Pierwszy, w miarę sensowny karabin do strzelania na 100m+

Broń długa taka jak karabiny i strzelby.
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Post autor: Bready »

A to juz musisz sam przekalkulowac ,Tryon ma troche dluzsza lufe.
Pedersoli jakos po macoszemu traktuje stany ,niby cos bywa ,ale na ogol nic nie ma.
Szukalem Pedersoli Jaggera ,ale ze nie znalazlem to kupilem Lymana ,ktory jest produktem Investarms.
W razie czego nie ma tu problemow z czesciami do niego ,w przeciwienstwie do pedersolego.
W kapiszonowych nie ma wielkiej roznicy czy to bedzie Pedersoli czy Adresa.
W skalce Investarms i Adresa nie potrafi zrobic dobrego krzesiwa (Pedersoli -nie wiem) ,geometria zamka to tez jakies nieporozumienie ,wiec zamek musialem dokupic od L@R ,ale dedykowany do Lymana.
W Deerhunterze pruboje naweglac krzesiwo ,on jest juz tylko "for fun" odkad mam Lymana.
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

@matlak... niech na beżowym sie "DUSZA"
Ty wiesz Swoje, nie z jedngo gewera dałes ogień, a oni... strzelcy..... labo i nie...
Jak słyszę że CP kopie... to... 8)
Dałbym in w rączki 338, lub nawet tikkę w 30-06 bo ta skubana waży 2,7kg i zobaczymy co ich "kopie"
Beżowe jest dobre, ale trza odessać "klawiaturowców" co to strzelali nawet ze "stringów.. :-D sorry ze stringerów. i na tych co strzelają.... a tych coraz MNIEJ
Awatar użytkownika
Matlak
VIP
Posty: 1079
Rejestracja: sob 28.lip.2012 - 14:04
Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
Moja broń: brak

Post autor: Matlak »

Też znam takich co strzelali tylko z kałacha i mówią że kałach kopie jak dziki. Śmiech na sali, z czystym sumieniem mogę powiedzieć że 30-06 to kopie niewąsko. Strzelałem dzięki uprzejmości kolegi z Gallagera no i miał kopyto ale nie żeby łamał kości :) Takie kopnięcie jest pozytywne bo czuć że się strzela z karabinu a nie z pistoletu na wodę.
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Matlak pisze:Też znam takich co strzelali tylko z kałacha i mówią że kałach kopie jak dziki. Śmiech na sali,
Zauwaz proszę, że co pponiektórzy stosuja EXTRA stopki do AKMS???
ja strzelam z "worksa" ale to bajka.. gdzie tam kopniecie Muła, albo sinaiaki...
no cyba, że ktosik nie wie jak się złożyc...
A to inna bajka. nie jetem tam po to by ich uczyc... :-D


sam jestem głombrm strzeleckim, ale błędyy u kogos "wyłapuje"

Z innej beczułki zauwa , że nosu, czy marek się dosc niechętnie odzywają ... a z CP (ze scalaków) strzelają BD

no cóz nastała era NOWYCH WSZECHWIEZĄCYCH STRZELCÓW klawiarurowych
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Post autor: Bready »

Mirku ,CP kopie ,ale nie na tych nawazkach co strzelaja strzelcy z bezowego ,i mysle ze nie w kalibrze .45.
.54 przy 95 gr prochu juz potrafi lepiej kopnac niz 30-06 ,ale zeby kosci lamalo to nie ,co najwyzej po kilkudziesieciu strzalach siniaki na tydzien zostana.
89mm 12ga z 2.25 uncji srutu tez potrafi :-)
http://www.slimstacticalguns.com/Winche ... 30318.html
Z tego strzelilem indyka.

@Matlak
Od CZ550 Varmint lepsza jest Tikka ,cena podobna ,a roznica jakosci kolosalna ,i lufa i osada.
Ostatnio zmieniony pn 01.lip.2013 - 22:06 przez Bready, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Jasne... z gładkiej to nawet 12/76 potrafi.. a szaczególnie ta ze śrutem stalowym :ops:
miałem obolałe ramie :ops: :-( po tzw. trapie...
ale Kamrtlanrer .58 jakoś tak mniej boli :D
ale Sharps 54 z pozycji leżącej ... daje...
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Post autor: Bready »

