witam wszystkich zainteresowanych i pozdrawiam chcialem zapytac o rady na temat jak zaczac strzelanie z walkera dostalem w prezecie od brata zawsze mnie pasjonowaly rewolwery z dzikiego zachodu co mi teraz potrzeba rewolwer sprawdzilem zastosowalem sie do rad kapitana nemo jakie nawazki zastosowac na poczatek poprostu co i jak?
Co do amunicji da Walkera.. To można się stosować do rad dotyczących Dragoona.
Kulka .454 albo .457 (aby odcinał się pierścionek ołowiu)
Proch od 1,5 grama w górę. Wolne miejsce w komorze uzupełnić kaszką prawie do końca komory. Ważne aby po wciśnięciu kulka była ledwo co zagłębiona w komorze.
Kapiszony to już każde 4 mm. Ważne aby dobrze pasowały do kominków i nie spadały. To już musisz sobie sam sprawdzić.
Komory zasmarować. Można nawet kremem nivea.
Pozdrawiam!
Mam nowego Walkera więc podzielę się z moim niewielkim doświadczeniem,według mnie najlepsza naważka do Walkera do ok 2,5g daje to dużą siłę strzału i celność,przy naważce 3g bardzo mocno kopie ale celność też nie jest najgorsza,na razie więcej proch nie daje,uważam że 3g prochu do Walkera to maksimum,więcej bym się nie odważył sypać bo i w sumie po co ryzykować.
Jak to czym?Rozerwaniem bębna,dlatego dragon miał skrócony bęben,wiem że dzisiejsza stal jest podobno lepsza niż kiedyś była,myślę że strefa bezpieczeństwa to 3g,zresztą przy takiej naważce to i tak kopnięcie jest niesamowicie mocne a co dopiero przy 4g.Jaki jest twój rekord jeśli chodzi o naważkę?I ile sypiesz zazwyczaj?
ja sypie tak 3 gramy bo mam taka miarke reszte uzupelniam kaszka jak kolega mincerz doradzil jakos mam respekt zeby nasypac wiecej i tez nie wiem czy jest sens bo z 3 gr moc duza
ale niech wypowiedza sie tez inni bo ja raczej expertem nie jestem i naleze do ostroznych
No właśnie jakie jest zdanie ekspertów,głównie chodzi mi o opinię Kapitana Nemo,w sumie to ciekawy jestem ile maksymalnie wchodzi prochu do Walkera tzn proch i bezpośrednio kula bez przybitki