Odlewanie kul.
- Bready
- Stary bywalec
- Posty: 1430
- Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
- Lokalizacja: Dupont, PA, USA
- Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)
Teraz zauwazylem ze nie zawsze sie otwiera.
Wrzucilem na rapidshare.
https://rapidshare.com/files/1113671161/PL22765B1.pdf
Edit:
zapomnialem udostepnic ,juz jest do pobrania.
Wrzucilem na rapidshare.
https://rapidshare.com/files/1113671161/PL22765B1.pdf
Edit:
zapomnialem udostepnic ,juz jest do pobrania.
Ostatnio zmieniony sob 19.maja.2012 - 18:57 przez Bready, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Stary bywalec
- Posty: 924
- Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
- Lokalizacja: 3Miasto
- Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock
- Bready
- Stary bywalec
- Posty: 1430
- Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
- Lokalizacja: Dupont, PA, USA
- Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)
Mam pewien dylemat.
Jako ze konczy mi sie proch i wszystkie TripleSeven i Pyrodexy sa w sklepach u mnie w miescie na polkach ,ale po prawdziwy proch musze sie przejechac z 70 km ,bo blizej w sklepach nie ma ,(albo ja nie wiem gdzie jest) zastanawiam sie jaki proch powinienem kupic ,FFG ,czy FFFG.
Do skalki (lufa .50 1/48 24") amerykanie podpowiadaja ze tylko FFG ,z kolei na forum sporo ludzi strzela z FFFG.
In-line mozna chyba potraktowac jak kapiszonowy (lufa .50 1/28 28") ,przynajmniej zasada dzialania podobna ,tutaj strzelaja z tego z syntetycznych prochow ,ale ja po doswiadczeniach z pociskami kompresyjnymi wole czarny proch.
Jaka granulacje mam kupic ? ,a moze obydwie ?
Juz jedna butle TripleSeven mam w szafie bez planow zuzycia ,
nie chce powtorzyc tego z prochem.
Jako ze konczy mi sie proch i wszystkie TripleSeven i Pyrodexy sa w sklepach u mnie w miescie na polkach ,ale po prawdziwy proch musze sie przejechac z 70 km ,bo blizej w sklepach nie ma ,(albo ja nie wiem gdzie jest) zastanawiam sie jaki proch powinienem kupic ,FFG ,czy FFFG.
Do skalki (lufa .50 1/48 24") amerykanie podpowiadaja ze tylko FFG ,z kolei na forum sporo ludzi strzela z FFFG.
In-line mozna chyba potraktowac jak kapiszonowy (lufa .50 1/28 28") ,przynajmniej zasada dzialania podobna ,tutaj strzelaja z tego z syntetycznych prochow ,ale ja po doswiadczeniach z pociskami kompresyjnymi wole czarny proch.
Jaka granulacje mam kupic ? ,a moze obydwie ?
Juz jedna butle TripleSeven mam w szafie bez planow zuzycia ,
nie chce powtorzyc tego z prochem.
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:
Zerknij: http://www.trackofthewolf.com/List/Item.aspx/135/1
Masz tak opisane co do czego.
Ja bym brał FFG jeśli oczywiście mówimy o Goex
Masz tak opisane co do czego.
Ja bym brał FFG jeśli oczywiście mówimy o Goex
- Bready
- Stary bywalec
- Posty: 1430
- Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
- Lokalizacja: Dupont, PA, USA
- Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)
Oczywiscie ze mowimy o Goex.
Zeby bylo smieszniej to prochy syntetyczne i nitro stoja na polkach w sklepach jako "latwopalne" i mozna wziasc do koszyka i zaplacic w kasie ,a proch czarny jako "wybuchowy" maja tylko nieliczne sklepy zamkniety w metalowych szafach.
Wysylkowo tez sie nie oplaca ,20$ extra za transport materialow wybuchowych ,to drozej niz funt prochu.
Wracajac do tematu granulacji prochu ,moje doswiadczenia z prochem syntetycznym pokazaly ze spala sie on za wolno zeby speczyc pocisk kompresyjny ,minie lataly troche lepiej ,ale srednio co piaty mial odskok od skupienia i nie pomagalo zwiekszenie nawazki ,stad wniosek ze proch spalal sie zbyt wolno zeby dac pociskom "kopa".
Logicznie biorac Goex FFFG jako spalajacy sie szybciej powinien byc tym czego potrzebuje ,z drugiej strony do kalibru .50 bardziej zalecany jest FFG.
No i dochodzi jeszcze specyficzny moj przypadek ,ze zalezy mi nie tylko na celnosci ,ale i na energii pocisku ,a wiec szybkosci wylotowej.
