Początek przygody z czarnym prochem

ODPOWIEDZ
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Mamy maj. Jeśli z taką częstotliwością będziesz strzelał, to marnie to widzę :-(
Niebawem kolejny weekend. Jedź postrzelać:-)

A co do piłowania: łatwo to zrobić, ale potem podnieść muszkę będzie trudniej.
Przy 2 gramach nie powinieneś mieć problemu z celowaniem na 50 m. Jesteś pewien, że masz oryginalne: muchę i szczerbinę?
Najpierw dopasuj kaliber kulki i grubość flejtucha. Dowiedz się też czemu flejtuch się przedziera. Może coś z lufą nie tak? Nie ma w niej zadziorów?
A tak na marginesie: co chcesz osiągnąć skracając muszkę? Strzela za nisko? O ile za nisko? Jaką masz szczerbinkę? Nie da się jej lekko regulować? Może warto ją wymienić?
Awatar użytkownika
scyzor
Stary bywalec
Posty: 502
Rejestracja: śr 18.maja.2011 - 18:50
Lokalizacja: Bydgoszcz / Trzemeszno
Moja broń:

Post autor: scyzor »

Tak krawiec kraje jak mu sukna staje... :-?

W ten weekend strzelam ze scalaka o puchar Dyra IS :-D :lol:
Mucha? Strzela za wysoko.
Podarty flejtuch? Cóż... nie spodziewam się za "budżetowy" wkład idealnej lufy... to pewnie to :?

Z flejtuchem i kula kombinuję. "It's a long way to Tipperary" :lol: :lol: :lol:

Szczerbina standard. Wrzucę fotę jutro może.
Awatar użytkownika
scyzor
Stary bywalec
Posty: 502
Rejestracja: śr 18.maja.2011 - 18:50
Lokalizacja: Bydgoszcz / Trzemeszno
Moja broń:

Post autor: scyzor »

scyzor pisze:Tak krawiec kraje jak mu sukna staje... :-?

W ten weekend strzelam ze scalaka o puchar Dyra IS :-D :lol:
Mucha? Strzela za wysoko.
Podarty flejtuch? Cóż... nie spodziewam się za "budżetowy" wkład idealnej lufy... to pewnie to :?

Z flejtuchem i kula kombinuję. "It's a Long Way to Tipperary" :lol: :lol: :lol:

Szczerbina standard. Wrzucę fotę jutro może.
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Jeśli za wysoko to raczej wstaw wyższą muszkę jak coś piłować!
Awatar użytkownika
scyzor
Stary bywalec
Posty: 502
Rejestracja: śr 18.maja.2011 - 18:50
Lokalizacja: Bydgoszcz / Trzemeszno
Moja broń:

Post autor: scyzor »

Hmmm... inaczej: muszę celować wyżej (na zgranych przyrządach) a trafiam niżej.
Czyli jeśli obniżę linię celowania obniżając muszkę (lub podwyższając szczerbinkę) to zgram ją z linią strzału.
Dobrze myślę, tak?
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Mieszasz.
Celujesz w jakiś punkt, np zrobiona kropka. Kula trafia nad czy pod ten punkt?
Jeśli nad - skrócenie muszki pogorszy sprawę.
Rozrysuj to sobie jeśli nie czujesz jak to będzie.



' "
='====================="=====
Muszka wyżej -lufa w dół
Muszka niżej - lufa w górę.
Szczerbnka niżej - lufa w dół
Szczerbinka wyżej - lufa w górę
Awatar użytkownika
scyzor
Stary bywalec
Posty: 502
Rejestracja: śr 18.maja.2011 - 18:50
Lokalizacja: Bydgoszcz / Trzemeszno
Moja broń:

Post autor: scyzor »

No właśnie chyba mieszam :? Niby prosta rzecz a jednak nie...
Jest tak, że celuję w punkt - strzał w dole tarczy. Celuję ponad czarne - jest w poziomie 10tki... Czyli jednak wydłużyć a nie skrócić muszkę?
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Post autor: Bready »

Zdecydowanie skrocic ,o ile nie ma innych mozliwosci regulacji.
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Czyli strzela niżej.
Faktycznie najprościej podpiłować muszkę, ale jak wspomniałem - trudno będzie ją potem przywrócić do stanu sprzed ingerencji. Nie masz regulowanej szczerbinki? Może warto dokupić. Zerknij: http://www.trackofthewolf.com/List/Item.aspx/879/1

Zanim jednak zaczniesz walczyć z sama bronią - powalcz z amunicją. Flejtuch ma być nie porwany. Jest albo za gruby do stosowanej kulki, albo masz jakieś zadziory w lufie.
A na szybko - zwiększ naważkę do ok 2,5 grama. Przestrzeliny się podniosą, a kop wzrośnie tylko nieznacznie.

