak najbardziej mozna zrobic na tokarce :-)
mmma3h1

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mmma3h1 »

Chodzi o wyprodukowanie sabotu z teflonu za pomocą tokarki ....

https://www.youtube.com/watch?v=COgCvxJb5M0

dobrze mu idzie :D
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: Bready »

Nawet jak masz tokarke to za duzo roboty ,pozatym po co ,jak sa gotowe z wtryskarki za smieszna cene.
Po drugie pociski w sabocie sa niecelne w porownaniu z monolitycznymi olowianymi.
Po trzecie ,Ty nie potrzebujesz lzejszego pocisku ,uwazam ze masz dobry pocisk do tej lufy ,kwestia dobrania srednicy aby ciasno wchodzil do lufy ,sprawdzenia czy na pewno jest z miekkiego olowiu ,odpowiedniego smarowania ,i dobrania nawazki.
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: .44 »

mmma3h1 pisze:Chodzi o wyprodukowanie sabotu z teflonu za pomocą tokarki ....

https://www.youtube.com/watch?v=COgCvxJb5M0

dobrze mu idzie :D
Pominąwszy faky o których wspomniał Bready ,jak myślisz , ile zapłacisz za wystruganie 1 sztuki takiego wynalazku ?
Komuna skończyła się 27 lat temu i nie ma roboty " za piwko " . Mam tokarkę i wiem ile czasu zajmie wykonanie 1 sztuki . Nie sądzę abyś znalazł wykonawcę za mniej niż 5zł/szt. .I do tego pocisk , proch , smar i inne drobiazgi . Pasuje 1strzał za 7 złotych ?
mmma3h1

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mmma3h1 »

Bready pisze:Nawet jak masz tokarke to za duzo roboty ,pozatym po co ,jak sa gotowe z wtryskarki za smieszna cene.
Po drugie pociski w sabocie sa niecelne w porownaniu z monolitycznymi olowianymi.
Po trzecie ,Ty nie potrzebujesz lzejszego pocisku ,uwazam ze masz dobry pocisk do tej lufy ,kwestia dobrania srednicy aby ciasno wchodzil do lufy ,sprawdzenia czy na pewno jest z miekkiego olowiu ,odpowiedniego smarowania ,i dobrania nawazki.

Jak z wtryskarki? Kwestia tokarza to żaden problem, lubię takie wyzwania, a jak by się okazało że to będzie skuteczniejsze od pocisku z ołowiu to na pewno więcej ludzi by to chciało... 8)

Ale dziękuję za odpowiedzi 8-)
mmma3h1

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mmma3h1 »

Jeszcze jedno pytanie na jaką odległość mogę strzelać z hawkena ? max 200m ?

A ciaśniejsze pociski to 452 , 454 czy 457? :oczy:

Ale spoko sprawdzę inne naważki też bo mam max 3.6 grama a sypie 5 gram może zwiększę dawkę bo mniej to porażka z obliczeń wynika.
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: .44 »

Możesz strzelać na dowolną odległość , pytanie czy pocisk doleci a jesli , to jakie będzie skupienie . Do jak długiej strzelnicy masz dostęp? Dwusetka to czyba tam gdzie ja strzelam - 75 kilometrów , do Białogardu ( 300 metrów ) masz ponad 100 . Zacznij od teorii , pytanie jakie pociski są "ciaśniejsze " świadczczy o tym że nawet "zielony " jeszcze nie jesteś . Włącz myślenie : te trzy cyferki to wymiar pocisku w tysięcznych cala . Im większa cyfra tym większy pocisk . Resztę dopowiedz sobie sam . Moim zdaniem jeśli jest to Twoja pierwsza broń to złą drogę obrałeś . Trzeba było wybrać coś o skręcie 1/48 cali . Można tam użyć kuli na łatce , Maxibala ,REAL-a czy Minie . 48calowy skok wybacza niedociągnięcia , przy odrobinie staranności można uzyskać skupienie 5cm / 50 metrów czy 15/ 100m
Zdejmij optykę ( pominę fakt że masz założoną optykę współczesną ) ,załóż diopter . Nie dalej jak wczoraj pokazałem koledze fanowi optyki że z muszki szczerbinki uzyskuje się lepsze skupienie . Optyka jest dla tych którzy wpakowali z kulochwyt tonę ołowiu i potrafią przy strzelaniu czuć tylko jedno - odrzut karabinu , tj. strzelać bez emocji . Cel widziany zbyt wyrażnie powoduje nerwowość , rwanie strzału , bo strzelec spieszy się gdyż myśli " teraz! " mając na ułamek sekundy uchwycony idealnie cel . Mam karabin Sharpsa z diopterem i uzyskuję regularnie skupienia rzędu 15 - 20 cm / 200 metrów . Ostatnia rzecz jaką bym zrobił to założenie optyki . Wazne są : odlewanie pocisków samodzielnie , uzycie do odlewania odpowiedniego stopu o ołowiu , selekcja wagowa pocisków , ważenie prochu , użycie prochu dobrej jakości ( czeski od biedy w rewolwerze ) w odprzodówce o szybkim gwincie Vesuvit nie ma racji bytu . Smar użyty w rowki pocisku ma wielkie znaczenie dla czystości lufy co przekłada się na celność , twarde nagary powodują duży spadek celności .
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: .44 »