Dzieki Marku za sugestie ,chyba zrobie tak ze kupie puszke FFG i porownam na strzelnicy z tym FFFG co mi jeszcze zostal na dnie puszki ,ale prosze tez o opinie innych na ten temat.
Zeby bylo smieszniej to prochy syntetyczne i nitro stoja na polkach w sklepach jako "latwopalne" i mozna wziasc do koszyka i zaplacic w kasie ,a proch czarny jako "wybuchowy" maja tylko nieliczne sklepy zamkniety w metalowych szafach.
Wysylkowo tez sie nie oplaca ,20$ extra za transport materialow wybuchowych ,to drozej niz funt prochu.
Wracajac do tematu granulacji prochu ,moje doswiadczenia z prochem syntetycznym pokazaly ze spala sie on za wolno zeby speczyc pocisk kompresyjny ,minie lataly troche lepiej ,ale srednio co piaty mial odskok od skupienia i nie pomagalo zwiekszenie nawazki ,stad wniosek ze proch spalal sie zbyt wolno zeby dac pociskom "kopa".
Logicznie biorac Goex FFFG jako spalajacy sie szybciej powinien byc tym czego potrzebuje ,z drugiej strony do kalibru .50 bardziej zalecany jest FFG.
No i dochodzi jeszcze specyficzny moj przypadek ,ze zalezy mi nie tylko na celnosci ,ale i na energii pocisku ,a wiec szybkosci wylotowej.
Dzieki Marku za sugestie ,chyba zrobie tak ze kupie puszke FFG i porownam na strzelnicy z tym FFFG co mi jeszcze zostal na dnie puszki ,ale prosze tez o opinie innych na ten temat.
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:
CP jest dość niestabilną substancją. Nitro jest zdecydowanie bardziej przewidywalne.
Stąd te obostrzenia.
Weź pod uwagę to, że to do krótkiej lufy trzeba szybkiego prochu i nie ma znaczenia co na ten temat Ty sądzisz
Masz miernik prędkości by móc to zbadać czy na oko będziesz to robił?
Rób jak uważasz, ale uważaj byś nie przesadził.
Przepraszam, ale nie pojmuję ludzi, którzy uparli się lać benzynę lotniczą do silnika skutera, bo "może parę koni zyskają". Brakuje energii - zmień kaliber lub kup broń nitro. CP ma swoje ograniczenia i albo się z nimi godzisz, albo zmieniasz broń. To proste. Miałem takiego znajomka, który swe poszukiwania tak rozwinął, ze zaczął mieszać proch nitro z CP. Zakończył zabawę na szczęście na rozerwanym bębnie rewolweru, a nie łbie czy dłoni.
Stąd te obostrzenia.
Weź pod uwagę to, że to do krótkiej lufy trzeba szybkiego prochu i nie ma znaczenia co na ten temat Ty sądzisz
Masz miernik prędkości by móc to zbadać czy na oko będziesz to robił?
Rób jak uważasz, ale uważaj byś nie przesadził.
Przepraszam, ale nie pojmuję ludzi, którzy uparli się lać benzynę lotniczą do silnika skutera, bo "może parę koni zyskają". Brakuje energii - zmień kaliber lub kup broń nitro. CP ma swoje ograniczenia i albo się z nimi godzisz, albo zmieniasz broń. To proste. Miałem takiego znajomka, który swe poszukiwania tak rozwinął, ze zaczął mieszać proch nitro z CP. Zakończył zabawę na szczęście na rozerwanym bębnie rewolweru, a nie łbie czy dłoni.
- Bready
- Stary bywalec
- Posty: 1430
- Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
- Lokalizacja: Dupont, PA, USA
- Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)
Marku ,nitro to ja juz dawno mam ,a czarnoprochowa kupilem po to aby przedluzyc sobie sezon ,i tak mnie zafascynowala ze ostatnio wiecej z niej strzelam niz z nitro.
Nie przesadze napewno ,wiem jakie sa maksymalne nawazki zalecane przez producenta.
Poprostu prubuje znalezc optymalny ladunek i pocisk do mojej broni ,a sam wiesz ze gotowych regul nie ma ,wiec proboje cos sie dowiedziec od bardziej doswiadczonych w temacie.
Gdybym poprzestal na amerykanskich publikacjach to z in-line strzelal bym pyrodexem i sabotem na 50 yd ,a w tej chwili strzelam minie na 100 yd i mieszcze sie w 8 na tarczy 12" (30cm).