Ze stalowego nie strzelam ,to bron na indyka ,a przy X-factor czoku nie mozna stalowym strzelac.
Ja po pierwszym strzelaniu z Lymana .54 mialem siniaki przez tydzien ,nie wzielem poprawki na ksztalt kolby okutej blacha ,a bylo juz dosc cieplo .wiec kurtka cienka.
Potem kupilem sobie recoil pada na ramie ,specjalnie do tej broni na strzelnice ,bo zadna inna mi takich siniakow nia nabijala :-D
Ale skalkowa wersja juz tak nie kopie.
Ostatnio zmieniony pn 01.lip.2013 - 22:21 przez Bready, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Matlak
VIP
Posty: 1079
Rejestracja: sob 28.lip.2012 - 14:04
Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
Moja broń: brak

Post autor: Matlak »

Obsługa rewolweru nie jest mi już obca, trzeba się rozwijać ;) po wakacjach poszerzę arsenał o karabin :)
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Matlak pisze:Obsługa rewolweru nie jest mi już obca, trzeba się rozwijać ;) po wakacjach poszerzę arsenał o karabin :)
Gratulacje....
:D
Awatar użytkownika
Matlak
VIP
Posty: 1079
Rejestracja: sob 28.lip.2012 - 14:04
Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
Moja broń: brak

Post autor: Matlak »

Ostatnio spotkałem się z ofertą sprzedaży karabinów SWT w stanie magazynowym za 1700zł tymczasem hawken challenger i to w promocji kosztuje 1666 że nie wspomnę o jakichś creedmorach i innych, skąd się biorą te ceny, które często powalają na kolana? To samo się tyczy lunet z epoki o budowie cepa, parametrach jak do chińskiej wiatrówki i w cenie najtańszego leupolda...

EDIT
Piękna rzecz

Obrazek

http://www.saguaromike.com/sklep/index. ... idle-range
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Płytki rynek = wysokie ceny. W tej branży tak naprawdę cena to kwota jaką ktoś jest gotów za coś zapłacić i chyba nie wiele ma to wspólnego z kosztem wytworzenia, marżą itd :-(

Do tego jeszcze: kupiłem Tikkę. Po wyjęciu z pudełka mogłem z nią jechać na strzelnicę i nie wstydzić się tarczy. Takie coś z sharpsem nie było nigdy możliwe, a ceny są porównywalne.
Awatar użytkownika
Matlak
VIP
Posty: 1079
Rejestracja: sob 28.lip.2012 - 14:04
Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
Moja broń: brak

Post autor: Matlak »

Przepaść technologiczna jest ogromna a różnicy cenowej w zasadzie nie ma a jeśli jest to na niekorzyść CP. Ostatnio na spotkaniu Towarzystwa Strzeleckiego doszliśmy do wniosku że to nawet dobrze że mam rewolwer i zamierzam kupić karabin bo jest to dowód dla WPA potwierdzający moje zainteresowanie kolekcjonowaniem broni :) Na CP oczywiście nie zamierzam poprzestać.
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Post autor: Bready »

Matlak pisze:Ostatnio spotkałem się z ofertą sprzedaży karabinów SWT w stanie magazynowym za 1700zł tymczasem hawken challenger i to w promocji kosztuje 1666 że nie wspomnę o jakichś creedmorach i innych, skąd się biorą te ceny, które często powalają na kolana?
To popatrz jeszcze na cene karabinow skalkowych.
Tak na poczatek od razu o 30-50% a nawet 100% drozej niz odpowiednik kapiszonowy.
Za skalkowego Lymana ,plus tuningowy zamek L@R ,bo orginalny Investarmsa nie krzesa iskry dalem wiecej niz za Sako A7 .
Colt Army 1860 Pietta ,goly -250$ ,Nagant rewolwer orginal z 1926r z Tuly ,stan magazynowy ,zgodnosc numeracji +kabura +wycior +srubokret -116$
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Ro są cenny dkla hobbystów... i tyle.
Na dodatek w Polsce wiwindowane, bo... bez papieru , a mozna się pobawić w strzelanei , (a nie ASG)
Dletaego też Sharpsa "odwiesiłem na ściane" może kiedyś, kiedys go sprzedam
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Post autor: Bready »

mkl1 pisze: Na dodatek w Polsce wiwindowane, bo... bez papieru , a mozna się pobawić w strzelanei , (a nie ASG)
W stanach proporcje cen sa podobne ,a roznica w zakupie tylko taka ze na wspolczesna nitro trzeba wypelnic i podpisac w sklepie jeden papierek.
No i nie przysla nitro poczta do domu ,a jedynie do gunshopa.
ODPOWIEDZ