
Otóż 3 dni temu dostałem swojego Remingtona 1858 Stainless od HEGE.
Nie oddałem z niego ani jednego strzalu, ale przechodząc do meritum co się dzieje (Przepraszam za brak fachowego słownictwa)
Obecnie po odciągnieciu kurka do pozycji bezpiecznej ta "wypustka" pod bębnem która go blokuje od razu wyskakuje na zewnątrz blokując obrót bębenka.
Wcześniej wyskakiwała dopiero po odciagnieciu kurku "do strzału" Obecnie chyba coś jest nie tak.
Podczas "napinania" kurka ten "przycisk" chowa się, chowa aby nagle wystrzelić przy zablokowaniu kurka na właściwej pozycji

Przez to mam nieco porysowany bębenek.
Ma ktoś jakiś sprawdzony sposób na to, czy ten remik to chała?

Pozdrawiam i dziękuje za porady!
