coltnavy44 pisze:W żadnym też wypadku Gutku nie traktuj broni czarnoprochowej jako broni do ochrony osobistej, bo to jawne proszenie się o kłopoty...
Taką propozycję dostałem rok temu od policji na forum
http://www.ifp.pl/
taki też mam zamiar, i pewnie zaraz zacznie się na mnie nagonka więc Ci powiem.
Czy jeżeli grupa cyganów spróbuje wyłamać twoje drzwi i wejść do domu w bliżej nie określonym celu, pobicia, czy zabicia (pytać nie będziesz), to posłusznie zginasz kark, czy stawiasz opór?!
Mam pałkę teleskopową, znów zaczyna się debata, że jak nie umiesz....
Mam 35lat, jestem byłym wychowankiem domu dziecka, jestem człowiekiem umiącym sobie radzić w sytuacjach zagrożenia, jednak nie jestem przestępcą, nie znam żadnych przestępców, i szukam wyłącznie spokoju dla siebie, mojej kobiety i czwórki naszych dzieci.
Jeżeli ktoś zechce mnie, lub moich bliskich skrzywdzić... zabiję jak psa, i naszczam na martwe ścierwo leżące u mych stóp!
@mkowalczuk wybacz, ale ty chyba trafiłeś na jakichś szczególnych cyganów, bo obok mnie mieszka sfora skurwy...ów i tyle w temacie.
Dzisiaj wybiegła młoda cyganka pochodząca z Litwy z dzieckiem kilku miesięcznym na rękach, i krzyczy na swojego (to chyba mąż) ty skurwy...u idź matkę wyruch..j, ty kurw.. narkomanie, po czym podnosi z ziemi metalowy drąg, czy jakąś rurkę i uderza go tym (prawdopodobnie odwet za to, że ten ją uderzył)
Krzyczą, drą się, za chwilę ten bije ją w twarz, kopie, i wyzywa od różnych, przypominam, ze ta cały czas ma dziecko na rękach.
Ona ucieka, wchodzi do domu, a ten podnosi ten drąg z ziemi, i wybija nim 2 szyby w oknach, krzycząc to twoja kur... wina!
Po godzinie wychodzi stary cygan i mówi do mojego sąsiada, starszego faceta, choć tu chuj.. jeb.ny
Najpierw jak się wprowadzili, był z nimi jeszcze jeden, ten to siedzi za uderzenie policjanta, dostał rok kryminału.
I ten gostek podchodzi do mnie i mojego sąsiada z którym stałem i mówi, że mam im kury hodować, oni kupią a ja na swoim podwórku w swoim kurniku mam je trzymać.
Ja odzywam się, ze w żadnym razie, a ten że on kupi, a ja i tak będę hodował, na co ja krzyknąłem, że prędzej kurom łby poodcinam a nie będę im trzymał żadnych kur.
Podchodzi cygan w wieku około 40 lat, jeżdżący teraz pięknym BMW, i mówi szeptem chcesz mieć problemy?
Od tamtej pory zostawili mnie i moje kury w spokoju, jednak ich młody synek 6 letni wyczuł moment jak nam przywieźli blaszany garaż, i zaciągnął mojego syna za dom, tam go dusił, wbił paznokcie w twarz, podniósł kamień i uderzył nim mojego syna w twarz.
Usłyszeliśmy z moją babą krzyk i płacz naszego dziecka, za chwilę zza budynku wybiega mały gnojek i ucieka do cyganki mamusi.
Patrzymy zaraz pojawia się nasz 2 letni syn, pokrwawiony, zapłakany, w stanie nie do opisania, i szlocha tak mocno, że na serio się wystraszyłem.
Traf chciał, że widziała wszystko mała Madzia, dziecko które wszystko opowiedziało, więc ja idę do mamusi cyganki, a ta mówi że jej syn jest niewinny, bo cały czas siedzi w domu.
Słysząc to nasza sąsiadka podchodzi i krzyczy, ze ta łże jak pies, bo wszyscy widzieli jego uciekającego, a za nim podążał zapłakany Szymek.
Nie było ani przepraszam, ani nic z tych rzeczy, stwierdziła, ze to tylko dzieci.
Wieczorem zauważyłem ojca gnojka, więc mówię mu że jego syn pobił mojego, a ten uśmiecha mi się w twarz i mówi, że to tylko dzieci, a ja się pytam które dziecko dusi, wbija do krwi paznokcie w twarz, podnosi kamień i uderza nim w głowę, a wszystko to w jednej minucie?!
Nie było przepraszam, nie było ukarzę syna, nie było żadnego sensownego wyjaśnienia, po prostu uśmiech i drwiny.
Złożyliśmy skargę na policję, zrobiono obdukcję, jednak sprawa umarła, bo kur.. każdy boi się posądzenia o rasizm!!!
Sąd umył ręce, dzielnicowy powiedział, że on nie Baba Jaga i straszyć dziecka cyganów nie zamierza, pogada z nimi, ale zna ich dobrze i wie, że to nic a nic nie zmieni.
