Nie w tym sensie oczywiście, żebym nie wiedział z której strony wylatuje kula

Owszem, wiedziałem od dawna, że coś takiego jak broń CP jest dostępna bez zezwolenia, że można kupić ale... wydawało mi się to zbyt skomplikowane, żeby sobie samemu poradzić.
Momentem, w którym zaraziłem się wirusem CP i postanowiłem bliżej "przyjrzeć się" sprawie, był kameralny turniej strzelecki (nie z broni CP bynajmniej) w Klamrach k/Chełmna , o którym gdzieś tu pisałem już więc nie będę się powtarzał.
Istotne, że prowadzący te zawody udostępnili i to za darmo możliwość strzelenia z Colta CP oraz z karabinu. Tu dodatkowo pod okiem właściciela można było tę broń samodzielnie nabić

No i stało się - zostałem zarażony


Ale jak tu zacząć nie mając pojęcia co do czego i z czym się to "je" ?

Tak więc zabrałem się za lekturę forów (w tym tego właśnie). Mnóstwo cennych informacji, widać sporą wiedzę piszących, zajmujących się bronią CP od lat.
No tak, ale dla laika nie wszystko jest jasne i proste. Nawiązałem więc na PW korespondencję z bardzo obytym w temacie człowiekiem (nie wiem czy mogę Go ujawniać

To był dobry pomysł, ponieważ w wielu kwestiach to co się przeczyta, wymaga jeszcze zadawania pytań i "łopatologicznego" wyłożenia sprawy nieraz.
Dzięki więc Jego uprzejmości i cierpliwości, poczułem się po jakimś czasie na siłach dokonać zakupu broni i niezbędnego osprzętu...
C.D.N.