sharps

Broń długa taka jak karabiny i strzelby.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Post autor: Bready »

Ej ,ja tez przeczytalem ,a ze sharpsa nie mam ,to ograniczam sie do czytania ,bo i coz moge napisac.
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Czarnowidz pisze:Dziękuję Mirku Bardzo! Wygląda na to że jesteś jedynym użytkownikiem tego forum któremu się chciało przeczytać mój przydługi post o moich pracach nad patronami do Sharpsa. :lol: :lol: :lol:

Życzysz sobie zdjęcia patrona przed wystrzeleniem czy tego co wyciągnąłem z komory po strzale? A co mi tam. Tobie jedynemu chciało się poczytać o moich pracochłonnych testach to wyślę Ci zdjęcia i przed i po. :D :lol: Podaj mi tylko swój e-mail na PW. Na forum nie wstawię bo mam zawalone konto na fotosiku. :(
to nie tajemnica
mkl1@poczta.onet.pl
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 959
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Marku z tą ślepą miłością to chyba trafiłeś. :D Dla mnie Sharps to coś więcej. Coś jak święty gral. Droga broń na którą nigdy nie było mnie stać. Mogłem tylko o niej czytać i marzyć, choć z drugiej strony miałem kilka pomysłów jak ją ulepszyć. Pamiętam jak przeczytałem pierwszy raz o tym karabinie. Był to artykuł w magazynie "Strzał" autorstwa M. Pokulniewicza. Pomyślałem że to musi być świetny karabin, celny, szybkostrzelny i dalekonośny. :D Opowiadałem koledze który również interesuje się strzeladełkami że jest taki jeden karabin... On nie bardzo interesował się CP uważając to za byt "upierdliwe" w obsłudze. Jednak stwierdził że ta konstrukcja jest bardzo interesująca. Oczywiście kubłem zimnej wody okazała się jego cena... Ale myśli o Sportingu kal.54" wciąż biegały po mojej głowie.

Potem dzięki UE moja sytuacja materialna poprawiła się. Trafiła się też okazja by wejść w posiadanie powyższego karabinu co prawda używanego i nieco już wysłużonego ale tego wymarzonego. :D No i kupiłem. Stwierdziłem że kupię używkę bo będę mógł na niej eksperymentować a jak coś zepsuję to będzie mniej boleć. No i mam.

Na początku było kilka przykrych niespodzianek jednak do nich życie zdążyło mnie już przyzwyczaić. Czym że są te wszystkie niedogodności o których piszesz Marku w porównaniu z tym co potrafią nam zafundować niewiasty... :lol: Z nimi wszystkimi łatwo można sobie poradzić. Z niewiastami nie jest już taj fajnie... :wink:

Co do Sharpsa to zaczynam ogarniać ten karabin. Cel No.1 osiągnąłem. Udało się stworzyć niemetalową samouszczelniającą się amunicję do tego karabinu której będzie można używać na zawodach i nie powodującą zużywania się (erozji) elementów karabinu. Gilzy metalowe też już zaczynam ogarniać choć odkryłem pewien z nimi problem jednak wynikający z konstrukcji replik tych karabinów tego akurat producenta. Zostało mi jeszcze w planach dopracowanie gilz metalowych i płytki zamka. A potem... Może już dojrzałem do skałki? Jakoś tak dziwnie zaczyna mi się podobać ardesowski skałkowy Deerhunterek. :wink:

Widzę że jednak jest szersze zainteresowanie tematem (skoro nawet Bready zabrał w nim głos :D ) więc dołożę starań by zrobić fotki patronów i jakoś je wrzucić na forum. Postaram się zrobić to jak najszybciej i od razu biorę się do roboty.
Pozdrawiam! :D
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Post autor: Bready »

Czarnowidz pisze:Jakoś tak dziwnie zaczyna mi się podobać ardesowski skałkowy Deerhunterek. :wink:
Ja bym drugi raz adresowskiego nie kupil.
Fakt ze byla to najtansza skalka na rynek amerykanski ,ale geometria zamka i material krzesiwa beznadziejne.
Skalka z amerykanskiego czarnego krzemienia cietego maszynowo starcza na kilkanascie strzalow ,i trzeba ja wymieniac ,z angielskiego od Toma Fullera ,czy z agatu tylko na kilka.
Geometria zamka wymusza odwrotne mocowanie skalki ,scieciem do dolu.
Moze bym zwalil to na egzemplarz ,ale brat ma takiego samego ,kupionego w innym miejscu ,i jest niewiele lepiej (skalka starcza na troche wiecej strzalow).
Sezon jakos przemecze ,ale zaraz po biore sie za krzesiwo ,pewnie skonczy sie nalutowaniem wkladki z lepszego materialu ale wpierw sproboje je mocniej zahartowac.
Znajomy ma z skalke z Thompson Center Arms ,i nie ma tych problemow juz na oko widac wiecej iskier ,i krzemien zyje znacznie dluzej.
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 959
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Bready myślę że jeśli mocniejsze zahartowanie krzesiwa nie pomorze to pożądany efekt może przynieść jego nawęglenie. Myślę że znajdziesz gdzieś w okolicy jakiś zakład który robi podobne rzeczy.