Pozostaje mi wyeliminowac te 20% odskokow ,i dlatego pytam ,ale zdaje sobie sprawe ze strzelectwo tarczowe ma troche inne zalozenia.
Nawazek nie stosuje zbyt duzych ,bo stwierdzilem ze przy minie i prochu FFFG powyzej 60 grn zwieksza sie liczba odskokow ,ponizej 50 grn spada celnosc ,wychodzi na to ze musze FFG sprobowac i porownac.
A nawazke staram sie dobrac najwieksza mozliwa bez utraty celnosci (i w tym punkcie sie roznimy ,Ty wybierasz najmniejsza) i nie przekraczajac zalecen producenta ,chociaz mi do nich jeszcze bardzo daleko (130grn w in-line ,100grn w skalkowym).
Miernika predkosci nie mam ,przynajmniej na razie.
Edit:
Na stronie Goex :
http://www.goexpowder.com/goex-black-powder.html
FFg (or 2Fg): Muskets, Shotgun, Rifles 50 caliber and up, Cartridge, and large bore Pistols
FFFg (or 3Fg): Rifles 50 caliber and smaller, Pistols and Revolvers
Czyli nadal nie mam jednoznacznego zalecenia dla .50
Nie przesadze napewno ,wiem jakie sa maksymalne nawazki zalecane przez producenta.
Poprostu prubuje znalezc optymalny ladunek i pocisk do mojej broni ,a sam wiesz ze gotowych regul nie ma ,wiec proboje cos sie dowiedziec od bardziej doswiadczonych w temacie.
Gdybym poprzestal na amerykanskich publikacjach to z in-line strzelal bym pyrodexem i sabotem na 50 yd ,a w tej chwili strzelam minie na 100 yd i mieszcze sie w 8 na tarczy 12" (30cm).
Pozostaje mi wyeliminowac te 20% odskokow ,i dlatego pytam ,ale zdaje sobie sprawe ze strzelectwo tarczowe ma troche inne zalozenia.
Nawazek nie stosuje zbyt duzych ,bo stwierdzilem ze przy minie i prochu FFFG powyzej 60 grn zwieksza sie liczba odskokow ,ponizej 50 grn spada celnosc ,wychodzi na to ze musze FFG sprobowac i porownac.
A nawazke staram sie dobrac najwieksza mozliwa bez utraty celnosci (i w tym punkcie sie roznimy ,Ty wybierasz najmniejsza) i nie przekraczajac zalecen producenta ,chociaz mi do nich jeszcze bardzo daleko (130grn w in-line ,100grn w skalkowym).
Miernika predkosci nie mam ,przynajmniej na razie.
Edit:
Na stronie Goex :
http://www.goexpowder.com/goex-black-powder.html
FFg (or 2Fg): Muskets, Shotgun, Rifles 50 caliber and up, Cartridge, and large bore Pistols
FFFg (or 3Fg): Rifles 50 caliber and smaller, Pistols and Revolvers
Czyli nadal nie mam jednoznacznego zalecenia dla .50
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:
Nie odbieraj moich uwag źle. To zwyczajna troska.
Aby badać optymalne dawki widok tarczy nie wystarczy. Skąd masz wiedzieć, że jest szybciej? Różnica na tarczy na 100 m będzie nieznaczna.
Minie z założenia nie są pociskami idealnymi. To pocisk do strzelania szybko. Po to powstał. Szukaj maxibali.
A co do dawek tarczowych, to w Tryonie stosowałem 4,5 grama prochu, gdy inni zadowalali się 2 gramami
Maksymalna naważka FFG i FFFG to dwie różne naważki. Pewnie wiesz, ale aby spać spokojnie - wolałem się powymądrzać
Masz Black Powder Handbook & Loading Manual Lymana? Jak nie to podaj mi długość lufy, gwint i stosowaną amunicję a może coś podpowiem, bo 25 kartek kserować mi się nie chce .
Aby badać optymalne dawki widok tarczy nie wystarczy. Skąd masz wiedzieć, że jest szybciej? Różnica na tarczy na 100 m będzie nieznaczna.
Minie z założenia nie są pociskami idealnymi. To pocisk do strzelania szybko. Po to powstał. Szukaj maxibali.
A co do dawek tarczowych, to w Tryonie stosowałem 4,5 grama prochu, gdy inni zadowalali się 2 gramami
Maksymalna naważka FFG i FFFG to dwie różne naważki. Pewnie wiesz, ale aby spać spokojnie - wolałem się powymądrzać
Masz Black Powder Handbook & Loading Manual Lymana? Jak nie to podaj mi długość lufy, gwint i stosowaną amunicję a może coś podpowiem, bo 25 kartek kserować mi się nie chce .