Z doświadczenia wiem, że "niedzielny strzelec" często popełnia błędy w strzelaniu, więc nie traktuj tych przestrzelin jako pewnik. Może coś źle robisz, może zrywasz strzały, może masz za twardy spust? Jak opanujesz broń przestrzeliny mogą się podnieść i wcześniejsza ingerencja w muszkę wtedy będzie kłopotem. Zwykle fabryczne przyrządy są OK na tym dystansie przy odpowiednim ładunku i celowaniu ;-)
Awatar użytkownika
scyzor
Stary bywalec
Posty: 502
Rejestracja: śr 18.maja.2011 - 18:50
Lokalizacja: Bydgoszcz / Trzemeszno
Moja broń:

Post autor: scyzor »

Ano niżej...
Masz rację - nie dolutuję spiłowanej muszki :(
Niestety z alternatywy złe dopasowanie flejtucha/kuli a złego stanu lufy obstawiam to drugie... Jakoś tak po kościach czuję :(
Ale z naważką do 2,5 g to dobry pomysł. Kopa się nie boję. Nie o to chodzi.
Spust "zmiękczyłem" ile się dało na regulacji. Przyspiesznika wszak nie mam... a i sam język lata luźno aż do strzału. Nie wiem czy to normalne ale w jedynych egzemplarzach jednostrzałowych które miałem w ręku (pistolety Colonial i Derringer oraz mój Kentucky) działało to tak samo. Wsje były Jukar/Dikar :/
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

A czemu uważasz, że flejtuch i kula są dobrane jak trzeba?
Możesz nam pokazać zdjęcie flejtucha? A może znajdziesz w wale kulę? Ona też może okazać się "wielce rozmowna" ;-)
Awatar użytkownika
scyzor
Stary bywalec
Posty: 502
Rejestracja: śr 18.maja.2011 - 18:50
Lokalizacja: Bydgoszcz / Trzemeszno
Moja broń:

Post autor: scyzor »

Ok. Pokażę. Niestety nie zabrałem ze strzelania ale po następnym znajdę na pewno bo mam euro-poprawne różowiutkie takie :lol: :lol: :lol: :lol:

Może kulkę też znajdę ale ostatnio szukając właśnie karabinowych, udało mi się "fajdnąć" tylko moją rewolwerową .36tkę z jesieni :shock: :-D :lol: :lol:
Awatar użytkownika
scyzor
Stary bywalec
Posty: 502
Rejestracja: śr 18.maja.2011 - 18:50
Lokalizacja: Bydgoszcz / Trzemeszno
Moja broń:

Post autor: scyzor »

Marku - z całym szacunkiem ale obadałem sprawę teoretycznie i organoleptycznie i wnioski odnośnie wysokości muszki są takie, że skrócenie (zmniejszenie wysokości) muszki powoduje, że chcąc zgrać przyrządy PODNOSZĘ koniec lufy a więc kula trafi wyżej (a trafiam wszak niżej względem linii celowania) czyli punkt celowania i trafienia zbliżają się do siebie. Oczywiście w moim przypadku czyli jeśli broń bije niżej. Bo jeśli wyżej to oczywiście będzie odwrotnie...
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

mkowalczuk pisze:Czyli strzela niżej.
Faktycznie najprościej podpiłować muszkę, ale jak wspomniałem - trudno będzie ją potem przywrócić do stanu sprzed ingerencji. /../
Nic innego nie napisałem :D
Ja bym jednak raczej pomyślał nad zmianą szczerbinki.
Awatar użytkownika
scyzor
Stary bywalec
Posty: 502
Rejestracja: śr 18.maja.2011 - 18:50
Lokalizacja: Bydgoszcz / Trzemeszno
Moja broń:

Post autor: scyzor »

No to się ładnie dogadaliśmy :lol:
I masz rację ze szczerbinką - raczej to właśnie zrobię.
ODPOWIEDZ