Jestem człowiekiem z zewnątrz, całkowicie niezwiązanym z klimatami czarnoprochowymi. No, chyba, że w grach. No i ja właśnie w tej sprawie.
Bawimy się z kolegami w RPG i ja mam się zająć zasadami dotyczącymi broni. W tym broni czarnoprochowej, na której kompletnie się nie znam (mimo, że nie potrafię oprzeć się jej niewątpliwemu urokowi

-Jak bardzo zawodna jest czarnoprochowa broń palna?
Tak, wiem, pytanie jest BARDZO ogólne. Wiem, że muszkiet zachowuje się inaczej niż rusznica, czy pistolet skałkowy. Chodzi mi o rząd wielkości. Czy niewypały zdarzają się w 5 przypadkach na 100, czy może w 3 na 1000? A może 10% strzałów robi tylko psssss i nic?
I jeszcze jedno: jak groźne potrafią być niewypały? Czy taki pistolet może urwać rękę, albo palec?
Pomożecie?

Acha, nie chodzi mi o kapiszony i lont.