mmma3h1 pisze:Jeszcze jedno pytanie na jaką odległość mogę strzelać z hawkena ? max 200m ?

A ciaśniejsze pociski to 452 , 454 czy 457? :oczy:

Ale spoko sprawdzę inne naważki też bo mam max 3.6 grama a sypie 5 gram może zwiększę dawkę bo mniej to porażka z obliczeń wynika.
Nie licz , strzelaj . Bazową naważkę prochu przyjmuje się 10% wagi pocisku ( mówimy tu o prochu a nie Vesuvicie ).
Liczenie nie da rezultatów , strzelanie i wyciąganie logicznych wniosków tak . I przestań marzyć o 1400 fps ( 427 m/s ) . Dobierz naważkę nie licząc a strzelając . Pomyśl też że są zmienne których nie ujmiesz we wzory - wiatr temperatura , wilgotność powietrza czy prochu ( suszysz przed strzelaniem ? ) . Pisałeś o skupieniu 6 cali . Z ilu strzałów to skupienie ?
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: .44 »

Zbieraj opisane ( dystans , nawazka , rodzaj prochu , wiatr , temperatura ) tarcze , ubijaj proch powtarzalnie , lekko by nie miażdżyć ziaren , zamiast optyki wyposaż się w kalibrator dobrany do lufy , lej pociski samodzielnie , .45 o szybkim gwincie strzela pociskiem kompresyjnym więc właściwości stopu ołowiu muszą być odpowiednie .
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: .44 »

mmma3h1 pisze:
Bready pisze:Nawet jak masz tokarke to za duzo roboty ,pozatym po co ,jak sa gotowe z wtryskarki za smieszna cene.
Po drugie pociski w sabocie sa niecelne w porownaniu z monolitycznymi olowianymi.
Po trzecie ,Ty nie potrzebujesz lzejszego pocisku ,uwazam ze masz dobry pocisk do tej lufy ,kwestia dobrania srednicy aby ciasno wchodzil do lufy ,sprawdzenia czy na pewno jest z miekkiego olowiu ,odpowiedniego smarowania ,i dobrania nawazki.

Jak z wtryskarki? Kwestia tokarza to żaden problem, lubię takie wyzwania, a jak by się okazało że to będzie skuteczniejsze od pocisku z ołowiu to na pewno więcej ludzi by to chciało... 8)

Ale dziękuję za odpowiedzi 8-)
Nie wiesz co to jest wtryskarka ?
Na pewno nie będzie lepsze .
Nie odkryjesz kolego Ameryki , odpisują Ci ludzie którzy strzelają od dawna i siłą rzeczy mają doświadczenie .
No ale ty wiesz lepiej widzę .
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: .44 »

Panie kolego , jak już zrobisz ten sabot , daj znać .
Postrzelamy razem , Wezmę karabinek Smitha ( lufa 22 cale gwint 1/66cali , muszka i szczerbinka ) .
Wygrasz , oddam ci go , przegrasz , z całym szacunkiem ,ale CP karabinu ze wspólczesną lunetą do ręki bym nie wziął ...
mmma3h1

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mmma3h1 »

