Pierwszy, w miarę sensowny karabin do strzelania na 100m+
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:
- Matlak
- VIP
- Posty: 1079
- Rejestracja: sob 28.lip.2012 - 14:04
- Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
- Moja broń: brak
Miałem Panowie trochę czasu do namysłu przeliczywszy wszystkie za i przeciw dzieląc to przez potrzebne sumy pieniędzy stwierdziłem że moim pierwszym karabinem CP nie będzie "wyczynowy" egzemplarz. Zamiast stawiać tak jak było mówione od początku na performance, postawiłem na styl i entertainment :) Właśnie zamówiłem kentucky kit ardesy pod kulę w latce kaliber 45 gwint 1:66" za 840zł. Jeżeli mi będzie mało to drugim karabinem będzie jakiś match :)
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:

No to masz przeskoki, że szok.
Zrobienie Kentucky z kita to spore wyzwanie. Ardesa niestety pod tym względem jest dość trudna. Drewno, metale nie będą wymagały dopieszczenia, a solidnej obróbki i pasowania. Dodatkowo będzie potrzeba wiercenia przez drewno i metal by móc zamocować szpilki łączące łoże z lufą. Spore wyzwanie, ale oczywiście wszystko da się zrobić.
No i kwestia tego czemu ma to służyć. Styl? Sorki, ale nie ma to nic wspólnego z oryginałem. Łoże w Ardesie jest dzielone. W miejscu dzielenia wstawiono łącznik z mosiężnej blachy z dwiema szpilkami. Okucia są delikatnie mówiąc topornie wykonane. Jak zaczniesz piłować to się nie zdziw jeśli trafisz na pęcherze powietrza.
Moja sugestia: jeśli kit to od Pedersolieo.
- Matlak
- VIP
- Posty: 1079
- Rejestracja: sob 28.lip.2012 - 14:04
- Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
- Moja broń: brak
Przeznaczenia karabinu to rekreacja :) począwszy od etapu majsterkowiczowskiego :) D.P. na pewno kosztuje o wiele więcej :) czytałem że kentucky ardesy to wariacja na temat a nie wierna replika :) przez ostatni rok tyle widziałem hawkenów na strzelnicach że postanowiłem uzupełnić krajobraz karabinem kentucky :) tak czy siak będę robił furorę wśród strzelców nitro z którymi zwykle strzelam po sąsiedzku na jednej osi :)
- Matlak
- VIP
- Posty: 1079
- Rejestracja: sob 28.lip.2012 - 14:04
- Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
- Moja broń: brak
Przeznaczenia karabinu to rekreacja :) począwszy od etapu majsterkowiczowskiego :) D.P. na pewno kosztuje o wiele więcej :) czytałem że kentucky ardesy to wariacja na temat a nie wierna replika :) przez ostatni rok tyle widziałem hawkenów na strzelnicach że postanowiłem uzupełnić krajobraz karabinem kentucky :) tak czy siak będę robił furorę wśród strzelców nitro z którymi zwykle strzelam po sąsiedzku na jednej osi :)
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:
- Matlak
- VIP
- Posty: 1079
- Rejestracja: sob 28.lip.2012 - 14:04
- Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
- Moja broń: brak
Myślę że będzie ok skoro jestem zadowolony z rewolweru który mi prawie wszyscy odradzali :) a z gwintu 1:20 ostatecznie zrezygnowałem z paru powodów. Nasłuchałem się ile problemów może sprawia dobieranie właściwego pocisku smaru i naważki. Poza tym chcąc się mocować z biciem rekordów trzeba się przygotować na wydatki. Podliczyłem wszystko. Karabin stosowne przyrządy celownicze, koszty eksploatacji- pociski ponad złotówkę za sztukę. To wszystko w połączeniu z wysokim prawdopodobieństwem niepowodzenia skłoniło mnie do zmiany decyzji. Myślę że to za wysokie progi jak na początek bo wydaje mi się że cała otoczka karabinowa jest bardziej zawiła niż rewolwerowa. Wybrałem więc to co mi się podobało :) nie poszedłem za głosem rozsądku no bo co to za frajda strzelać z karabinu który jest celny na 100m i więcej ale się nie do końca podoba strzelcowi :)
- Bready
- Stary bywalec
- Posty: 1430
- Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
- Lokalizacja: Dupont, PA, USA
- Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)
Do tego to potrzebny Ci karabin skalkowyMatlak pisze:tak czy siak będę robił furorę wśród strzelców nitro z którymi zwykle strzelam po sąsiedzku na jednej osi

Mimo ze amerykanie sa oswojeni z rozna bronia zawsze wzbudzam zainteresowanie jak strzelam ze skalki ,zwlaszcza w cal .54
Ostatnio wlasciciele AR15 mnie prosili zeby im pokazac jak to sie laduje.
Matlak pisze:koszty eksploatacji- pociski ponad złotówkę za sztukę.
Kociolek ,kokila ,i masz taniej
To tez przerabialem ,problem zniknal gdy w kalibrze .50 1/48 przy pocisku 395 gr zaczelem sypac 95 gr prochu 2F.Matlak pisze:Nasłuchałem się ile problemów może sprawia dobieranie właściwego pocisku smaru i naważki.
Poprostu moj deerhunter nie lubi pedalskich nawazek.
W Great Plain Hunterze (.54 1/32) to juz od poczatku pocisk 450 gr ,115 gr 2F i jest dobrze.
Skupienie na 100 yd porownywalne z Mosinem na wojskowej amunicji ,jakies 3.5" ,z kapiszonowego moze nawet troche lepsze.
Smar forumowy ,tyle ze zamiast planty ktorej tutaj nie ma dalem smalec, bo loju tez nie ma

Przy pocisku ma on mniejszy wplyw niz przy kulce na flejtuchu.
Pod pocisk daje przybitke z cienkiego kartonu ,nie wiem dlaczego ,ale z nia skupienie jest lepsze.
Byc moze moje nawazki nadtapiaja dno pocisku ,a przybitka troche go chroni.
Lufe czyszcze po kazdym strzale ,inaczel pocisk nie wejdzie.