Scyzor - strzelamy już parę lat. Sporo przez ten czas się dowiedzieliśmy o tym hobby. Sami też się już poznaliśmy i to nie zawsze tylko z tej złej strony, więc czasem wystarcza nam uśmiech, skinienie ręki czy rzucenie hasła: to co... jutro?
Bywa niestety i tak, że paru osobom już nie odpisujemy, bo tak czasem bywa.
No i część Kolegów miało mniej cierpliwości i przestali pisać jakiś czas temu. Może znudzili się CP, może towarzystwem, a może uznali, że wolą strzelać a nie ciągle ślęczeć przed komputerem aby odpowiadać na setny raz zadane to samo pytanie.
Doskonale zdaję sobie sprawę, że marzysz o tym by było gwarno jak bywało kilka lat temu, ale te czasu chyba nie wrócą. Spóźniłeś się o te kilka lat. Nie ma jednak co żałować, bo myśmy uczyli się na własnych błędach, a Ty możesz oprzeć się już o nasze doświadczenie.
Nie zostawimy Cię samego i bez pomocy. Jeśli będzie jakiś problem: pisz, pytaj, zagaduj.
No i dziel się z nami swymi przemyśleniami, doświadczeniami i pasją:-)
Kupisz coś - zrób fotki i pochwal się choćby tylko po to byśmy mogli pogratulować Ci zakupu
No i abyśmy się zrozumieli: nie chwal nas na iwebie. Kto ma ochotę i potrzebę - znajdzie nas bez trudy.
Wiesz: więcej przypadkowych osób, więcej stóp, większy gwar, ale i więcej śmieci.
Człowiek to przewrotne stworzenie, więc jak ktoś zatęskni za młynem, to zamiast tu go sprowadzać lub wywoływać - lepiej wyskoczyć sobie "na imprezę" do rozrywkowych sąsiadów
W ten sposób jest szansa, że zachowamy tę oazę dla nas i przyszłych pokoleń
To chyba całkiem dobry pomysł. Nie uważasz?
Popieram Rognara. Jak zapodasz temat to chętnie poczytam i jak będę miał coś do powiedzenia - też się odezwę:-)