.44 pisze:Możesz strzelać na dowolną odległość , pytanie czy pocisk doleci a jesli , to jakie będzie skupienie . Do jak długiej strzelnicy masz dostęp? Dwusetka to czyba tam gdzie ja strzelam - 75 kilometrów , do Białogardu ( 300 metrów ) masz ponad 100 . Zacznij od teorii , pytanie jakie pociski są "ciaśniejsze " świadczczy o tym że nawet "zielony " jeszcze nie jesteś . Włącz myślenie : te trzy cyferki to wymiar pocisku w tysięcznych cala . Im większa cyfra tym większy pocisk . Resztę dopowiedz sobie sam . Moim zdaniem jeśli jest to Twoja pierwsza broń to złą drogę obrałeś . Trzeba było wybrać coś o skręcie 1/48 cali . Można tam użyć kuli na łatce , Maxibala ,REAL-a czy Minie . 48calowy skok wybacza niedociągnięcia , przy odrobinie staranności można uzyskać skupienie 5cm / 50 metrów czy 15/ 100m
Zdejmij optykę ( pominę fakt że masz założoną optykę współczesną ) ,załóż diopter . Nie dalej jak wczoraj pokazałem koledze fanowi optyki że z muszki szczerbinki uzyskuje się lepsze skupienie . Optyka jest dla tych którzy wpakowali z kulochwyt tonę ołowiu i potrafią przy strzelaniu czuć tylko jedno - odrzut karabinu , tj. strzelać bez emocji . Cel widziany zbyt wyrażnie powoduje nerwowość , rwanie strzału , bo strzelec spieszy się gdyż myśli " teraz! " mając na ułamek sekundy uchwycony idealnie cel . Mam karabin Sharpsa z diopterem i uzyskuję regularnie skupienia rzędu 15 - 20 cm / 200 metrów . Ostatnia rzecz jaką bym zrobił to założenie optyki . Wazne są : odlewanie pocisków samodzielnie , uzycie do odlewania odpowiedniego stopu o ołowiu , selekcja wagowa pocisków , ważenie prochu , użycie prochu dobrej jakości ( czeski od biedy w rewolwerze ) w odprzodówce o szybkim gwincie Vesuvit nie ma racji bytu . Smar użyty w rowki pocisku ma wielkie znaczenie dla czystości lufy co przekłada się na celność , twarde nagary powodują duży spadek celności .
Wiem które są ciaśniejsze chodzi o to jaki nad kaliber wybrać...
mmma3h1

Re: Hawken gwint 1:20 pociski za ciężkie? 500 grain...

Post autor: mmma3h1 »

.44 pisze:
mmma3h1 pisze:Jeszcze jedno pytanie na jaką odległość mogę strzelać z hawkena ? max 200m ?

A ciaśniejsze pociski to 452 , 454 czy 457? :oczy:

Ale spoko sprawdzę inne naważki też bo mam max 3.6 grama a sypie 5 gram może zwiększę dawkę bo mniej to porażka z obliczeń wynika.
Nie licz , strzelaj . Bazową naważkę prochu przyjmuje się 10% wagi pocisku ( mówimy tu o prochu a nie Vesuvicie ).
Liczenie nie da rezultatów , strzelanie i wyciąganie logicznych wniosków tak . I przestań marzyć o 1400 fps ( 427 m/s ) . Dobierz naważkę nie licząc a strzelając . Pomyśl też że są zmienne których nie ujmiesz we wzory - wiatr temperatura , wilgotność powietrza czy prochu ( suszysz przed strzelaniem ? ) . Pisałeś o skupieniu 6 cali . Z ilu strzałów to skupienie ?


Skupienie było ze 100 m po drugiej próbie przestrzelania lunety strzelałem 8 lat wiatrówką i parę razy sztucerem z optyką na 5 strzałów na 100 m miałem skupienie rzędu 42 punktów czyli nie tak źle, optyka zostaje . Mam ukończony kurs myśliwego , ale przeszedłem na CP i po prostu chce się dowiedzieć jak najwięcej , jestem ślusarzem z zawodu 8 lat i wiem co to są tokarki itp i wiem że to co pisze jest wykonalne , po prostu chcę się tym podzielić z innymi...

Hawken nie jest jeszcze ustawiony na 100 m na cacy bo mi się zapchał , ponieważ mądry rusznikarz mówił że co strzał czyścić jagiem którego miałem i zapchałem...Pan instruktor z Piły się pytał kto taki mądry mi to powiedział....
ODPOWIEDZ