Witam wszystkich,
Czytając ustawę o broni i amunicji nie znalazłem żadnych szczegółowych informacji co do tego, jakie konsekwencje grożą za noszenie nabitego rewolweru CP. Pisząc "nabitego" mam oczywiście na myśli zastosowanie się do generalnych instrukcji obsługi, tzn. jedna komora pusta, kominek od niej bez kapiszona i to właśnie na tym kominku spoczywa kurek. W takich warunkach ryzyko przypadkowego wystrzału jest praktycznie zerowe, zwłaszcza jeśli rewolwer jest w wyprofilowanej walizeczce, która osłania pozostałe kapiszony i uniemożliwia ruchy kurka.
Czy w razie "wyrywkowej kontroli" przewożąc (lub przenosząc) rewolwer w wyżej opisany sposób należy obawiać się większych sankcji niż zrzędzenie funkcjonariuszy i ew. strata czasu na wyjaśnienie sprawy?
Pytam, ponieważ ustawa w kwestii replik nie precyzuje niczego. Mówi tylko, że są one wyjątkiem i że pewne inne paragrafy (w tym również te mówiące o sankcjach) replik broni historycznej nie dotyczą.
Czy to oznacza, że w takiej sytuacji można zostać potraktowanym uznaniowo?
Pozdrawiam:-)
J.