Czyżby, zmiana polegała tylko na dopisaniu słowa 'replik'.
Natomiast z prochem, zostało bez zmian.
Panowie, powiedzcie, ze gadam brednie……
Sprawa interpretacji ustawy i Remi.
-
Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
-
George
- Bywalec
- Posty: 298
- Rejestracja: śr 18.paź.2006 - 07:44
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
- Moja broń:
Art. 11. Pozwolenia na broń nie wymaga się w przypadku:
1) posiadania broni palnej wytworzonej przed rokiem 1850 lub replikę tej broni,
5) posiadania broni alarmowej o kalibrze do 6 mm,
Jak widać czarno na białym tu też nie pisze się słowa o amunicji do strzaszaków, a można ja nabywać bez problemów. Podobnie powinno być z czarnym prochem do replik. I jak dotąd nie ma oficjalnego rozporządzenia zakazującego jego sprzedaży. Rzemka czepili się za niewłaściwą dokumentacje rozchodów.
1) posiadania broni palnej wytworzonej przed rokiem 1850 lub replikę tej broni,
5) posiadania broni alarmowej o kalibrze do 6 mm,
Jak widać czarno na białym tu też nie pisze się słowa o amunicji do strzaszaków, a można ja nabywać bez problemów. Podobnie powinno być z czarnym prochem do replik. I jak dotąd nie ma oficjalnego rozporządzenia zakazującego jego sprzedaży. Rzemka czepili się za niewłaściwą dokumentacje rozchodów.
-
Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
Art. 14. Amunicję można nabywać na podstawie legitymacji posiadacza broni lub świadectwa broni, wyłącznie dla tej broni,
która jest określona w legitymacji albo na podstawie świadectwa broni i pisemnego zamówienia podmiotu uprawnionego do nabycia amunicji.
Tylko co jest świadectwem broni CP, faktura zakupu?
------
Art. 45. Broń, która jest zdolna do rażenia celów na odległość, może być używana w celach szkoleniowych i sportowych tylko na strzelnicach.
Strzelać można tylko na strzelnicach, a strzelnice nie robią żadnej łaski pozwalając nam na strzelenie. Chyba, ze zle to rozumiem?
która jest określona w legitymacji albo na podstawie świadectwa broni i pisemnego zamówienia podmiotu uprawnionego do nabycia amunicji.
Tylko co jest świadectwem broni CP, faktura zakupu?
------
Art. 45. Broń, która jest zdolna do rażenia celów na odległość, może być używana w celach szkoleniowych i sportowych tylko na strzelnicach.
Strzelać można tylko na strzelnicach, a strzelnice nie robią żadnej łaski pozwalając nam na strzelenie. Chyba, ze zle to rozumiem?
Proponuję się tego kurczowo trzymać i w razie czego iść w zaparte
Myślę że właśnie ze względu na ten zapis mamy względny spokój jak na razie bo w razie czego każdy średnio rozgarnięty prawnik potrafi udowodnić przed sądem o co w tym zapisie chodzi
I nie potrzeba do tego ekspertów.ONI to też wiedzą i dlatego siedzą cicho.Czasami tylko jak którego coś napadnie to próbuje jednak coś tam chociażby małego ugrać Efekty jednak z tego dosyć mizerne są - strzelamy JUŻ TRZY LATA niemal i jak na razie nikt z tego powodu ani nie siedział ani nie siedzi I niech tak lepiej już zostanie Chłopaki ,przeciaz najwiekszym ekspertem i niekwestionowanym autorytetem w sprawie broni jest Pan Seweryn Bidziński .Jesliby mu przedlozyc problem ...Zrobilby profesjonalna ekspertyze w ktorej bylyby zalozenia o ktore walczymy tj .prawidlowy podzial broni i kwestia amunicji do broni cp .
Czy ktos wie jak mozna dotrzec do tego Pana
A moze ktos zna kogos kto go zna?
Byloby latwiej...
To nasza szansa ,przynajmniej na porzadnego bieglego ....
Czy ktos wie jak mozna dotrzec do tego Pana
A moze ktos zna kogos kto go zna?
Byloby latwiej...
To nasza szansa ,przynajmniej na porzadnego bieglego ....
Wpierw apel do Admina: może by przenieść ten temat z rewolwerów i połączyć go z ogólniejszą nowelizacją ustawy w hyde parku, bo się powtarzamy i kręcimy jak g... po przeręblu. Za Bidzińskim byłbym, choć nie wiadomo, jakie on akurat ma poglądy na dostępność broni cp. Najłatwiej chyba uzyskać kontakt na niego przez wydawnictwo we Wrocławiu - SMB & Co., Ltd., które wydało jego książkę "Mechanicy i styliści", o ile to wydawnictwo jeszcze istnieje. Trzeba się też dobrze zastanowić, o co chcemy go spytać, bo chyba nie o sprawę samego remika, tylko o nasze pomysły na nowelizację ustawy, gdy je już uzgodnimy. No i opinia czy ekspertyza takiego fachowca będzie kosztować, ja się deklaruję na zrzutkę, gdy sprawa między nami dojrzeje.
-
Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
Tylko ustawa mówi ze broń wytworzona przed 1850. Co potwierdził biegły.
Czyli obojętnie czy Remi 1858, Army1860, replika Sharps 1863 –
ta broń, przy tej interpretacji się nie łapie.
Dlaczego, bo te modele w tej formie wytworzono dopiero po 1850.
Tu jest cały problem.
I co zrobimy, jeżeli takie będzie podejście i sądu???