Ja niestety dla Deerhuntera w naszej Polskiej rzeczywistości alternatywy niestety nie widzę. O problemach z miękkim krzesiwem czytałem.
Awatar użytkownika
wasyl
Posty: 31
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 22:19
Lokalizacja: Gdańsk
Moja broń:

Post autor: wasyl »

Dawno nie pisalem ale temat skalek mnie skusil.
Wasze problemy nie dotycza tylko Ardesy.

Mam dwie skalki DP, swiss match i an9 corgie. Oba mialy od poczatku problem z krzesiwami. W swissie nowe peklo po trzecim strzelaniu, choc musze przyznac, ze bardzo ladnie pracowalo ale bylo zbyt utwardzone. Wymienio je na nowe w ramach gwarancji.

Po pieciu, szesciu strzelaniach (ok.40 strzalow) zaczely sie problemy z iskrami. Krzesiwa tracily swoja warstwe utwardzona i potem degradacja postepowala juz lawinowo. Oczywiscie przestawialem skalke ale wszystko szybko wracalo do normy a kamien konczyl sie szybko.

W an9 Remik nalutowal mi plytke z innego utwardzonego, naweglonego materialu i wszystko zmienilo sie radykalnie. Iskry sa spore i pewne, zaplon nastepuje dosc szybko ale degradacja i tak powolnie nastepuje.

W swissie wymienilem krzesiwo na nowe, ze skutkiem podobnym jak poprzednio. Bardzo szybko "wygryzaly" sie dziury. Napisalem do DP i otrzymalem informacje, ze krzesiwa robia z 50CVR4.

Kolega sirStanczyk z iwebu zrobil plytke do krzesiwa (klejona). Mysle, ze mozna ja jeszcze utwardzic ale bede sie staral kupic krzesiwo w USA.
Kolega ma kita, pensylwanie z Tracka'a i tamto krzesiwo pieknie pracuje.

Najciekawsze jest jednak moje ostatnie odkrycie. Mam jeszcze skalkowy pistolet LePage (ze starej produkcji DP) i krzesze bez problemow. Pistolet ma slabsza sprezyne glowna i krzesiwa. Moze wiec problem tkwi w tym, ze w an9 i swiss mam bardzo mocne sprezyny?

Bede musial zrobic jakies testy porownawcze.
Jesli chodzi o kamienie to, w an9 tylko klasyczne krzemienie, w swisie agaty (musze kupic zolte, sa podobno lepsze) i syntetyczne. LePage strzela ze wszystkich.

Przepraszam, ze w tym temacie ale to dla kontynuacji mysli Kolegow.
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Post autor: Bready »

Zamowilem nowe krzesiwo.
W ten sposob bede mogl poeksperymentowac z hartowaniem ,naweglaniem i nalutowywaniem wkladki ,nie tracac mozliwosci strzelania jakby cos sie nie udalo.
Dzieki @wasyl za cenne informacje :-)
Awatar użytkownika
wasyl
Posty: 31
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 22:19
Lokalizacja: Gdańsk
Moja broń:

Post autor: wasyl »

Troche Ci zazdroszcze, ze mozesz Swoje watpliwosci rozwiewac w tak krotkim czasie. Ja musze zebrac Kolegow i zrobic wieksze zamowienie, bo inaczej ekonomia zabija.

Jest jednak alternatywa. Kolega Raszpla z iweb, potwierdzil gotowosc wykonania dobrego krzesiwa z wlasnych materialow w oparciu o wlasne patenty.
Tylko te terminy!!! No ale chyba to jedyne wyjscie z impasu.
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 959
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Zdjęcia zrobione i umieszczone na dysku. Niestety kolejna próba umieszczenia ich na forum z pomocą tej strony: http://www.imageshack.us/ się nie powiodła. Nie mam pojęcia co robię nie tak. :(
Awatar użytkownika
wasyl
Posty: 31
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 22:19
Lokalizacja: Gdańsk
Moja broń:

Post autor: wasyl »

Zrob konto na Drobox i zapros zainteresowanych do pobrania, nie bedziesz sie meczyl.
Bedzie tez kanal do szybkiego wysylania zdjec z Naszej strony.
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 959
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Tak tylko bym wolał by zdjęcia były widoczne w poście a przez to dostępne także dla nie zalogowanych. By mógł je zobaczyć każdy zainteresowany Sharpsem. :(
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Czarnowidz pisze:Tak tylko bym wolał by zdjęcia były widoczne w poście a przez to dostępne także dla nie zalogowanych. By mógł je zobaczyć każdy zainteresowany Sharpsem. :(
na żabie masz p[o zamieszczeniu skroty "old fou, forum ip...
robisz "copy =paste" konkretnego adresu .. i wklejasz za pomoca z listy =[img]link[/img] lub przy pomocy "zakładki z góry...
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 959
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Sęk w tym że nie mogę tam zamieścić zdjęcia.
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

podeslij na
mkl1@poczta.onet.pl

wstawię
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 959
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Tak też chyba zrobię. Zaraz postaram się wysłać.
ODPOWIEDZ