- Bready
- Stary bywalec
- Posty: 1430
- Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
- Lokalizacja: Dupont, PA, USA
- Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)
Marku ,chetnie skorzystam z Twojej ksiazki ,bo nie mam do niej dostepu.
Kokile do maxibali wlasnie niedawno kupilem ,ale jeszcze z nich nie strzelalem.
Maj to sezon na indyka ,wiec zamiast na strzelnice chodzilem z 12ga mossbergiem nitro do lasu i mam troche zaleglosci strzelnicowych ,no ale teraz do pazdziernika czas na testy.
Lufy :
W skalkowym cal .50 1/48" dlugosc 24"
W in-line cal .50 1/28" dlugosc 28"
Dostepne pociski (mam kokile):
.50 caliber, 320 grain R.E.A.L. LEE
.500" diameter, 354 grain Modern Minie LEE
.500" diameter, 360 grain Improved minie LEE
.50 caliber Maxi bullet , 370 grain ,LYMAN
.515" diameter, 450 grain, flat nose, solid base BPCR LEE ,przekalibrowany na .501
.45-70 caliber, .457" diameter, 340 grain, flat nose, solid base BPCR w sabocie (tego raczej nie lubie ze wzgledu na saboty)
No i kulka .490
Ta roznorodnosc wynikla z tego ze dla mnie zakup 20-30 pociskow do prob to koszt porownywalny z zakupem kokili LEE ,dlatego wolalem kupowac kokile niz pociski.
No i teraz musze dobrac co do ktorej lufy i nawazki ,ale gdyby sie okazalo ze trzeba jeszcze inna kokile kupic to kupie.
Z skalkowego najlepiej lataja reale ,z in-line improved minie i .457 w sabocie.
340grn flat nose BPCR nie lata dobrze z niczego ,byc moze TripleSeven nie daje rady go skompresowac ,przetestuje na Goex ,modern minie i maxiballi jeszcze nie testowalem.
Blad popelnilem na samym poczatku ,kupujac syntetyczny proch TripleSeven ,i to 2 sloiki ,FFG do lufy i FFFG na podsypke ,a gdy stwierdzilem ze do skalki sie nie nadaje probowalem uzywac go w in-line.
Teraz moge powiedziec ze nadaje sie tylko do pociskow w sabocie plastikowym ,i pociskow posiadajacych plastikowa uszczelke na denku ,takich jak Power Belts.
Kokile do maxibali wlasnie niedawno kupilem ,ale jeszcze z nich nie strzelalem.
Maj to sezon na indyka ,wiec zamiast na strzelnice chodzilem z 12ga mossbergiem nitro do lasu i mam troche zaleglosci strzelnicowych ,no ale teraz do pazdziernika czas na testy.
Lufy :
W skalkowym cal .50 1/48" dlugosc 24"
W in-line cal .50 1/28" dlugosc 28"
Dostepne pociski (mam kokile):
.50 caliber, 320 grain R.E.A.L. LEE
.500" diameter, 354 grain Modern Minie LEE
.500" diameter, 360 grain Improved minie LEE
.50 caliber Maxi bullet , 370 grain ,LYMAN
.515" diameter, 450 grain, flat nose, solid base BPCR LEE ,przekalibrowany na .501
.45-70 caliber, .457" diameter, 340 grain, flat nose, solid base BPCR w sabocie (tego raczej nie lubie ze wzgledu na saboty)
No i kulka .490
Ta roznorodnosc wynikla z tego ze dla mnie zakup 20-30 pociskow do prob to koszt porownywalny z zakupem kokili LEE ,dlatego wolalem kupowac kokile niz pociski.
No i teraz musze dobrac co do ktorej lufy i nawazki ,ale gdyby sie okazalo ze trzeba jeszcze inna kokile kupic to kupie.
Z skalkowego najlepiej lataja reale ,z in-line improved minie i .457 w sabocie.
340grn flat nose BPCR nie lata dobrze z niczego ,byc moze TripleSeven nie daje rady go skompresowac ,przetestuje na Goex ,modern minie i maxiballi jeszcze nie testowalem.
Blad popelnilem na samym poczatku ,kupujac syntetyczny proch TripleSeven ,i to 2 sloiki ,FFG do lufy i FFFG na podsypke ,a gdy stwierdzilem ze do skalki sie nie nadaje probowalem uzywac go w in-line.
Teraz moge powiedziec ze nadaje sie tylko do pociskow w sabocie plastikowym ,i pociskow posiadajacych plastikowa uszczelke na denku ,takich jak Power Belts.
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń: