Jedziemy w dwóch z Kolegą Zbyszkiem, bo paru forumowiczów tylko opowiadało, jak się to im marzy strzelić daleko

My jedziemy postrzelać, a gaduły zostają w domu.
Przynajmniej potrzymajcie kciuki.
Jak kupowalem Sako to ogladalem sporo roznej broni ,miedzy innymi Remingtona.mkowalczuk pisze:Tak czy inaczej - ja Remingtona nie kupię. Już mi przeszło skoro fabryka przyznaje się do masowej fuszerki w tej broni.