Jestem nowy na tym forum chciałbym się przywitać i od razu mam pytanko.
Stoję przed wyborem karabinka




BreadyBready pisze:Co do Volunteera to sie nie wypowiem ,bo sa inni na tym forum ktorzy sie znacznie lepiej na broni znaja ,ale osobiscie mi sie mi sie on bardzo podoba ze wzgledu na dlugosc lufy i szybki gwint ,i uwazam ze jak na te lufe to wcale nie jest taki ciezki.
Niezbedne wyposarzenie :
Fiolki do prochu
Miarka do prochu ,a jeszcze lepiej waga ,ale nie kupuj chinskiej cyfrowej ,np LEE szalkowa nie jest taka droga ,a jest dokladniejsza.
Pobojczyk ,Jag ,starter do pociskow.
Opcjonalnie klucz do kominka ,grajcar ,prochownica ,dlugi lejek do prochu ,kapiszonownik.
Jezeli masz zamiar odlewac pociski ,to poza kokila potrzebna jest jeszcze prasa i kalibrator.
W tanszej opcjii LEE ,ktora jest wystarczajaca ,ale pociski wymagaja recznego smarowania .w drozszej opcjii Lyman ,od razu smaruje pociski.
Tuleje kalibrujace LEE nie pasuja do Lymana ,w druga strone tez nie ,a wiec trzeba sie zdecydowac od poczatku jaka prasa.
Bardzo ulatwia odlewanie elektryczny kociolek do topienia olowiu z zaworem dennym ,i raczej ten wiekszy.
Jak czytam o Vesuvicie i co z niego odsiewacie to dochodze do wniosku ze piszesz o szwajcarzemkl1 pisze:DOBRY i sprawdzony PROCH...