Niewypały dla laika.

podstawowe informacje
Shaciu
Posty: 10
Rejestracja: pn 21.lis.2011 - 20:42
Moja broń:

Post autor: Shaciu »

Mi sprzedaż nie grozi, nawet za dużą kasę. Wiele mi po dziadku nie zostało. Dla mnie ta broń zawsze będzie prawdziwa - prawdziwa pamiątka :D
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Dobrze, ze masz takie do tego podejście. Szacun!
Shaciu
Posty: 10
Rejestracja: pn 21.lis.2011 - 20:42
Moja broń:

Post autor: Shaciu »

Dobrze, że nie nabiłem. Hihi :lol:
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

I tak byś nie "opalił" bo brak skałki a i lustro krzesiwa nie zakrzesa prawdopodobnie iskry. Natomiast lufa pewniw by wytrzymała- jęzeli ma z tyłu odpowiedni korek :P
Shaciu
Posty: 10
Rejestracja: pn 21.lis.2011 - 20:42
Moja broń:

Post autor: Shaciu »

Skałki nawet nie wiedziałbym, gdzie szukać, więc chciałem zapalniczką odpalić. Ale na szczęście zmądrzałem :)
Gość

Post autor: Gość »

Zapalniczką :-D to rączke by osmoliło
Moze i da rade z tego strzelic z papieru ale napewno musi to oglądnąć prawdziwy fachowiec.
Trzeba zamontować skałke i zobaczyc czy wogóle iskrzy
Jesli iskrzy to na sucho
8-) (bez ładowania ) podsypać troche prochu na panewke i mozna podymić
nie ładowac nic do lufu bez ogledzin fachowca przez duze F

Mam tu mały filmik co sie dzieje jak do czarnopochowca ładuje sie nowoczesny proch lub gdy przez pomyłke zaladujemy 2 kule do lufy

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... msBF6CXs18#!
ODPOWIEDZ