Zawody Międzynarodowe w Europie 2008

Terminy zawodów i spotkań - wspomnienia, wyniki, rekordy ...
Awatar użytkownika
HEGE
Posty: 41
Rejestracja: pn 14.kwie.2008 - 09:30
Lokalizacja: Messkirch (Niemcy)
Moja broń:

Zawody Międzynarodowe w Europie 2008

Post autor: HEGE »

Jako delegat MLAICu na Polskę chciałbym zachęcić do wyjazdów na różne zawody międzynarodowe, które odbędą się w tym roku w całej Europie wg. regulaminu MLAICu - i chętnie pomogę w organizacji wyjazdu (o ile mogę służyć znajomością ludzi (organizatorów) i języków. Niestety różne zawody we Francji już minęły, ale warto zapamiętać na następny rok:
29.-30.3. Saint Michel w miejscowości Herviere, 12.-13.4. Concous annuel Armes Anciennes, Haubourdin i w ten sam weekend: Concours de Tir aux armes Anciennes, Versailles.
marekp
Bywalec
Posty: 140
Rejestracja: wt 27.lis.2007 - 20:52
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń: brak

Post autor: marekp »

Jako oficjalny delegat na pewno dales listy startowe na Mistrzostwa Swiata do PZSS. Tyle tylko ze PZSS nie wie ze beda takie Mistrzostaw Swiata. Probujemy to jakos odkrecic to znaczy zeby sie dowiedzieli. Przepraszam Cie Waldku ale cos nie tak. PZSS nie wie ze beda takie zawody. Na zawody oni wysylaja zawodnikow. Tak bylo i na MS czy Grand Prix Austrii czy tez na ME we Wloszech. Na ogol udaje sie zalatwic pomimo ze nie ma formalnych zgloszen. To samo jest z Mistrzostwami Polski. Niie zostaly zgloszone. Potem koledzy jakos to zalatwili.

MarekP
Awatar użytkownika
HEGE
Posty: 41
Rejestracja: pn 14.kwie.2008 - 09:30
Lokalizacja: Messkirch (Niemcy)
Moja broń:

Post autor: HEGE »

Bardzo przepraszam, ze w godzinach pracy nie mogę sie rozpisywać, musze pracować. Tak wiec krótko i zwięźle:
1. Będąc przedstawicielem MLAICu na Polske moim zadaniem jest propagowanie wiedzy o MLAICu (terminy, zawody, przepisy) oraz pomaganie w załatwianiu formalności od strony MLAICu. Natomiast organizacja drużyny kraju włącznie z systemem eliminacyjnym zawodników, ich zgłoszenie do PZSSu są obowiązkiem kapitana drużyny (tu polskiej).
2. Ja już bardzo wcześnie oświadczyłem, ze nie pojadę na MS i uważam, ze obecność kapitana przy grupie 4-osobowej wystarczy.
3. Kapitan Adolf Siemaszkiewicz wyznaczył po swojej rezygnacji na kapitana Krzysztofa Szymczaka. I Krzysio rzeczywiście wziął organizacje w ręce, rozmawiał z PZSSem i usiłował zadziałać. Dostał ode mnie wszystkie MLAICowskie formularze na zgłoszenie, tyle ze nie ma poza nim ani jednego, który by zechciał tam pojechać… wiec i on nie pojedzie. Panie Pokulniewicz, proszę nie prowokować i nie szukać tematów do kłótni. Jak Pan naprawdę ma tyle kasy i chciałby tam pojechać, to ja Panu tą formalność, ze może Pan występować w imieniu Polski ze strony MLAICu załatwię pomimo przekroczenia wszelkich terminów zgłoszeń…
marekp
Bywalec
Posty: 140
Rejestracja: wt 27.lis.2007 - 20:52
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń: brak

Post autor: marekp »

Widzisz Waldku nie prowokuje. Zwracam uwage tylko na jakies niedociagniecia. Ja sie zglosilem na te mistrzostwa. Oczywiscie latwiej byloby o wizy gdyby np. PZSS wystapil o to do konsulatu. Bo do Australii potrzebna jest wiza. Potem trzeba sie zwrocic na policje o dokumenty zwiazane z wywozem broni. Jako osoba fizyczna moge miec problemy. PZSS nic nie wie o Mistrzostawch Swiata w Australii. Jesli przedstawicielem Polski w MLAIC jest informowanie o zawodzach to na pewno tez informowanie PZSS ktory jest w MLAIC (dzieki staraniom Twoim tez - oddaje sprawiedliwosc) o tych terminach. Oni powinni miec to napisane juz dawno. Czy ktos jedzie czy nie. Sprawda kwalifikacji na wyjazd to oddzielne zagadnienie. Jesli kazde pytanie bedzie traktowane jak prowokacja to przykro mi.
I jeszcze jedno pytanie. Przedstawiciel Polski w MLAIC chyba powinien miec troche czasu na wyjasnienie watpliwosci? Rozumiem rozterki zwiazane z tym ze ja pracuje i pisze na forum. Tak. Tyle ze ja pracuje duzo wiecej niz 8 godzin dziennie.

MarekP
Awatar użytkownika
Łucznik
Bywalec
Posty: 157
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 10:29
Lokalizacja: Czerskie Bractwo Kurkowe
Moja broń:

Post autor: Łucznik »

Panowie, ten temat mam już obcykany i proponuję skorzystać z moich doświadczeń.

Wystarczy wstawać godzinę wcześniej a kłaść się spać godzinę później. Wtedy doba ma 26 godzin i wszystko idzie załatwić.

Zapraszam do Warki na Sympozjum Technik Relaksacyjnych w Rozciąganiu Czasu w pierwszą sobotę czerwca tj. 07.06.2008 r.
ODPOWIEDZ