I nawet najlepszy ekspert, poświadczy nam,
ze te modele wytworzono w tej formie po 1850.
Sprawa, rozbija sie jak już mówiłem,
tylko i wyłącznie na interpelacji ustawy.
Czyli obojętnie czy Remi 1858, Army1860, replika Sharps 1863 –
ta broń, przy tej interpretacji się nie łapie.
Dlaczego, bo te modele w tej formie wytworzono dopiero po 1850.
Tu jest cały problem.
I co zrobimy, jeżeli takie będzie podejście i sądu???
I nawet najlepszy ekspert, poświadczy nam,
ze te modele wytworzono w tej formie po 1850.
Sprawa, rozbija sie jak już mówiłem,
tylko i wyłącznie na interpelacji ustawy.
Oskar ,ale to byl tylko jeden tzw biegly " jak widac bez bieglosci.Nam potrzeba prawdziwego bieglego a tym jest Pan Bidzinski .
Jako ekspert sam okresli co i jak i wtedy bedziemy juz wiedziec ,woz albo przewoz....Mamy szanse czy nie.....
Z innej beczki .
Zamiast plakietek potrzebujemy Stowarzyszenia Strzelectwa Historycznegoktore zrzeszaloby strzelcow czarnoprochowych zarowno tych ktorzy chca strzelac sportowo na zawodach ,jak i tych rekreacyjnych a ktore byloby reprezentacyjnym i opiniotworczym organem wszystkich strzelajacych z broni historycznej -(w domysle czarnoprochowej)bez podzialu na zaplon .
Jako ekspert sam okresli co i jak i wtedy bedziemy juz wiedziec ,woz albo przewoz....Mamy szanse czy nie.....
Z innej beczki .
Zamiast plakietek potrzebujemy Stowarzyszenia Strzelectwa Historycznegoktore zrzeszaloby strzelcow czarnoprochowych zarowno tych ktorzy chca strzelac sportowo na zawodach ,jak i tych rekreacyjnych a ktore byloby reprezentacyjnym i opiniotworczym organem wszystkich strzelajacych z broni historycznej -(w domysle czarnoprochowej)bez podzialu na zaplon .
-
Mincerz
- Stary bywalec
- Posty: 762
- Rejestracja: czw 26.paź.2006 - 00:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń:
Tak jest! Remik był tylko małym kamyczkiem. Może rozpocząć wątek na H.P.? Właśnie o takim stowarzyszeniu?,GregS pisze:Z innej beczki .
Zamiast plakietek potrzebujemy Stowarzyszenia Strzelectwa Historycznegoktore zrzeszaloby strzelcow czarnoprochowych zarowno tych ktorzy chca strzelac sportowo na zawodach ,jak i tych rekreacyjnych a ktore byloby reprezentacyjnym i opiniotworczym organem wszystkich strzelajacych z broni historycznej -(w domysle czarnoprochowej)bez podzialu na zaplon .
Pozdrawiam!
GregS pisze:Oskar ,ale to byl tylko jeden tzw biegly " jak widac bez bieglosci.Nam potrzeba prawdziwego bieglego a tym jest Pan Bidzinski .
Jako ekspert sam okresli co i jak i wtedy bedziemy juz wiedziec ,woz albo przewoz....Mamy szanse czy nie.....
A może jest potrzebny biegły z zakresu językoznawstwa ?
Niech wyjaśni nam , jak daleko można posunąć się w zakresie interpretowania słowa replika ?
pimpek
Po co nam biegły językoznawca, on wszystko zamuli, sam z wykształcenia jestem językoznawcą i wiem, co taki potrafi namodzić. Wystarczy definicja słownikowa: replika - coś, co jest dokładnym powtórzeniem czegoś innego, wierna kopia (ze słownika PWN, 1996). Interpretuj dalej, jak chcesz. Mnie się spodobało określenie "wariant historyczny" dla np. Patriota, który nie jest repliką czegokolwiek.
-
Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Replika
Replika - powtórne wykonanie dzieła sztuki, pojazdu, samolotu itp.
z możliwie wiernym odtworzeniem oryginału. Czasem tylko wyglądu, albo motywu.
Kopia – dokładne powtórzenie wykonanego wcześniej dzieła (np. rzeźby, obrazu, obiektu architektonicznego), z tego samego (lub tańszego) materiału, przy zastosowaniu tej samej techniki, w tej samej skali. Kopia powinna być oznakowana, tak aby nie nosiła znamion fałszerstwa (nazwisko osoby sporządzającej kopię jest znane). Kopie wykonuje się w celach dydaktycznych, kolekcjonerskich, dla ochrony dzieła oryginalnego (np. kopię rzeźby, pomnika eksponuje się na wolnym powietrzu, a oryginał wystawia się w muzeum).
Replika - powtórne wykonanie dzieła sztuki, pojazdu, samolotu itp.
z możliwie wiernym odtworzeniem oryginału. Czasem tylko wyglądu, albo motywu.
Kopia – dokładne powtórzenie wykonanego wcześniej dzieła (np. rzeźby, obrazu, obiektu architektonicznego), z tego samego (lub tańszego) materiału, przy zastosowaniu tej samej techniki, w tej samej skali. Kopia powinna być oznakowana, tak aby nie nosiła znamion fałszerstwa (nazwisko osoby sporządzającej kopię jest znane). Kopie wykonuje się w celach dydaktycznych, kolekcjonerskich, dla ochrony dzieła oryginalnego (np. kopię rzeźby, pomnika eksponuje się na wolnym powietrzu, a oryginał wystawia się w muzeum).