Nabyłem Colta Navy cal.44 !!!!!!!!!

[jarek m]

Z reguły z bliższej odległości, jakieś 15m. Wiele oryginalnych coltów ma przerabiane muszki - już wtedy ten słupek nie wydawał się ani wygodny, ani za wysoki. O tych dwóch tarczach napisałem rzecz jasna z przesadą. Jednak przy naważkach powyżej 1,5 gram navy sieje i wali w górę. Jakieś z pół tarczy i więcej - żeby wejśc w "czarne", trzeba celować pod tarczę. Sprawdzone na trzech (jeden mój) navikach latem tego roku na ZKS (z podpórki).

[thegenerat]

Wali w gore to fakt. Z mojego sheriffa nie strzelalem wiele ale z jakis 15 m tez musialem mierzyc pod cel. Nie przeszkadza mi to zaspecjalnie ale za to przy mojej krotkiej lufie podrzut jest tak miodny ze nie chce mniej sypac Bede sie raczej staral to opanowac ale to na wiosne jak w moim miasteczku strzelnica ruszy miejmy nadzieje.

[jarek m]

Odrzut, ale i huczek słuszny

[thegenerat]

Sluszny Ojciec jak z niego walnal to powiedzial.... Nie zacytuje

[R0GNAR]

Co do koltow to gdzies czytałem ze były pomyslane do strzelania na 50 m do kawaleri (cos mi myka ze o dragona chodzilo ) do strzelania ,,oko w oko" to lufy 5,5 byly.