Jeżeli więc wy mi mówicie, że przed takimi gnojami mam się ugiąć, to ja wam powiem, że macie coś nie tak z głową!!
Rok temu obskoczyli młodego sąsiada we trzech, jeden do niego szeptem mówi, "mój brat ma kastet, wybije ci wszystkie zęby"
Zobaczyła całą akcję z okna jego żona i wyszła z domu pytając co się tutaj dzieje, ci się spłoszyli, i na tym się skończyło.
Ten cygan co to dzisiaj pobił szyby, rok temu jak jego baba była w ciąży uderzył ją pięścią w twarz, sąsiadka zadzwoniła po policję, ale ta bojąc się wykluczenia z ich grona nie chciała wnieść skargi.
Non stop dzieją się tu rzeczy niestworzone, szczają pod domem, rzucają puszki i śmiecie do sąsiadów do ogródków, nie umieją pisać, ale mają samochody i jeżdżą nimi, no bo przecież u nas grozi im za to wyłącznie 500zł mandatu, mało tego jeżdżą czasami pod wpływem alkoholu.
Moja córka jest wyzywana od polskich kurew, więc ja się pytam ilu z was miało z takim czymś do czynienia, i co wy na to?
Żeby cokolwiek im udowodnić, trzeba by nagrać film kamerą, a chyba nikt z nas nie nosi ze sobą jakiejś miniaturowej super małej szpiegowskiej kamery z mikrofonem?
Wyłamali drzwi w pustostanie, położyli dywany i mieszkają... kolejni cyganie.
Mam więc wokół jakieś 20-30 osobników, więc nie pieprzcie mi że z nimi da się dobrze żyć, nikt tutaj nie wytrzymuje z tymi brudasami, każdy ma ich serdecznie dość!!
mkowalczuk widziałeś dobrych cyganów, bo ja widzę jakoś samych złych, i to co napisałem to kropla w morzu, ale nie chce mi się siedzieć cały dzień i klikać w klawiaturę.
Tak wygląda cyganów osiedle na Słowacji, mkowalczuk z nimi byłeś na ognisku?
http://www.youtube.com/watch?v=w2DDygKV4hQ
Słowacy nawet wyszli na ulicę, żeby zaprotestować przeciwko tym darmozjadom
http://www.youtube.com/watch?v=6ILoJoETcXs
A tutaj to zdewastowane osiedle i to co się tam dzieje:
http://www.youtube.com/watch?v=tjv8cmxBlMo
Podziękuję, nie skorzystam z twojej propozycji, bo próbowałem się z nimi zaprzyjaźnić jak tylko zaczęli tu mieszkać.
Pomagałem im, ale zaczęli mnie wykorzystywać, później pokazali rogi, i sami zrobili ze mnie nienawistnego skurwy...
Ale ja mówię "Na pohybel skur...." ja się nie dam.
Pisałem na YouTube do skinheadów z prośbą o pomoc, pisałem do Antify, pisałem do kibiców Jagiellonii, żadna nacja nie udzieliła nam pomocy, a wystarczyło przyjść gromadą i zagrozić, że jeżeli tak dalej będzie to... wystarczyło nastraszyć, nikt nie zareagował, a policja każe wzywać siebie, tylko że panowie przyjeżdżają po 15 minutach, gdy z reguły jest po wszystkim, a bez dowodów, to my sobie możemy...
Większość sąsiadów boi się cyganów, nikt nie będzie przeciwko nim zeznawał, ale ja się ich nie boję, i mam zamiar stawić czynny opór, a co wy o tym myślicie to mnie już nie interesuje, bronię rodziny bo jestem mężczyzną, tego ode mnie wymaga Bóg, Honor i Ojczyzna, nie po to moi rodacy ginęli na wojnie, aby jacyś przybysze opluwali nas, wyzywali moje dzieci, i próbowali mnie złamać.
Broń CP mam mieć do strzelania rekreacyjnego, jednak jeżeli byłoby trzeba...
Panowie, noże też są w domu, zastanówcie się co piszecie, bo wydaje mi się, że mówicie tak samo jak przeciwnicy posiadania broni wszelakiej, bo przecież jak bym miał zamiar komuś zrobić krzywdę to bym wziął pałkę i połamał łby, albo kanister z benzyną i spalił, czy samochodem przejechał...
Nie jestem jednak mordercą, nie zamierzam nikogo krzywdzić, czy to ołówkiem, bronią, nożem, pałką, czy choćby słowami.
Ja chcę żyć w spokoju, z rodziną, sąsiadami i niech wszyscy zaczną się zachowywać jak cywilizowani ludzie.
Jednak gdyby zaistniało realne zagrożenie, nie zamierzam przyglądać się na krzywdę mojej rodziny, i tyle w tym temacie mam do powiedzenia.
Nasi żołnierze w obronie cudzego kraju zabijają ludzi w Iraku i Afganistanie, a dlaczego ja człowiek spokojny, który od kilkunastu lat nie dał nikomu w mordę, mam nie bronić swojego domu, i swoich ukochanych?!
Panowie, trochę męskiego spojrzenia na sytuację...
Tak wyglądał mój syn po pobiciu
Zdjęcia